Skocz do zawartości

Wygładzanie krawędzi - odpowiednik NURMS z 3ds max


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, chciałem dowiedzieć się w jaki sposób uzyskać w Cinema 4d efekt podobny do tego który daje NURMS w 3ds max. Ciągle nie mogę się zdecydować w którym programie chcę się zagłębić i zostać na dobre, ponieważ zarówno jeden jak i drugi oferuje pewne opcje których nie nie ma, a przynajmniej nie potrafię ich znaleźć, program drugi. Jako że skłaniam się jednak bardziej do Cinemy bo Max jest mało intuicyjny jak dla mnie to chciałbym dowiedzieć się jakie narzędzie w Cinemie jest odpowiednikiem NURMS w Maxie. Dziękuję za wszelkie wskazówki :)

  • Odpowiedzi 2
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Napisano

Chodzi o NURBS chyba, nie NURMS...czy mi się wydaje?

 

W Cinemie jest to samo, ale działa trochę inaczej - na pasku głównym (layout Standard) masz przycisk "Powierzchnie podzielone". Najprościej móiwąc funkacja odpowiada za wygładzanie obiektów, krojąc poligony na mniejszcze części (ilość określasz w panelu bocznym). Jeśli chodzi Ci o dokładnie to samo co w 3DS to jest to trochę inaczej...zamieniasz swój obiekt na edytowalny, przechodzisz do trybu edycji poligonów i klikając prawym myszy na obiekcie powinna być na dole listy opcja "Triangulacja"

Napisano

1. Dodajesz Subdivision Surface.

2. Dowolny obiekt n-gon (3 i więcej) wrzucasz w menedzerze obiektów pod 1., obiekt parametryczny musi być editable (make editable) żeby edytować...

3. Klikasz w menedzerze pkt.1 i określasz algorytm i dokładność podziału, dla viewportu i rendering. Przy czym dla viewportu wystarczy mniejsza.

4. Jeżeli chcesz edytować obiekt itd. to musisz kliknąć na obiekt tj. umieszczony pod Subdivision Surface.

5. Obiektów pod 1. możesz mieć ile chcesz... :)

 

Wsio. Aha, oczywiście obiekt możesz sobie w każdej chwili wyciągnąć spod 1., albo zrobić make editable i dostać siatkę z dokładnością jaką ustawiłeś dla viewportu.

 

PS. imho. C4D w wersji english jest bardziej przyjazne.

 

Odnośnie dylematu, na marginesie, moim zdaniem. 3dsMax czy C4D. Zdecydowanie C4D, sporo łatwiejszy, stabilniejszy, co ja piszę, stabilny jak skała!, lepiej zaprojektowany, bardziej przejrzysty, logiczniejszy, szybszy w obsłudze itd. :). Kilka mankamentów też by się znalazło. Trochę taki "kanciasty", bo niemiecki, i moduł BodyPaint nie przemawia do mnie:). Notabene, program nie wymaga instalowania, bo nie integruje się specjalnie z OS. Możliwości obu programów są raczej do siebie zbliżone, chociaż C4D standardowo oferuje dobry/lepszy silnik renderujący, chociaż brakuje opcji RT... Chwalę ten program, znam od wersji 1.0, jeszcze na Ami, choć obecnie transformuje się na inny program... powodem jest to, że przechodzę całościowo na Linuxa i tańszy soft, pośrednio ruchy abonenckie mnie zniechęcają, bujam się między Blenderem i Modo, ze wskazaniem na pierwszego. Nadal używam C4D, szczególnie gdy nie mam czasu na eksperymenty. Świetny program.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności