2 wersje portretu. czerwona bardziej przypadła do gustu, słusznie, ale wkładam obie. oceniajncie.

 

A dla mnie zielona duzo ciekawsza. Naprawde fajna praca. Jedynie na twarzy dodalbym jeszcze jakies jasne akcenty bo troche za mocno sie odrywa od reszty. Czerwona jakas taka nijaka. Monotonna.

dokladnie 3 raz probuje napisac i mnie wywala ;)

zielona fajniejsza. chyba przypadkowa ale takie lubie.

ja tę zieloną to pierwszy raz widzę ;) taka jaby dybamiczniejsza... fajne te fragmenty z zębami, dodają emocji...

 

ps ...tylko mi trochę ten zielony między zębami skojarzyl się z gniciem ;) ...po prawej stronie między górnymi zębami hehe (bez urazy ;))

dzięki za opinie:) większość uwag jakie o nich słyszałem było zawsze na korzyść czerwonej...

@leander-thanx:)

@peter-nie jest przypadkowa:) komponowałem to dłuugo;)

@boba-gnicia mówisz...nie patrzyłem na to nigdy tak...może masz troche racji, ale już nie będę zmieniał, bo dawno wisi za antyramą.

Czerwona mocno bije po oczach, zielona dużo ładniejsza, kompozycyjnie i kolorystycznie. Pozdrawiam

Witam

Zależy co to ma być ,bo jak reklama gabinetu stomatologicznego -to zdecydowanie zielone.Jeżeli portret wykonany dla kogoś to sam rysunek twarzy w obydwu przypadkach ginie w natłoku pozostałych elementów.

Pozdrawiam.

no to są portrety-nie zgodze się, że twarz ginie-bez przesady. jest dominującym elementem w obu kompozycjach. przy tak syntetycznych formach...

dominujacy? eee wdrugim mam zdecydowane wrazenie ze nie. poza tym rownie dobrze moze byc to wypowiedz na temat uzebienia wiec z tym portretem to troche tez nie tak.

A moim zdaniem to przekombinowane te prace,

Czerwony duzo ciekawszy mozna sie czegos dopatrywac bo zielony to takie mydlo i powidlo, kilka symoli cos jak wymuszona wersja.Jkbys mial dorobic kilka stylistycznie podobnych to zrobil bys to w pol godziny.

 

Pozdro

@peter-no wiesz, zęby miały być najbardziej ekspresyjne, ale są tam w kontekście twarzy wzmocnione przez kontrast. portret tak, ale jednak grafika będąca portretem.

poza tym znam dobrze portrertowaną;) i wiedziałem, że moge sobie na graficzne podejście pozwolić

@tomur-pół godziny? wiesz, nie interesuje mnie produkcja "takich samych tylko troche innych". to jest praca pojedyńcza, tak została zaprojektowana i wierz mi, że troche roboty z tym było. synteza wcale nie jest taka prosta. a mechaniczne powielanie jednego modelu według mnie to nie styl, tylko pójście na łatwizne, bo po co powielać jeden koncept? to jest dobre w pracach komercyjnych, dla stworzenia wizeruku studia.

 

thx za posty

bary, co ty tu znowu zaczynasz mącić???

nie no luz. ja poprostu nie widze sensu w "przekonywaniu" siebie nawzajem. mamy swoje podejścia i o to chyba chodzi. fajnie że ludzie krytykują, bo można zobaczyc swoje prace z innej perspektywy. ale to dalej są twoje prace.

dokładnie tak wiec z mojej perspektywy to zauwazyłem jeszcze zbyt grubo obrysowana dyskietke i podejrzewam cie o rysownie po zdjeciu...fee. (jak nie to odszczekuje :)