kliment woroszyłow Napisano 9 Maj 2017 Napisano 9 Maj 2017 Libia 1942 r. Messerchmitt bf 109 F-4/Trop pilotowany przez Hauptmanna Hansa-Joachima Marseille, dowódcy Staffel 3 Jagderschwader 27.
keajra Napisano 9 Maj 2017 Napisano 9 Maj 2017 Po co mu parasolka w Libii? Nie mowiac juz po co mu parasolka w samolocie :)
kliment woroszyłow Napisano 9 Maj 2017 Autor Napisano 9 Maj 2017 (edytowane) keajra - W tamtych czasach parasolka była nieodłącznym atrybutem gentlemana, nie wiesz? każdy Anglik ci to powie... tu jednak chodzi o Niemca który to nie będąc gentelmanem, potrzebował jej tylko przeciw słońcu nagrzewającemu elementy w kabinie .... Edytowane 9 Maj 2017 przez kliment woroszyłow
keajra Napisano 9 Maj 2017 Napisano 9 Maj 2017 potrzebował jej tylko przeciw słońcu nagrzewającemu elementy w kabinie Aaa, nie pomyslalem :) W naszych szerokosciach graficznych nawet przez mysl mi nie przeszlo zeby do tego uzywac parasolki, a przeciez to takie praktyczne :)
skalpel3d Napisano 10 Maj 2017 Napisano 10 Maj 2017 kliment woroszyłow oczywiście jak zawsze praca na wysokim poziomie ale wiesz co do tej parasolki nie rób z Niemca idioty na pewno nie była ona czarna bo w kokpicie miałby jeszcze większy upał niż by jej nie zastosował :)
robmario Napisano 4 Czerwiec 2017 Napisano 4 Czerwiec 2017 Rzeczywiście ani parasolka ani mocowanie nie mają nic wspólnego z rzeczywistym obrazem. Poglądowo zamieszczam kilka zdjęć i obrazek, jak to się odbywało w realu: - - - Połączono posty - - - W wersji Bf 109 F było identycznie jak w Bf 109 G
Rekomendowane odpowiedzi