Skocz do zawartości

maxbielecki

Members
  • Liczba zawartości

    135
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez maxbielecki

  1. i jeszcze chyba zaleznie od szkoly nauczania ale ja tam bym chlapal farba coby sie bieli najszybciej pozbyc lub zrobic sobie chociaz jakas podmalowke. Bo tak po szczegole od jednego do drugiego to sie raczej ani nie rysuje ani nie maluje.

    Chyba powinna obowiazywac metoda od ogolu do szczegolu bo sie wszystko gubi po drodze i proporcje uleca i swiatlocien zginie. Hmm

     

     

     

     

     

    Ale co tam ja sie za bardzo nie znam. Jestem samoukiem wiec moge sie mylic.

  2. Telthona-

     

    Dzieki -pejzarze to tak zwane sztampowe podejscie do widoku, nieco oklepane i opierajace sie na schemacie wygrzebanym z pamieci.

     

    Co do sylwetek:

    sa to minutowki z niektorymi wyjatkami -ja rysuje i maluje mniej-wiecej od 17-stego roku zycia z przerwami mniejszymi lub wiekszymi. Zgodnie z powiedzeniem ze artysta sie bywa.

     

    Z reszta nie wiem czy to tak krotko czy dlugo. W digitalu wszystko wydaje sie byc rozmyte i oszukane.

     

     

     

    -zadaj temat i wrzuce gotowa prace. Dolicze jednak troche na wrzucenie pracy przez image shacka bo czasami trwa to troche. Albo Ci podkrece na devianta. czekam na temat-wymysl co chcesz.

     

    Pozdrawiam

     

    A panom dziekuje za rady. :)

  3. trzy posty wyzej wykonales cwiczenie ktore pokazalo ze czysta czern trzeba nieco stonowac w dol aby nie przeszkadzala w odbiorze. A w "prosiaczku" walisz czernia w galy ile wlezie.

     

     

    Nie rozumiem Cie stary.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności