Skocz do zawartości

Użytkownik

Members
  • Liczba zawartości

    230
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi dodane przez Użytkownik

  1.  

    jakby jeszcze ktos mial pytanie jak blisko mgoa byc drzewa fundamentow.

    Tak ze panie drogi uzytkowniku - zdradzasz podstaowe braki wiedzy w temacie, radze sie doksztalcic.

    To ze wieksasc inwestycji powstaje bez zielonego otocenia wynika nie z tego ze scieto drzewa, a z tego ze akurat taka jest dzialka. Lasy zazwyczaj sa poza terenemi miejskimi i nikt w lesie dzialki nie kupi, ale fakt jest taki, ze jak na inwestycji znajduje sie starodrzew to inwestor jak nie ma ostrych plecow, to nie dostanie zgody na ich wyciecie, i musi zrobc projekt tak by wspolistnial z zielenia.

    A zreszta... co ja sie tlumacze?

     

    Bzdura. Prawo budowlane i doświadczenie odpowiedzialnych osób nigdy by na takie coś nie pozwoliło. Spójrz na to, przyciesz to komicznie wygląda jak sosny można stojąc na balkonie dotykać.

  2. Heh... nikt, nigdy nie wybuduje osiedli pośród tylu drzew tak blisko i tak wiele. Każdy kto się minimalnie na tym zna będzie na to patrzył i się śmiał.

     

    Przepraszam jeśli Cię jakoś to obraziło, ale taka jest prawda. Poza tym to świetna zieleń jak już pisałem.

  3. Komicznie jest... ten park jurajski jest już nudny. Masz jednego tylko klienta który się w dziczy narodził i ceni te klimaty?

     

    Śmieszne jest to że niektóre drzewa rosną prawie w budynkach. Może i świetna za zieleń ale czy chodzi o to by z ludzi którym pokazuje się te wizki, czyli przyszłym klientom robić debili?

    • Sad 2
  4. Nie pytam, bo rodzina znacznie zwiększa możliwości bycia poza domem. Obowiązki wobec rodziny też są. Chyba, że zalezy Ci na jej rozpadzie. Wtedy można pracować nawet 24 godziny na dobę. Kumasz?

     

    Ehhh... każdy ma inna sytuacje. Ja podałem swój przykład. Chciałem przez to napisać że są różne sposoby osiągnięcia celu, nie tylko te łatwe.

  5. Bez komentarza. Inne źródła które mógłbym podać ( pub, budowa i inne ) nie powodują rozwijania umiejętności a pochłaniają czas. Jak w takiej sytuacji ma człowiek rozwijać umiejętności, aby być na tyle dobrym, by wejść na rynek? Zaczynasz przeczyć sam sobie, bo jedno wyklucza drugie. Stagnacja w zawodzie grafika to wyrok śmierci.

     

    Piszę, że oprócz tego pracowałem jako grafik we własnej firmie ze znajomymi w którą inwestowałem, kupowałem sprzęt dzięki pracom w 3 miejscach.

     

    Wymiękam... Tak źle i tak gorzej. Ten mi nie da, tamten nie da nic robić nie będę. Ręce opadają...

  6. "... ale czy się uda zależy TYLKO od Ciebie. Jeśli czegoś chcesz to osiągniesz cel"... i temat kupna maxa chyba został wyczerpany. straszne pierdoły.

     

    Jak się nie chce ruszyć du** to dla Ciebie to pierdoły.

     

     

    W pewnym stopniu tak, zgadzam się, że pewna część sukcesu zależy od nas samych. Natomiast nigdy nie zgodzę się ze stwierdzeniem, że TYLKO I WYŁĄCZNIE od tego zależy. Bzdura totalna. Jednoosobowa firma świadcząca usługi 3d w postaci wizualizacji to koszt około 30-45 tysięcy złotych na jedno stanowisko. Podstawowym problemem jest zdobycie pieniędzy. Dotacja? Znikome szanse, bo trzeba najpierw być minimum 3 miesiące bezrobotnym. W tym czasie więc nie ZARABIASZ. A chętnych na dotacje są tysiące! W tym czasie możesz zostać wygryziony przez konkurencję.Kredyt? Trzeba mieć zdolność kredytową. W przypadku umowy o pracę musi to być kilkuletnia umowa o pracę z naprawdę dużymi zarobkami. W przypadku umów o dzieło - udokumentowanie 3 lata wstecz plus dokument zapewniający, że masz zapewnione zlecenia naprzód. Tak jest w Banku Millenium. Jeśli już ktoś ma to szczęście, że dostanie kredyt/pożyczkę, to trzeba to spłacić. Oczywiście z odsetkami, które wynoszą prawie połowę tego. Mając firmę nie można pracować tylko na spłatę tej pożyczki. Trzeba opłacić mieszkanie i w ogóle ponosić koszty związane z życiem. Dalej: jednoosobowa firma nie ma szans przebić ofertę studia wizualizacji kilkuosobowego, które ma nieporównywalnie większą moc wykonawczą, przez to zdecydowanie krótsze terminy, i która finalnie może sobie pozwolić na niższą cenę, bo jest w stanie w miesiącu natrzepać takich zleceń dziesiątki.

    Proszę, wskaz mi w którym miejscu źle myślę i w jaki sposób można tu zastosować " Jak się chce, to się zrobi" .

     

    Szkoda że podałeś same źródła które praktycznie bez wysiłku podają Ci pieniądze.

     

    Ja zapie****** w 3 pracach (budowa, Pub, Sprzątacz) przez 2 lata i wszystko co zarabiałem inwestowałem i pracowałem. No Przepraszam Panowie ale trzeba ruszać nie tylko głową ale i rękami.

  7. Użytkowniku, nie zrozumiałeś o co mi chodziło. W żaden sposób nie tłumaczę pracy na piratach. Jednak Łatwość założenia firmy oraz jej prosperita wcale nie pokrywa się z Twoimi wyobrażeniami. Nie w Polsce. Nie rozkręcisz wcale dobrego interesu od reki. Naprawdę znikomy procent grafików ma to szczęście, że im się udaje. Ogromna większość nie.

    A psucie rynku być może właśnie jest związane z wielką konkurencją, i uwierz mi, że wcale to nie ułatwia prowadzeniu działalności, jak to sugerujesz. To nie jest kraina mlekiem i miodem płynąca. Chyba jesteś niedoinformowany.

     

    Znam bardzo dobrze Polskie realia. Konkurencja w na przykład w wizualizacjach jest duża ale na tej najniższej półce, gdzie jakość jest bardzo niska.

     

    Ja nigdy nigdzie nie napisałem że jest łatwo. Nigdy nie ma łatwo. Jest trudno ale czy się uda zależy TYLKO od Ciebie. Jeśli czegoś chcesz to osiągniesz cel. Po prostu trzeba się czemuś poświecić i nie poddawać.

  8. Użytkowniku, chciałem zauważyć że dzięki twojemu sposobowi prowadzenia dyskusji na forum coraz mniej osób ją z tobą chce prowadzić. ja jestem jedną z osób która właśnie przestała chcieć.

     

    powodzenia.

     

    Nie ma sprawy. Nie wiem co Cię zabolało ale ok. Pozdrawiam!

  9. Użytkowniku, myślę, że nie do końca lenistwo wchodzi w grę. Czasami bywa tak, że negocjacje z potencjalnym klientem kończą się porażką, bo ten znajduje kogoś, kto zarobi mu to za pół darmo, bo po lekcjach nie ma co robić. A zawodowiec też z czegoś musi żyć i nie może robić za darmochę. Nie samym maxem i vrayem człowiek żyje. Jeść też trzeba. I ubrać się.

     

    Ja piszę o osobach które mają coś więcej do zaoferowania niż wklejenie kradzionych modeli od Evermotion do sceny, jako takie ustawienie światła i sru!

     

    Kto powiedział że to jest łatwe? Kto powiedział że każdy musi to robi?

     

    Jeśli trafiasz na klienta, który woli usługi za 300 zł tzn że on by i tak tobie więcej nie dał bo ma małe wymagania. A Ty jesteś lepszy.

     

    Nie rozumiem tłumaczenia - bo ja muszę za coś żyć więc kradnę soft! Jeśli robisz naprawdę dobre rzeczy to łatwo rozkręcisz biznes. Ale trzeba czymś się wyróżniać! Jeśli produkt jest dobry to sam się sprzeda. Nikt nikogo do niczego nie zmusza, są inne zajęcia.

     

    Są ludzie którzy myślą że zrobią łatwą dużą kasę na wizualizacjach. Że pokradną, posklejają i jakoś to będzie. Ale właśnie między takimi złodziejskimi firmami jest taka konkurencja.

  10. Oj... to takie proste, wystarczy mieć umiejętności, założyć firmę i będziesz bogaty :D

     

    Dokładnie! Umiejętności, wytrwałość i będziesz bogaty. Nie wiem co w tym dziwnego.

     

    Według niektórych, najlepiej siedzieć przed Komputerem i narzekać że po co będę coś robił skoro pewnie i tak mi się nie uda. Żałosne podejście śmierdzącego lenia (nie miałem na myśli ciebie, ale tych którzy tak myślą).

  11. Ehh... Przeczytaj sobie poprzednie posty, pisałem o komercyjnym wykorzystywaniu, tak jak zresztą inni. Wątpię czy ktoś kupuje tyle softu i nie ma działalności. A jak kupuje tzn że będzie mieć bo będzie bardziej się opłacać. Nikt nie kupuje softu za 15 tyś że zrobić jeden projekt. POMYŚL czasem, wszystko trzeba Ci pisać dużymi literami?

  12. a to można się gdzieś tego nauczyć czy trzeba się z tym urodzić?

     

    Nie, trzeba być pracowity i mieć odrobinę talentu.

     

    kto widział aby ceny podawać netto?;)

     

    max 16 280,11 zł

    vray z kluczem 4 764,33 zł

     

    ceny z procadu.

     

    Mnie to nie boli, tylko pisze tak abyś nie wprowadzał w błąd nowych którzy tu wejdą i to czytają. Weryfikuj zanim coś napiszesz. Piszesz i piszesz jakbyś pozjadał wszystkie rozumy. Potem wchodzi ktoś kogo to interesuje, wyczyta 15 tysięcy i zrobi "łał, to tanio, super"

     

    razem wychodzi 21044,44 zł. z doświadczenia wiem że rabat większy niż 8-10% dla nowego klienta to można między bajki włożyć. czyli mamy 18939,99 zł z 10% rabatem. dotego windows, coś do 2D, komputer. Było wałkowane milion razy.

     

    więc nie 15 tys.

     

    Kto widział? A po co podawać ceny z VAT, mówimy o działalności. Masz człowieku pojęcie o podatkach?

     

    VAT sobie odbijasz, dostajesz zwrot z US.

  13. max i vray kosztują około 21 tys

     

    Xiz0r: Max design to 13 000 PLN, Vray 3 500 PLN . Czyli razem 16 500 PLN. Potargować i będzie około 15 000. Nie wiem skąd 21 000 Ci się wzięło. Nawet gdyby to nie jest to dużo.

     

    Albo masz umiejętności i Cie stać, albo nie stać a to znaczy że nie dla Ciebie to jest.

     

    Jeśli ktoś narzeka ze drogo to niech do siebie ma pretensje że nie umie zarobić.

  14. Nie każdy umie się dobrze targować, gdyby tak było to prace straciło by wiele osób.

     

    Ale pomimo tego, co to jest te 15 tyś na Maxa i Vray ? To są 3 średnie zlecenia. To jest miesiąc dla dobrego grafika. Jeśli ktoś początkujący nie jest w stanie tyle zarobić w góra 3 miesiące to niech lepiej nie myśli o własnej działalności.

  15. SWRSC: "Zazdraszczam" na Polskę? Co to znaczy?

    Za granicą jestem tylko w pracy a przez pół roku w sumie jestem w Polsce więc wiem co mówię.

     

    Ale świetnie że opowiedziałeś o Vray ;) Bo jak się patrzy na forum...

     

    --

     

    Do tych co piracą:

     

    Jesteście naiwni myśląc że uda wam się zaoszczędzić na pirackim sofcie. Jesteście jak na tacy i nie da się tego ukryć.

     

    Dla tych co robią na piratach i mają działalność proponuję Leasing bo nie będzie problemów z dostaniem.

     

    Jeśli ktoś zaczyna to są korzystne raty i promocje. Podzwonić i popytać a nie czekać że wam mama załatwi.

     

    Legalny soft się opłaca. Nie traktujcie tego jak zbędny wydatek. To wydatek, który zapewni wam większe dochody.

  16. "Userzy", nawet sobie sprawy nie zdajecie że na tym forum są osoby, które nigdy byście nie podejrzewali, którzy wiedzą że macie piraty i kablują na was bo zazdroszczą projektów i boją że zagrozicie ich "Firmą". Polska specjalność ;)

     

    Inna sprawa że nie bardzo rozumiem że ktoś robi komercyjne projekty i nie kupi oryginału.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności