-
Scena 3D: Pokój 3prace
jakoże nie znam sie na grafice 3d od strony technicznej i oczywiście nie łączą mnie z autorem żadne stosunki pozazawodowe ( dzis Ty zmywasz:P ) to sadze że powiew oldskula jest jak najabrdziej pozytywny. jako fanka grafiki 2d oczywiscie grafice 3d zarzucam z założenia beznamiętność i minimum emocji...ale wprowadzenie klimatu w ta technike jak najbardziej odbieram pozytywnie:)jak dla mnie bomba:) p.s. Stalk przyciemnij sobie wkońcu ten monitor:P
-
kamień
jaka ja jestem monotematyczna..obiecuje poprawe (faktura kamienia z foty)
-
naturka:)
sie robi:) malując płaszczyne (zakładam ze wczeniej zrobiles podkład po całosci z plam kolorystycznych-obowiązek!) bardziej roznicuj kolory. jesli masz np ta zielona szmatke...weż pędzel (duzy!), umlaskaj go w zielonej farbie potem kilka wloskow w niebieskiej , gdzies troche żółtej moze sie przykleic....i potem hajc!!! na płaszczyne...3 ruchy..i wracaj do palety..i tak w kółko...bez zbednego głaskania, malarstwo ma byc dobra zabawa:) a i nie żałuj tej farby:) zastanow sie tez zaczynajac prace czy chcesz zeby byla ekspresyjna,sylwetowa czy drobiazgowa i realistyczna...bo jak narazie wychodzi z tego taki malarski collage bez ładu i składu..proponuje zacząc od tego pierwszego i potem powoli dązyc do detalu najlepiej maluj 3, 4 przedmioty kazdy na innym planie (sam piszesz ze niektorych nie dopracowywujesz bo sie męczysz) malujac je ustal na pocztaku ich poziom dopracowania w zaleznosci od planu , niech to przechodzi plynnie a nie tak drastycznie jak prezentujesz na tej pracy....wtedy uzyskasz wiecej przestrzeni. powodzenia:) p.s.ostroznie z białymi blikami
-
naturka:)
hm...mi szczerze mowiac ta butelka sie nie podoba....pewnie dlatego ze wyznaje inny rodzaj malarstwa. mam skormna rade. stary kup sobie jakis porzadny męski pezel i przyzwoitej grubosci, conajmniej na 2 palce, nawal sobie sporo farby na palete i porob swobodne szkice, zywe , jaskrawe kolory na przod, zgaszone na tył, max 3, 4 przedmioty z uwzglednieniem swiatla i cienia (miekkiego) i przedewszytskim zrob to szybko i ekspresyjnie, max godzina...po kilku takich cwiczeniach nauczysz sie wiecej niz po pół roku takiego dziergania:)
-
marie claire -fotoszopik
prawa strone przydało by sie troche..hm zredukowac, wyszczuplic, obciac...zeby perspektywicznie calosc spelniala zalozenia półprofilu:) ale fajne, miekkie:) a moze troszke koloryt cery zroznicowac?
-
postac 2D: kazuar
zabieraj sie za prawdziwe farby, jakies akryle np na przyzwoitym formacie:) to Ci cuda powychodzą:)powodzenia to rozkaz;)
-
barokko
no własnie ostatnio walcze troche z detalem bo sobie ubzdurałam ze detal w moim wykonaniu jest efekciarski a calosc dziala bardziej dopracowaniem niz wyczuciem koloru,formy itd...taki moj kompleks:) ...w tej pracy chcialam sie skupic na twarzy , ona miala przykuwac uwage a reszta miala byc z zalozenia bardziej szkicowa i rozmyta, łudziłam sie ze wzrokowi bedzie łatwiej:) uh no ale impresjonistka ze mnie nie bedzie:)
-
rysunek 2d: narodziny
zważywszy na historie jaka opowiedziałeś o tej pracy chyba nie powinna podlegac zadnej technicznej krytyce:) wyrazy uznania dla Taty:)
-
postac 2D: kazuar
bardzo fajne, jak dla mnie az sie prosi zeby jakos wiecej kolorow sie poajwilo na tej szarej plamie na dole i tej ciemnej (troche plaskiej) po lewej...chyba że zalożenie bylo takie zeby ptak był zywy a tło neutralne to wtedy ok:) miłe, bardzo malarskie:) smarujesz pewnie farbami troche nie?:)
-
Marla
sliczne, bajkowe, urocze....ja osobiscie jako przeciwniczka przesadzonej anatomicznej poprawnosci i iidealizacji urody mowie stanowcze nie przeciwko zabiegom typu korekcja odstepu oczu, wielkosci nosa i calej reszcie bolesnych operacji...no ale nie wiem jak praca wygladala przed poprawka wiec dluzej sie nie mądrze;)... jak dla mnie 2 tycie rzeczy ktore wg mnie by uatrakcyjnily calosc to wlasnie urozmaicenie tej czerni swetra i ew kolorystyczne urozmaicenie tła(jakies lekkie smaczki) ale generalnie jestem zauroczona:)
-
obraz akrylowy
fajne światło, fajnie budujesz płaszczyne kolorystycznie (chodnik)..no i przedewszytskim fajnie ze właśnie malarstwo :)
-
barokko
No nasmarowałam taka sympatyczna panią
-
laleczki
pracka dosc sedziwa juz , w trakcie rysowania znienawidzilam ja kilka razy, potem wracalam z ciekawosci czy cos z tego wyjdzie...no to fru
-
dlonie
witam wszystkich, po dosc dlugim czasie nieobecnosci postanowilam wykrzesac z siebie troche aktywnosci na forum...praca juz dosc sedziwa...moze zbyt dosadna..a moze nie(?)...ja juz dawno zatracilam wszelka obiektywnosc wiec z checia poslucham co o tym sadzicie
-
speed painting
Wesołych..;)
(Ż)Aneta
Members
-
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta