Zawartość dodana przez valah
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
::: FotoAsie - "(...)byc moze w swojej karkolomnej formie jest razace, ale razace jest to, co sie stalo z tym miejscem(...)"... mialem tu na mysli pierwszy odbior tego obiektu wlasnie, nie jest on dla mnie razacy, ani nieodpowiedni...mysle, ze rozumiem Twoje wzburzenie, gdyz projekt jest moja osobista wypowiedzia na temat, swoistym komentarzem miejsca, przede wszystkim jest eksperymentem, proba zaimplementowania czegos tylko na pierwszy rzut oka niesmacznego, ale wyrastajacego z samej lokalizacji i wszystkiego co sie z nia wiaze ... priorytetem bylo utrwalenie pewnego watku w historii miasta, bez komentowania czy bylo to zle czy dobre(osobiscie jestem negatywnie nastawiony do tego co sie tworzy w miescie). rozumiem kiedy mowisz ze nie mialem prawa ingerencji tak mocnej itd, ale zrozum, ze jesli nie powstana, nawet w formie takich koncepcji, pomysly na odzyskanie utraconych wartosci, miasto na zawsze pozegna sie ze swiadomoscia, aniknie jego oblicze, charakter itd. zarzuceni zostaniemy kilkunastopietrowymi kubusami ze szkla i krajobraz miejski sie zunifikuje. Chyba potrzeba nam wszystkim jakiejs szpili w tylek :) , juz na pewno w tym miejscu nie zgodze sie z twierdzeniem o ukojeniu - tak dla ukojenia np. Bialystok pozbywa sie mlynowej( a tak na marginesie bylby z tego niezly biznes, jakis skansen cokolwiek- zabudowa zagrodowa w srodku miasta, przeciez to atrakcja, nieprawda? :) ). takie miejsca powinny odzyc, na ich obrzezach dochodzi do b ciekawych zderzen, zabawy skala itd. oczywiscie nie zawsze akceptowanych. mowisz o prostowaniu i naprawie - jakze mozna w calosci przywracac cale systemy, nie mialoby to chyba racji bytu, na nowo przewracac porzadki, nie chyba... mam na mysli, to ze w wielosci znaczen powinnismy utrzymywac jakas rownowage pomiedzy odmiennosciami, a nie zacierac roznice. powtarzam jeszcze raz, nie tylko Bialystok posiada takie problematyczne miejsca. i nie uwazam sie za artyste :) tylko za kogos, kogo fascynuje mnogosc, roznorodnosc i zmiennosc w architekturze. (...)wszystko co tam stoi jednak ma swoj charakter, zapewne juz zadomowiony na dobre w umyslach ludzi(...) - i tu wroce do tego o czym wczesniej bylo, mysle ze potrzeba cos przypomniec, na cos zwrocic uwage, krzyknac moze, bo jak wiem z doswiadczenia, w umyslach mieszkancow bladzi tylko apatia i brak swiadomosci tego czym miasto bylo i jest . :::little-ninja- nie rozumiem zupelnie skad skojarzenia z Libeskindem, ale niech bedzie... faktycznie oba miejsca wiaze ta sama martyrologia, ale stylistycznie to nie to samo...:) dzieki. pozdro.
-
Golden Gallery Award : Ferrari Modena 360
swietne ujecie, swietny montaz, swietny render, ale ten mundurek i to autko...chyba sie poplacze :)
-
Pojazd 3d: Ferrari Modena 360
swietne ujecie, swietny montaz, swietny render, ale ten mundurek i to autko...chyba sie poplacze :)
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
::FotoAsie, doskonale rozumiem ta roznice. odbieranie arche na roznych poziomach percepcji takze. chce jednak podkreslic, ze rezygnacja z "dostosowywania" sie do otoczenia i podkreslanie starego bytu poprzez dobudowanie do niego nowej formy, respektujacej jej uklad, sluzy wlasnie zwroceniu uwagi na historie. i nie mam tu na mysli naukowego podejscia wcale: przeciez nie trzeba byc historykiem zeby wyczuwac waskie, ceglane ulice, prawda? wszystko co zrobilem to podkreslilem to co jeszcze ISTNIEJE, a o czym warto nie zapominac - to podstawa siwadomosci miasta rozwijajacego sie( a takim Bialystok nie jest niestety). byc moze w swojej karkolomnej formmie jest razace, ale razace jest to co sie stalo z tym miejscem. ceglany zostal przede wszystkim na swoim miejscu - bo o nim swiadczy - i polaczony z nowym ( lacznik na 2 kond.). wlasciwie od poczatku mial on byc katalizatorem tworzenia - nigdy nie pomyslalem o wyburzaniu go ... gdybym to zrobil, nie moglby istniec wtedy nowy budynek. dzieki za komentarz. ::peter_muler - muzyka wg SKALPEL'a :)
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
fotoas::: dziekuje za krytyke, potrzebna jest do analizy wlasnej pracy przeciez. ciesze sie , ze Cie to w jakikolwiek sposob zafrapowalo, zirytowalo moze , co tam jeszcze. musze tutaj natomiast zwrocic uwage na kilka rzeczy, gdyz rzeczywiscie czytanie projektu z wizualek mija sie z celem. 1._oczywiscie kuszace wydawalo sie uzupelnienie optymalne, ulagodzone naroznika; kompromisowe i zgodne , jak mowisz, z kontekstem ( vis a vis stoja dwie 12sto kondygnacyjne sypialnie, z jednej z ktorych zrobilem m.in. fotke nr1 ). pierzejowa zabudowa w tym miejscu nie wchodzila w gre z podstawowego powodu- rozbudowie ulegnnie juz wkrotce caly wezel komunikacyjny, poszerzone zostana ulice, a wiec cofniete granice dzialek. nie rozumiem tylko dlaczego rozrozniasz kontekst i historie? przeciez odniesienia do , byc moze zbyt subtelnego, kontekstu historycznego moga pzyniesc zaskakujace obserwacje. w ogole cale miejsce jest dosyc zajmujace. zauwaz ze ceglany jako jedyny w otoczeniu nie "pilnuje" pierzei. wynika z to faktu, ze nalezy do XVIII w. siatki ulic miasta. ulica przy, ktorej stal nie istnieje. po calym zalozeniu pozostaly smieci, fragmenty, ktore ceglany uosabia. odstaje on od calosci , wychyla sie z linii pudeleki na dodatek prawie styka sie z jednym z nich. dlaczego wiec nie zostal wyburzony wczesniej? hmm... moze ten caly kwartal wokol jest nieporozumieniem? ktos kto to stawial w latach 50' z premedytacja go nie usunal :).powstala chora sytuacja. uwazam ze atutem ogromnym Bialegostoku jest takie przenikanie sie 2 roznych schematow ( ten nowy jest oczywiscie silniejszy ale nie posiada zadnej hierarchii, stary natomiast mimo ze jest rozbity ciagle wybija w tkance takie wlasnie wyspy). mysle ze istnieje mozliwosc kontynuowania miejscowo , fragmentarycznie, i na zupelnie nowych zasadach starej tkanki, jesli tylko istnieje ku temu sens. projekt polegal na uwypukleniu tej miejscowej anomalii, zanieczyszczenia; na "odkopaniu" nieistniejacej ul Żabiej i wypelnieniu jej nowa zabudowa, respektujac otoczenie. odsuniecie nowej struktury od starej tworzy luke, pierzeje, ulice , wprowadzajac w podworko. podstawa istnienia snoego bud. jest oczywiscie zachowanie starego, gdzy jeston jedynym w okolicy tak wyraznie zarysowanym odmiencem. takze uklad i forma calosci nie powstala a priori , a jest wynikiem analizy, kontekstu wlasnie, tyle ze nie tylko tego wpolczesnego. oczywiscie jest to jakas forma manifestacji. byc moze bez glebszego wnikania powstalaby jakas cicha kubaturka w kolorze cegly. z pelna determinacja i przekonaniem postanowilismy nie pojsc droga najprostsza. moze wlasnie taka architektura smiecia, wypizd, jak to ujales, najlepiej swiadczy o tym miejscu. wyrasta z niego i jest nim. byc moze pozbawiony jestem wyczucia smaku i estetyka brudu mnie ujmuje, a co do nawiazywania- podales Stary Browar. dziwi mnie fakt odrzucania historii miasta przez mieszkancow, tworcow, panow w ratuszu. ten budynek nie ma wokol takiego "zaplecza", nie ma nic, zostal oderwany od swego zrodla, a wiec trzeba bylo mu to zrodlo odtworzyc. Stary Browar, Konstancin, Tate Modern, Musee d'Orsay, to bardzo silne kompleksy, samograje, nijak sie maja do tego miejsca. "(...)valah_ wybacz jesli nie odpowiada ci moja krytyka i to co mowie. Raczej nie widze sensu innej krytyki(...)/fotoas/" bardzo mi ta krytyka odpowiada , gdzyz uswiadamia jak szybko sie o minionym zapomina ijak sie owo zaciera, zdejmujac z piedestalu stare normy. moze w koncu zaczniemy bardziej uwaznie patrzec na to co stoi wokol i do czego przywyklismy. zaraz tutaj rozprawa powstanie:)... ale moze innym razem. zalacZam schemat
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
fotoas::: to miejsce jest wystarczajaco surowe, jak mowisz, zeby przyjac w siebie taka brylke. nie twierdze, ze nie rozpycha go. ma je uwypuklic. a to co jest naprawde tutaj nie na miejscu to te skorupy blokow. zabily to o czym dyskutujecie z SansSerif'em, czyli kontekst. znasz bialystok, wiec wiesz,ze po wojnie przepruto miasto aleją, wyrzucajac chatki żydowskie(SansSerif) i rozwalajac urbane. pozostaly resztki starego ukladu (ceglany budynek). kontekst jest wieloraki... to proba zmierzenia sie ze standardowym naroznikiem, jakich w Bialym jest multum.
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
milo,ze ktos rzucil na to okiem... dziekuje. Dr Logic::: nie bedziesz musial ogladac czegos takiego za oknem- ten ceglany idzie pod spychacz, a bez niego reszta nie ma sensu... Hunter , peter_muler ::: rzecz calkowicie wykonalna technicznie, a niezyciowa jest nasza naiwnosc, ze da sie takie rzeczy w miescie ratowac :p
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
i jeszcze ___ ___ ___
-
Scena 3D: Białystok_wykopaliska
witam wszystkich ... oto kilka ujec z projektu, ktory powstał w czerwcu 2004... temat: stowarzyszenie naukowe socjologow przy UB projekt: olechnicki i waleszkiewicz soft: max6 + vray ___ ___ ___
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
i jeszcze tyl:
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
2
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
zalaczam obrazki coopera na bialym tle , nadal jesnak cienie nie przedstawiaja sie zbyt ciekawie...:( czy ktos moglby mi pomoc w tej materii?;) naprzwde nie wiem skad bierze sie taki dziwne cieniowanie . prosze o uwagi i sugestie. dzieki.
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
dziekuje za wszystkie komentarze: Mc-maxim, Loozack- renderuje to w final renderze z mapa hdri ustawiona jako tlo. tak czy siak nie bardzo wiem jak zmusic cienie do bycia wyraznymi , zwlaszcza cienie kol na podlozu ( finalem bawie sie jakis tydzien najwyzej , wiec moje ustawienia sa mocno orientacyjne). czarna magia:) bylbym wdzieczny za wszelkiego rodzaju wskazowki Myszek- zgadzam sie z Toba- szyby maja fatalny material :) do poprawy ewidentnie, nie wiem na razie gdzie lezy problem, moze w ich zbytniej refleksyjnosci. a propos lamp tylnych- korzystalem z tutoriala Karabo Legwaila`i ze swietnej stronki: http://www.3dtotal.com/team/Tutorials/fiat500/fiat500_m04.asp postaram sie jak najszybciej wrzucic jakis update z dobrym oswietleniem i cieniami no i na bialym tle ( jestem do uslug Mc- maxim`ie ;) ) dziekuje za opinie.pazdrawlienje:)
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
i jescze takie ujecie. dzieki za komentarze.
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
i kolejne ujecie
-
pojazd 3d- morris cooper s 1967
witam wszystkich. to moje pierwsze autko i pierwszy wiekszy model wykonany \"poly- modelling`iem\". jakies 1.5 miesiaca temu zaczalem poznawac tą technike wlasnie dzieki temu forum i podgladajac Wasze dokonania ( zwłaszcza dokonania tych Najwiekszych :) ) i grzebiac w tutkach postanowilem zrobic cos bardziej obciazajacego bebechy kompa.:) za morrisa zabralem sie w afekcie naglego zachwytu nad praca Mc-maxima i jego mini ( pozdrowienia Mc ). robota wyszla bardzo srednio jesli chodzi o strukture- siatka jest beznadziejna i namieszana :( . dopiero w trakcie dodawania ostatnich akcesoriow zaczynalem miec niejakie pojecie o ogromnych mozliwosciach poly. zamieszczam pierwsze zdjatka z finala z craczej \"takimi-sobie\" materialami- ciagle nie umiem ustawic Fr. model jest pelen burakow, wiec badzcie zyczliwi ;)