WAKi

Podoba mi się wszystko poza materiałem cegły. Światło, zieleń, a także sam projekt - to się nazywa dobre małżeństwo starego z nowym. Całość super sprzedaje projekt i lokalizację. Co do nieszczęsnej cegły to jakoś nie pasuje do reszty materiałów, które są super. Materiał jest zbyt jednolity, przydałoby się go choć trochę pobrudzić w PS, żeby go urozmaicić.

heh... wyglada dokladnie jak typowa szwedzka kuchnia w mieszkaniach na wynajem, z materialem podlogi wlacznie ;)

Jesli to konkretna robota na zlecenie czy przysluge to wydaje mi sie osobiscie, bez urazy dla ambicji, ze lepiej bys na tym wyszedl zdrowotnie, czasowo (ew. pienieznie) gdybys projekt i prezentacje zrobil w sketchupie.

VS_ w sumie sam jestem fanem rzutów gdzie okno rysuje się trzema cienkimi równoległymi kreskami z jedną prostopadłą w osi na środku - niestety gdyby wprowadzono taki przepis, użytkownicy ArchiCADa chyba by tego nie zdzierżyli. Nie no taki minimalizm mi się podoba, proporcje elementów są niezłe, kolorystyka też niczego sobie. Prawda taka, że ogromną zaletą tego podejścia jest to, że jak panujesz nad proporcjami to nie ma się do czego przyczepić, a jak tylko walniesz coś "kolorowszego" czy "przytulniejszego" zaraz się mądry jakiś znajdzie. Co do garderoby to meńciźny z natury chyba lubią ciemniejsze kolory i mniej gładkie powierzchnie. Natomiast wierzę, że każda dama, która zobaczy tę optycznie przestronną garderobę zakocha się we właścicielu natychmiast :)

VS_ nie wiem, w którym miejscu rzut ma więcej błędów niż ustawa przewiduje. Tak się składa, że ustawa przewiduje bardzo dużą dowolność w rysowaniu rzutów, oznaczeniach sposobie wymiarowania itd. Chyba nie chcesz oglądać opisów wysokości montażu kontaktów. A rendery naprawdę super, technicznie, projektowo domaga się pochwał. Natomiast klimat, ogólny przekaz w moim odczuciu, nie do końca mi leży. Jest jakoś smutno samotnie, w połączeniu z opisem mieszkanie kawalera, chłonie troszke od niego znajomościami przez internet i późnymi telefonami do byłej żony ;) Ale być może taki był zamysł, rozumiem też iż jest taki ten no "trynd", któremu się hołduje we wszystkich pismach "awangardowych". No a garderoba pomijając damskie ciuchy, ogólnie jest jakaś taka... nie męska

Portfolio to portfolio, wsadzasz wszystko co kiedykolwiek narysowałaś, potem robisz własny odsiew tego co uważasz dobre, a co nie. Pamiętaj tylko, że różne gusta ludzie mają i różne rzeczy ich interesują więc nie wykreślaj od razu "durnego, brzydkiego" rzutu domku co na biologii Ci się narysował bo niejeden belfer nawet nie spojrzy na smaczony tydzień rysunek odręczny, za który dałabyś się pociąć. Dużo też zależy od tego na jaką uczelnię startujesz, a dokładnie jakie ona ma mniemanie o sobie. Np. Angole skromnością nie grzeszą, ogólnie są szorstcy i wymagający, nawet w Delft pod Rotterdamem (jedna z najlepszych szkół) mają większy szacunek do studenta jako człowieka, chociaż w szkole Sizy w Portugalii panuje holokaust gorszy niż w np. w Gliwicach na 3 roku. W Skandynawii, szczególnie Szwecji (a z wyjątkiem szorstkiej Finlandii - ci to też najprzyjemniejsi nie są) cokolwiek nie zrobisz będzie git bo oni zdania po prostu nie mają... Pracowałem na uczelni w Szwecji, po kilku uczelniach i konferencjach arch się przejechałem stąd różnie różnych widzę, najmilej wspominam Delft, najgorzej Francuskich profesorków z Saint coś tam pod Paryżem, pytających przy rozmowie w gronie 3 osób o urban safety, czy w PL wódkę pije się szklankami, prezentujących prace dyplomowe swoich studentów, na poziomie 2 roku w Gliwicach... Chodzi mi generalnie o to, żeby dostosować trochę portfolio pod lokalny poziom ogólnie pojętej kultury ;) Włoch czy Amerykanin będzie się zachwycał tematyką antyczno-historyczną, Holender graficznym podejściem, a angol zapewne na technice rysunku i ogólnej wiedzy arch. Nie chcę zniechęcać czy się bufonić, ale o ile poziom architektury budynków mamy kiepski, to poziom wykształcenia studentów arch jeden z najlepszych na świecie ;) Życze powodzenia, ale jeśli o edukację chodzi to jak niedaj Boże noga się podwinie i już będziesz musiała w tej Polsce zostać i się uczyć to krzywda Ci się nie stanie, choć pod koniec studiów np w ramach Erazmusa wyjechać warto coby nabrać spojrzenia z innej perspektywy ;)

Abstrahując od projektu, który chyba w tej części forum najważniejszy nie jest, to materiały, światło i modele są naprawde super. Poduszki majstersztyk. Ewentualnie możnaby sie przyczepić do łączeń paneli.

Mały comment. Jakkolwiek fantastykowate by nie był fakt latającego łUbota, to troche dziwne jest, ze skoro to coś lata i nosi znamiona czegoś co tłucze po ziemi z dział, to właśnie te działa zwrócone są w górę ;)

mhm... patrzę na ten komentarz D4D4L i przed oczyma duszy mej pojawia się główny artykuł zeszłotygodniowego Newsweeka... aczkolwiek spostrzeżenia co do cienia choć uważam przesadzone, to ogólnie trafne ;)

Jak dla mnie lodzio miodzio, powinineneś pogadać z kimś kto buduje hopki, trasy do 4x czy pump tracki, żeby obsadzać je taką aranżacją zieleni :D Muszę pokazać to mamie, może pozwoli mi wykopać pumptrack w swoim ogródku :) O tutaj przykład: http://www.pinkbike.com/photo/3815547/

Wybaczcie niedoinformowanie, bo spec ze mnie żaden, ale do takich rzeczy jak zacieki używacie jakichś dirtmap? Ja to takie toto zawsze smaruje burn+fikuśny pędzel w PSie, a jak pod ręką znajdzie sie tablet to nową warstwą i niemal czarnym brązowym (fikuśnym pędzlem oczywiście) Burn dobry na wszystko ;)

Widze, że jakiś trial się szykuje. Fajnie sie zaczyna, jeno te piny precz ze środka pedału!!! Wiem, że to stare pancake'i, ale zostało uchwalone, że piny w środkowej części platformy to zbrodnia.

Fajny klimat, podoba mi sie dobór pory dnia do funkcji hotelu. Architektura fajna, są jednak tacy co po prostu projektują, a nie starają się zdobyć Pritzkera garażem. Inwestor też rozumiem był na poziomie. DOF zgadzam się z poprzednikami. Szkoda, że to nie fotomontaż z fotą z okolicy, bo jakby sie nie postarać to modelowany stan istniejacy zawsze wyjdzie kartonowy i odciąga uwage od głównego tematu. Z drugiej strony lepszy jakis niz żaden. Brakuje mi też ludzi, szczególnie w hotelu, na balkonach - laska z szampanem, jakiś przedstawiciel świata wielkiego biznesu z komórką itp. Generalnie piątka bez plusa ;)

Oj, to musisz dostać jakąś fuchę z Norwegii, tylko wtedy przygotuj konkretną bibliotekę czarnych materiałów... Willa Rogacz :D

ja sie przyczepie do nocnych renderow. Jak na grafike moze byc, ale gdybym byl klientem zamawiajacym projekt domu za ciezka kase to po tym renderze zrobilbym maly research czy przypadkiem w tym miejscu nie bylo kiedys indianskiego cmentarzyska. ;) Wrazenie komercyjne nienajlepsze :P