splasz

Mówiąc krótko od wczoraj nie można pobrać już legalnie starszych wersji większości programów Adobe niż najnowszy oraz jeden wcześniejszy. Ale co jeszcze ciekawsze - wszystkie zainstalowane wcześniejsze wersje CC stają się nielegalne. Szczegóły: https://motionfreaks.pl/adobe-zmienia-polityke-dotyczaca-starszych-wersji-aplikacji/

Zdecydowanie bez numpada odpada - taki rym ;) Ale co prawda to prawda... mechaniczne klawiatury zdecydowanie górują nad mechanicznymi wytrzymałością i wygodą. Szkoda tylko że ze świecą szukać dobrej mechanicznej klawiatury dla normalnych ludzi tzn. bez kolorofonów, stroboskopów i innych cudów i z numpadem.

Nowa wersja alternatywy dla AE i PPro i paczki dodatków/pluginów Ignite od FxHome http://motionfreaks.pl/teksty/newsy/item/979-hitfilm-pro-2017-i-hitfilm-ignite-nowe-wersje

HitFilm to takie połączenie AE i PPro w jednym - a przynajmniej takim próbuje być - narzędziem do montażu, compositingu i efektów w jednym. Jakiś czas temu gdy firma wydała wersję 2 swojego programu - udostępniła jedną z wersji w promocji ograniczonej czasowo zupełnie za darmo do pobrania - promocja jednak się skończyła. Dziś firma zaprezentowała najnowszą wersję programu HitFilm 3 Express i udostępnia go zupełnie za darmo dla każdego - bez ograniczeń czasowych, funkcjonalnych etc. Nic tylko pobierać :) http://motionfreaks.pl/teksty/newsy/item/961-hitfilm-3-express-zupelnie-za-darmo-dla-kazdego

Z jednej strony ostrożne sformułowania a z drugiej strony niedoinformowanie i brak kompetencji autora w temacie o którym pisze - blędy które już koledzy wypisali powyżej - więc różnie to może być. To że The Foundry zostanie sprzedane to sprawa pewna bo od zeszłego roku to wiadomo, a komu - tu sobie gdybamy i tak samo autor artykułu sobie gdyba (oczywiście powody jego gdybania są nam nie znane, czy to element strategii negocjacyjnej jednej ze stron, czy potwierdzone informacje które jeszcze nie mogą się pojawić otwartym tekstem i oficjalnie, czy może gdybanie i spekulacje autora). Ale apki The Foundry w Adobe to dość kusząca sprawa... ale przyjmując takie założenie pojawia nam się sporo pytań: 1. Czy aplikacje The Foundry trafią do CC? 2. Czy jeśli trafią do CC to czy wzrośnie cena CC? 3. Czy może zostanie stworzony dodatkowy CC tylko dla tych aplikacji? 4. Czy - skoro AE i Nuke to programy do compositingu - Adobe ubije jeden z programów? 5. Czy Nuke i AE będą współistniały i będą rozwijane oddzielnie - tu wydaje mi się to nie do końca sensowne? 6. Czy oznacza to że w końcu w AE będziemy mieli wybór pomiędzy layerami a nodami? ... i myślę że bez problemu można jeszcze kilka takich pytan sobie zadać.

Rotomonks telegraph nie ma się czego bać ponieważ wszystkie informacje podane w artykule pojawiały się od pewnego czasu w różnych społecznościach, nawet jeśli byłyby to tylko i wyłącznie spekulacje to spekulować można więc żaden proces ich nie czeka. Oczywiście że kupienie The Foundry przez Adobe jest możliwe, ale dopóki deal nie będzie w 100% klepnięty przez obie strony to niczego konkretnego się nie dowiemy. Ten artykuł i inne wzmianki mogą również być "wrzutką" ze strony The Foundry aby "pospieszyć" innych zainteresowanych kupnem aby dołączyli do licytacji, albo aby podnieść cenę - ot taka zabawa w kotka i myszkę dla dużych chłopców. A czy The Foundry w Adobe to dobry pomysł to znowu - ilu ludzi tyle opinii. Już pojawiły się z jednej strony zachwyty - jakby to yło fajnie mieć nuke, katane czy inne modo w CC (tu przyznaję że ja należę do takich marzycieli ;)) ale z drugiej strony mamy sceptyków mówiących że toolbox the foundry w żaden sposób nie pasuje do Adobe a także tę grupę która już - zanim cokolwiek wiadomo - hejtuje Adobe, wyzywa od monopolistów i już krytykuje to że Nuke będzie w subskrypcji CC a nie w wersji "pudełkowej". Więc takie przejęcie - jeśli nastąpi - nie każdemu przypadnie do gustu... ale myślę że pogdybać całkiem miło.

Tak sobie czytam i się zastanawiam ... Rozumiem że mamy w Polsce wieczny kryzys, rozumiem też że lepiej mieć coś za free niż za to płacić, i nawet jestem w stanie zrozumieć że jeśli ktoś zaczyna zabawę z np. jakimś programem i nie wie czy to jego bajka to "załatwia" sobie program w taki czy inny sposób, jestem też jakoś w stanie zrozumieć że ktoś czasem coś zobie "pobierze" tu czy tam "za gratis", ale nie rozumiem tego że ot tak wymieniamy się i dyskutujemy na forum branżowym które zrzesza twórców o tym jak okradać swoich kumpli z branży. Wiem że zaraz ktoś mi napisze żebym wyluzował, ale przecież nad tutorialami czy szablonami na VideHive albo modelami 3D na tej czy innej stronie nie pracują jakieś anonimowe korposzczury które i tak mają kasy jak lodu to można ich okraść bo przecież nie zbiednieją (ot taka troche mentalność z czasów słusznie minionych - państwowe znaczy niczyje więc można brać)- tworzymy je my - twórcy którzy chcą w ten sposób zarobić na kawałek chleba. Tak jak napisałem - są wyjątki w których dopuszczam "pożyczanie" i uważam że to co ktoś robi sam w swoim kompie czy domu to jego sprawa, ale tak otwarta dyskusja mnie wnerwia. Żeby nie było - nie mam z tym serwisem nic wspólnego i nie ma tam nic mojego, ale jakoś nie chciałbym żeby ktoś wymieniał się opiniami na temat tego jak "zdobyć za free" moją pracę tak samo staram się tego nie robić z szacunku do pracy innych. Amen. :)

Studia Se-ma-for nie należy chyba nikomu przedstawiać - starsi znają je z misia Uszatka, a młodsi z Piotrusia i Wilka. Właśnie to najbardziej znane studio animacji w naszym kraju przejęli brytyjczycy za niespłacane długi wobec nich. Zmieniono zarząd i między innymi zwolniono dyrektorkę muzeum animacji Se-ma-for. Co będzie dalej - ciężko powiedzieć. http://motionfreaks.pl/teksty/newsy/item/935-studio-se-ma-for-w-rekach-brytyjczykow

Takich informacji nie ma nigdzie ponieważ cała kwestia odnośnie przejęcia ma zostać sfinalizowana w pierwszym kwartale 2015 więc pewnie dopiero wtedy dowiemy się czegokolwiek na 100%

I co również ważne - jak wspomina Adobe - będzie również łatwiej sprzedać swój kontent przez taki zintegrowany serwis. Osobiście liczę na to że Fotolia zintegrowana z Adobe wzbogaci swoją bazę o możliwość kupowania i sprzedawania szablonów www, szablonów animacji After Effects i modeli 3D.

Podczas wczorajszego zamknięcia roku i ostatniego kwartału Adobe podało do informacji publicznej fakt kupienia serwisu stockowego Fotolia. http://motionfreaks.pl/teksty/newsy/item/927-adobe-kupuje-serwis-fotolia

Adobe wystartowało z promocją na pakiety Creative Cloud i Creative cloud dla uczniów/studentów. Obniżka mniej więcej o 10 dolarów/euro w każdym z przypadków. Promocja trwa tylko kilka dni. http://motionfreaks.pl/teksty/newsy/item/921-cyber-monday-black-friday-czyli-adobe-w-promocji

Link do oficjalnej specyfikacji masz w tym linku z Motionfreaks.

Mam jednak delikatnie odmienne zdanie od Was w kwestii własnej strony i YT, Behance etc. Wydaje mi się że jednak własna strona we własnej domenie to dość ważna rzecz - szczególnie gdy patrzymy na to w dłuższej perspektywie. Zdecydowanie bardziej polecam posiadanie własnej strony i oczywiście korzystanie z wszelkiej masci social media i innych behanców, ale jednak jako bazę traktować własną stronę. A dlaczego - zapytacie? Ano dlatego że usługi w sieci się zmieniają, serwisy padają lub zmieniają politykę i jeśli bazowaliśmy tylko np. na YT - gdy przestanie on istnieć jesteśmy w d... bo musimy od zera budować naszą markę i kontakty w nowym serwisie. Oczywiście można powiedzieć że przeciez YT nie padnie ale jednak nie można być tego pewnym a przykładów takich jest conajmniej kilka. Np. Google Video - było i zniknęło z sieci Nasza-Klasa - wiem ze to śmieszne, ale niektóre agencje reklamowe robiły tam marketing ... teraz to jednak obciach podawać adres kontaktowy na naszej klasie :) MySpace - tu również serwis był uuuu... duży i znany, a teraz ledwie zipie i raczej też nikt nie chwali się profilem własnie tam Grono.net - był sobie serwis... ludzie tworzyli profile i budowali swoją markę i nagle zniknął (no może nie tak nagle ale jednak) Dlatego też polecam udzielanie i funkcjonowanie w różnych serwisach i tworzenie profili, ale jednak raczej tworząc markę w nich odsyłać do naszej strony w naszej domenie niż tworzyć "centrum dowodzenia" np. na YT czy Fb.

tworzenie dwóch stron o w zasadzie tej samej treści nie jest zbyt dobrym pomysłem z kilku powodów: 1. Masz zdublowaną treść (mimo że w 2 językach) i Twoi widzowie/osoby odwiedzające stronę dzielą się pomiędzy te dwie strony. Wpływa to na wartość strony i jej pozycję ponieważ pozycja w google wyznaczana jest również na podstawie jej popularności. W związku z tym -upraszczając - dwa razy lepszą pozycję będzie miała strona/domena którą odwiedzi 1000 osób niż dwie strony które odwiedzi po 500 osób. 2. Bedziesz musiał wydać 2 razy więcej pieniędzy na pozycjonowanie 2 stron. Lepiej wydac 1000 pln na pozycjonowanie jednej strony niż 2x po 500 na dwie - to dośc oczywiste. Bardziej bym ci polecał zbudowanie strony pod jedną domeną, ale treść na stronie w jednej domenie niech znajduje się w 2 językach. np. strona nazwisko.com - w języku angielskim i nazwisko.com/pl/ - w języku polskim. Oczywiście sposobów na rozwiązanie takiej kwestii jest kilka - to tylko jedna z propozycji.