Myślę, że magazyn jest skierowany do osób średniozaawansowanych. Ktoś początkujący mógłby się ostro pogubić, ponieważ w tutkach przeskakuje się przez jakiś etap do następnego, a przepaść w wykonywaniu jest spora. Niektóre rzeczy po prostu są wspomniane a nie tłumaczone. Jeszcze jedno mi się rzuciło w oczy, niepotrzebny kilkunastu stronicowy wywiad z artystą, pełno tekstu, mało konkretów, powtarzane stwierdzenia, warto by było go "skondensować" i wrzucić zamiast tego wyraźnie screenshoty ustawień, bo komentarz typu, dajemy odpowiednie ustawienia jednak mało mówi. Cena dość wysoka, bo 34,90zł, ale za to 200 stron i bez reklam co mnie ogromne cieszy.
Panowie na pewno się ucieszą bo jest parę tutków poświęconych różnego typu maszynom oraz parę odnośnie wizualizacji. Tak, że każdy pewnie znalazłby coś dla siebie.
Następny numer z ciekawości pewnie kupię, ale jeśli nie poprawi się sprawa czytelności screenshotów no to nie wiem...