mathieu
Members-
Liczba zawartości
33 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
mathieu's Achievements
Newbie (1/14)
16
Reputacja
-
Do grafiki 3D nie ma sensu, lepiej GTX460.
-
Samo taktowanie nie ma znaczenia bo większość kości po prostu przy wyższym taktowaniu ma luźniejsze timingi, przez co przepustowość jest taka sama. Różnica w szybkości jest więc między kośćmi 1333 CL7 a 1333 CL9, ale nie np między 1333 CL7 a 1600 CL9. Za to zamiast zestawu 6x2 GB można wziąć 3x4 GB, stosunek cena/pojemność/szybkość mają w zasadzie taki sam. Bo 12 GB czasami może nie wystarczyć już, pozatym zdecydowanie lepiej mieć więcej pamięci niż szybszą.
-
HDD weź Samsunga z serii F4 - jest szybszy od 7200.12, do tego nowsza konstrukcja i ogólnie nawet F3 było szybsze od Seagate...
-
Ja odradzam netbooka do pracy, do przeglądania netu i zdjęć daje radę, ale w 3D kicha totalna (chyba że weźmie się IONa to jeszcze jakoś) a rendering to tak jak mówię, w blenderze to może dwurdzeniowy atom dorówna jednordzeniowemu Athlonowi XP na tym samym taktowaniu. Ja bym tam netboka do zwykłego laptopa nie porównywał, Asus 1005PE wytrzymuje swobodnie 8 godzin na baterii 4400 mAh bodajże 10,8 V, a realne jest nawet ponad 10 godzin jeśli oszczędzamy energię. Do tego bateria akcesoryjna 6600 mAh i dysk SSD i mamy realne 15 godzin lub więcej. No ale wydajność jest można powiedzieć proporcjonalna do poboru mocy niestety. Wywalenie syfu z netbooka praktycznie nic nie daje, sam system (przynajmniej Xp na moim) zupełnie nie zamulał i nawet niewiem czy nie był miejscami szybszy od Ubuntu (uruchamianie) czy Fedory (praca). Problemem jest że teraz dają tam Windowsa 7 STARTER który chyba ciężko się nadaje do czegokolwiek normalnego, innymi słowy doskonale ogranicza wykorzystanie komputera do zastosowań netbookowych. I to tyle, jak ktoś nie siedzi w linuxie to może mieć ciężko z pracą na tym. Jeśli ma być to tylko do "neta" to jak najbardziej ale do pracy stanowcze NIE! Powtarzam się ale Atom nie wspiera dosłownie niczego i sam w sobie jest wolny, porównywalny z Pentium III.
-
Mój atom N270 jest dwa razy wolniejszy w renderingu (Blender internal) niż Athlon XP na tym samym taktowaniu. Ogólnie to mój netbook ma problemy nawet z przeglądarką internetową, ogólne do pracy to nie polecam.
-
A jakie wrażenie monitor sprawia? Obraz ostry, nie męczy wzroku? Jak kolory?
-
Powinno rozszywać automatycznie dwa monitory. Jaką masz kartę graficzną?
-
http://pclab.pl/art41665.html ten test masz już obcykany? Wystarczy na ile wystarczy, napewno wypada słabiej od nowych coolerów ale ciężko powiedzieć jak mocno podkręcisz na tym.
-
Ja bym wybrał Phenoma zdecydowanie. Chyba że porównanie by było z i7 920 to wtedy i7 się bardziej opłaca bo ma więcej slotów pamięci... A tak to od tego i7 na LGA1156 to PII x6 jest zdecydowanie lepsze. Ano jeśli chodzi o podkręcanie to i7 robi spokojnie 4 GHz a Phenom jakieś 4,2 przy czym wymaga mocnego chłodzenia, bo mimo wszystko jest to 150% starego Phenoma w którym poprawiono trochę oszczędzanie energii i zmniejszono napięcia dzięki czemu nie skoczył pobór mocy. Jeśli ruszymy napięcie to momentalnie robi nam się 1,5 raza większy pobór od phenoma x4.
-
Niekoniecznie się to opłaca, chyba że korzystasz dużo z Cuda, wtedy ewentualnie jest sens, tak to GT100 to średnio dużo daje jeśli nie chodzi o gry, no i warto zaczekać aż dopracują technologię w nowszych chipach.
-
Na 22'' 1680x1050 jest chyba nawet większe niż na 17'' 1280x1024. Mój 22 ma wysokość matrycy 28,5 cm, zmierz sobie swój 17 to będziesz widział jaka jest różnica (bo w rozdzielczości to prawie to samo jest).
-
To musisz sam ocenić czy opłaca się więcej, najlepiej weź sobie kartkę i rozpisz wymiary obu monitorów i potem z pomocą miarki sobie przymierz. 2x24 chyba jest dość trudno ogarnąć wzrokiem, wbrew pozorom jest spora różnica do 2x22 (ale to w sumie kwestia osobista)
-
Polecam portale notebookcheck pl, net i com, świetne testy i co ważne dużo modeli. Z mojej strony polecę serię Asusa N71 i N61 http://www.notebookcheck.net/Review-Asus-N71JV-Notebook.27468.0.html http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Asus-N61JV.30922.0.html http://www.notebookcheck.pl/Recenzja-Asus-N71JQ.26458.0.html niestety odrzuca od nich słaba matryca, co chyba jest ogólnym problemem laptopów bo w Dellach Studio jest tak samo cienko Ogólnie poleciłbym też Delle Studio 1749 i 1747 chociaż w porównaniu do Asusa bardziej się grzeją i chyba to jedyna różnica (no i układ graficzny jest ciut mocniejszy w 1749) http://www.notebookcheck.net/Review-Dell-Studio-1749-Notebook.27472.0.html http://www.notebookcheck.com/Test-Dell-Studio-1747-Notebook.23745.0.html Ogólnie Delle Studio ostatnio są polecane, model 1558 też jest całkiem sensowny (ale ma małą matrycę) http://www.notebookcheck.net/Review-Dell-Studio-1558-HD4570-Notebook.25411.0.html http://www.notebookcheck.net/Review-Dell-Studio-1558-Notebook.24496.0.html Lenovo jest całkiem solidne, obecnie na topie jest Y550, jedyne co to serwis podobno jest fatalny, a z serwisem Asusa i Della nie ma dużych problemów. Z pozostałych marek sensowny jest jak zwyle Samsung ale nie znam zbytnio jego oferty, dalej, HP jest strasznie drogie i nie ma testów zbytnio, MSI wypada średnio, Toshiba ma bałagan z modelami i też jest znana z kiepskich zawiasów, chociaż Toshiba mojej mamy ma już z 7 lat, zawiasy latają jak chcą ale laptop działa, no i jeszcze Acer - jedyna firma której w 100% nie polecę. Do Twoich zastosowań wydajnościowo będzie dobrze, jedyne co to te matryce (bylejakie LG za 300 zł z wyprzedaży wypada lepiej) trochę w grafice ciężko widzę....
-
Do laptopa pasuje to hasło: "mobilna stacja robocza". Jeśli się chce na poważnie coś robić to stacjonarna jest dużo bardziej przydatna. Już nie mówiąc o kilkugodzinnych renderach które na większości laptopów będą niewykonalne bez grzebania w chłodzeniu (no bo właśnie, nawet w Dellach chłodzenie czasami nie starcza, a co dopiero z innymi markami), to wydajność sama w sobie jest mocno ścięta (zegar w zegar z blaszakiem to stosunek wydajności waha się od 1,2 do 2) no i nie mówiąc już o kartach graficznych, raz że słabiutkie to dwa że nie można wymienić zbytnio. Do tego to że oprócz dellowych "workstation" to do laptopa wchodzi tylko 4 GB RAMu. Ograniczeniem jest też dysk 2,5'' który w najlepszym wypadku jest o połowę wolniejszy od 3,5 a w większości laptopów nie montuje się sensownego Seagate Momentus tylko jakieś najpodlejsze Hitachi. Co do Asusa też mam bardzo pozytywne doświadczenia, ale do pracy tak średnio. Ja mam tylko netbooka 1005HA - obecnie lepszy jest 1005P/PE z dwukrotnie zmniejszonym poborem mocy (mój się trochę grzeje - to jeszcze stara platforma) no i działający przez to 2 razy dłużej na baterii co daje całkiem praktycznie około 10 godzin pracy. No mniejsza o netbooka, kuzyn ma N71JV, to chyba jeszcze jeden z najnowszych modeli Asusa, wrażenie super, wydajność w sam raz, jedyne co to matryca słaba i do tego wymyślna rozdzielczość 1600x900.
-
RAM może być OCZ i o ile mnie pamięć nie myli zestaw 2x2 1600 CL7 kosztował koło 500 zł, zawsze to ciut szybciej. Obudowę brałbym NZXT Gamma lub CM Dominator, ale jeśli ten Antec Ci się bardziej podoba to też nie ma nic przeciwko, w sumie to różnice żadne. Jeśli zamierzasz podkręcać to zasilacz lepiej 750W, jeśli nie to pomyśl pod kątem rozbudowy czy mocniejszy się nie przyda. No i to chyba na tyle. Chłodzenie jeśli ma być super hiper to Noctuę NH-D14, Prolimatech Megashadow oraz Thermalright IFX-14 (i wentylatory Noctua do nich) , z tańszych to Silentum PC Fortiss, Zalman CNPS 10X Performa. Z czegoś pośrodku to Thermalright 120 Ultra, Prolimatech Megahealms i Scythe Mugen II. Jeśli nie podkręcasz to każdy będzie dobry, jeśli chcesz trochę podkręcić bierz te średnie a jeśli mocno to te najdroższe i masz spokój nawet po wymianie procka na x6.