Myszolinda

Szamanka handlująca zaklęciami.

Znalazłam już wcześniej po adresie Url. To jest czarno-biały szkic z zaznaczeniem tylko, że tkanina będzie czerwona, dlatego się zdziwiłam, że coś takiego znalazłeś :)

Są błędy i to sporo. Ale ja się nie dziwię, że to przeszło, pracuj dalej. ;)

Nie uważam aby praca była idealna, sama widzę jej mankamenty, ale chętnie przeczytam jakie Ty w niej widzisz błędy. Chciałabym się czegoś nauczyć a nie czytać tylko stękania jakie to brzydactwo.

O kurde, emmilius, skąd to masz?

W wymaganiach zleceniodawcy było zbliżenie się do realizmu, więc raczej malarskość została wykluczona.

Dziwne, że widzisz tu błędy w budowie ciała. W takim razie jestem jakoś nieanatomicznie zbudowana.

Ilustracja na okładkę książki K. Thomas Murphy "Un-ORIGINAL"

Pierwszy szkic.

Ode mnie tez głosik na orthezę :)

Fragment mojej kończyny górnej:

oraz śpiąca królewna:

A czym dla Ciebie jest rytuał?

Wydaje mi się, że nie ma w temacie narzuconej jednego tylko spojrzenia na ten temat.

A gdzie tu rytuał? "Zabawy" pana ze światłem/ogniem są dla mnie formą rytuału.

MINIATURKA

Na szczęście nie wszyscy rodzice zachwycają się portretami swoim pociech jedynie w pastelowych kolorkach (choć w oryginale ten rysunek miał nieco łagodniejsze kontrasty, nie mogłam dojść do ładu ze skanem - grafit strasznie odbijał światło).

Z serii na prezent dla...

Osz....z Photobucketa wywalili mój rysunek ;)

Haha - zawsze na pocieszenie mogę mu dać do łapki słoiczek z dżemikiem :)

postać troche jak dziadek z Syberii co z pieskiem na spacer wyszedł... pozdro :P

No cóż, nie każdemu najeźdźca z północy kojarzy się z rogatym panem... a Syberia? Przynajmniej kierunek się zgadza.

Tym pozdro z języczkiem na końcu zmiękczyłęś mi nieco serduszko ;)

O żesz kurde.... no nic... i tak pewnie dokończę bo temat mi się spodobał... wcześniej się wakacjowałam i kompiuterka nawet nie tykałam :)