Wątpię, żeby ArchDaily stroiło sobie żarty z Autodesku :) iPod Touch ma wymiary iPhona, znam architektów, którzy szkicują sobie detale paluchami na iPhonach za pomocą aktualnie dostępnych aplikacji np. w trasie, a potem je przerysowują już w wersji pro.
Mając Autocada od razu na iPhonie, odpada przerysowywanie, więc jest oszczędność czasu, szampan, fajerwerki i szaleństwo. Chociaż komfort pracy przy takim formacie jest dyskusyjny. Za to o iPadzie można już myśleć poważniej.