moongoosee

Dziadek ale chcemy coś komuś sprzedać czy się samorealizować? Oczywiście, że klient gustu nie ma. To niesamowite, że zawsze wybiera najgorszą opcję. To chyba dobrze, że stać mnie na głos klienta. Kiedyś w głowie mi się nie mieściło jakie ludzie mają skojarzenia i nie mogłem pojąć jak może im się nie podobać to co ja uważam za szczytowe osiągnięcie designu. Ale ludzie kierują się "low levelowymi" wrażeniami. I to jest właśnie takie myślenie, widzisz typa z parą i w kurtce i w wodzie po kolana to wiesz, że mu zimno. Kogo obchodzi, że to jest tiptop spasowane i podkolorwane. To tak jak miałem klientkę ostatnio, która alergicznie reagowała na kolor szary bo jej się to z komuną kojarzy. No nic nie poradzisz. Oczywiście to skrajny i odosobniony przypadek ale pokazuje co ludzie sobie myślą. Ale tak szczerze to naprawdę nie przeszkadza Ci to, że on stoi w tej wodzie ? Oczywiście mówię o wersji bez batmana bo ta z batmanem rzeczywiście odciąga spojrzenie od nóg.

Czyli lokal dla jazzmanów? Strony są także dla klientów którzy nie mają pojęcia czy jazzman zaczynał na ulicy czy nie. To było moje spostrzeżenie. Na pierwszy strzał wydaje się być zimno. Taka strona powinna być jak produkt który każdy chce, w końcu ma nas zachęcać. Wolałbym być w fajnym lokalu niż stać na ulicy w do tego po kolana w wodzie ;) Dziadek zastukałeś kluczem w rurę ale ja wcale nie hałasuję, nie każe zmieniać wszystkiego. Zdjęcie nie jest jedynym elementem tej strony. A ja nie wystawiam bo nie mam skilla :) ja tylko krytykuję. Jestem głosem klienta.

O skoro są strzałki to może lepiej koncerty na karuzeli zrobić.

Witam Mam tu pare "ale" No nie może pierw co chwyciło mnie. Fajnie dobrana czcionka, rewelacyjnie leży ten logotyp, ta czerwień i tło poprostu siadło. do tego złoty kolor instrumentu (ale nie natrętny) też swoje zrobił. Lakoniczne (w pozytywnym sensie) menu. No ogólna przejrzystość. Ale duży problem mam z samym zdjęciem. Jak sam pisałeś "nie muszę pokazywać barokowego krzesła, żeby oddać jego barokowy klimat" ty oddałeś klimat zimnej ulicy. Nijak nie kojarzy mi się ta fotka z Hot lokalem jak z filmu. Widzę tam biednego zmarzniętego człowieka (taka wczesna zima) i na domiar złego ktoś każe mu stać w wodzie. Koniecznie trzeba podmienić motyw bo ten bardziej pasuje do ulicznego performansu. No i jeszcze przydało by się gdzieś dać info o następnych imprezach bo to może też mieć wagę na stronie. Jak coś z tym zrobisz to mamy winnera