Witam,
zepsuł mi się Wacom Intuos4, (nie jest już na gwarancji). Tablet upadł lub coś na niego upadło. Zniszczyło się wejście usb, odkryłam, że jest też drugie, nieużywane, ale podłączyłam kabel do niego i tablet też nie działa i diody się nie świecą. Najprawdopodobniej zniszczyło się coś w środku.
Czy ktoś był w podobnej sytuacji lub zna serwis w Polsce, który podjąłby się naprawy? Pewien serwis z Katowic proponuje wysyłkę do Niemiec, ale przez to naprawa może być nieopłacalna.
Najpierw chyba i tak wysyłam tablet do tego serwisu w celu określenia co właściwie jest zepsute.
Może ktoś zna jakieś lepsze rozwiązanie? (mieszkam we Wrocławiu)
Bardzo proszę o podzielenie się swoim doświadczeniem :)
Pozdrawiam, Ewa.
EDIT:
UDAŁO SIĘ NAPRAWIĆ TABLET :D
Opiszę sprawę bo wygląda na to że komuś łatwo może się to przytrafić!
Jedno z wejść usb zepsuło się w ten sposób, że wcisnęło się do środka. Takie drobne metalowe druciki ze złącza odgięły się do wewnątrz i dotykały układów scalonych (chyba tak to się nazywa) i chyba blokowały przepływ prądu. Z tego powodu nie działało drugie wejście usb.
W otwarciu tabletu pomogła mi ta strona: http://theaydin.tumblr.com/post/31005560950/how-to-repair-wacom-intuos-4-usb
Oprócz śrubek, które widać, są też 4 ukryte pod gumowymi nóżkami. Po stronie z przyciskami natomiast są zatrzaski, które trzeba odchylić do wewnątrz, wciskając coś płaskiego (np starą plastikową kartę - uwaga bo może się porysować i wygiąć.)
Po odgięciu pozostałości złamanego usb tablet zaczął działać.
To uczucie gdy nie musisz wydawać 1,8k na nowego - bezcenne :D
:D :D :D