Skocz do zawartości

ewichan

Members
  • Liczba zawartości

    109
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ewichan

  1. Hej, witam ponownie :)

     

    Oto process powstawania wersji bohatera po transformacji:

     

    transformation6-1024x395.jpg

     

    Następnie tym szkicowym sylwetkom dodałam trochę koloru, detalu, wygładziłam ostre przejścia kolorów, i wzbogaciłam o jakieś proste tło, wygląda to teraz tak:

     

    Bohater-człowiek:

     

    guy-final-686x1024.jpg

     

    Oraz bohater-bóg:

     

    transformation4-858x1024.jpg

     

    Finałowy koncept wygląda tak:

     

    final-1024x671.jpg

     

    To już koniec mojej pracy nad tym konceptem, mam nadzieję że się podoba :)

  2. Hej Rotcore, dzięki za odwiedziny :) Według mnie i moich źródeł, żeby zacząć cokolwiek projektować, trzeba najpierw ułożyć sobie w głowie a potem na papierze porządną teorię tego co chcesz stworzyć - dlatego napisałam dosyć szczegółowy opis świata i postaci. Mogłabym wszystko przepisać na forum, jednak starałam się streścić. Takie moje wytłumaczenie się :)

    W regulaminie jest wzmianka o krótkim opisie - mam nadzieję że bardzo nie nagięłam podpunktu nr 5. W samym koncepcie nie będę rysować postaci wykorzystującej wszystkich swoich mocy, czy rysować świata i innych bóstw. Narysuję jedynie kolesia - szarego obywatela, i jego demoniczne oblicze.

  3. Witam Wszystkich :)

     

    Z chęcią wezmę udział w tym konkursie, ciekawy temat, i zdecydowanie jest o co walczyć :)

    Pierwsze co zrobię, to umieszczę wstęp do świata i opis mojego bohatera:

    _________________________________________________________________________________________________________

     

    Planeta Ziemia, XXI wiek. Współczesny świat współczesne realia, jednak wygląda na to, że wszystko obróci się do góry nogami, jeśli w świadomości przeciętnego człowieka obudzi się pierwiastek gniewu boskiego. Na świecie, ludzi obdarzonych boskim pierwiastkiem zapisanym w DNA jest tyle, ile bóstw na całym świecie opisują karty historii. Jednak w porównaniu do kilku miliardów ludzkości na świecie, jest tych bóstw znikoma ilość.

     

    To jest właśnie ten moment, kiedy w umysłach wybranków na całym świecie budzą się pierwiastki boskie, którymi kieruje gniew boski i chęć wyeliminowania konkurencji innych bóstw. Strach pomyśleć, co się stanie, kiedy człowiek-bóg spotka drugiego takiego, w szczególności z innych wierzeń.

     

    Nasz bohater dowiaduje się o swojej nadprzyrodzonej mocy, jak i o zupełnie innych cechach charakteru które w nim drzemały. To, co zrobi ze swoją mocą, zależy tylko od jego silnej osobowości, jak i od humoru bóstwa jakie w sobie nieświadomie nosił. Nyja, słowiański władca zaświatów bardzo ingeruje w jego dotychczas poukładane życie, rwąc się do walki z innymi bogami.

     

    DAVID - Nasz bohater, przeciętny 26-cio latek, cichy, niepozorny, odkrywa w sobie moc Nyj'i.

     

    NYJA, mit. słowiańska, Władca zaświatów i nocnego nieba. Człowiek w którym zbudził się NYJA jest w stanie kontrolować gniew bóstwa za dnia, w nocy ma trudności z kontrolowaniem swojej nadprzyrodzonej mocy i gniewu.

     

    - Jak każdy inny człowiek ze zbudzonym pierwiastkiem boskim, jest widoczny dla ludzi w formie boga (jeśli przejdzie transformację), jednak NYJA może być niewidoczny jeżeli użyje swojej specjalnej mocy.

    - Jest niewyobrażalnie szybki, porusza się znikając i pojawiając w formie ektoplazmy,

    - Posługuje się kosą która czerpie siłę z setek tysięcy dusz istot zmarłych przez wieki na określonym terytorium, najwięcej siły czerpie na terytoriach cmentarzy,

    - Potrafi wydawać rozkazy zmarłym duszom z zaświatów tworząc z nich zastępy armii,

     

    David w formie Nyj'i jest znacznie bardziej agresywny i wybuchowy.

    _________________________________________________________________________________________________________

     

    To tyle jeżeli chodzi o opis mojego bohatera. W wolnej chwili wezmę się za projektowanie postaci, i postaram się na bieżąco publikować etapy mojej pracy :)

  4. Kurcze jakbym miała się do czego doczepić to do czaszki. Za krótka żuchwa, otwory na oczy idą po złej perspektywie i łuku. Poza tym fajna martwa, tylko pomarańcza jest płaska w miejscu cienia, nie czuć bryły. Czekam na więcej ;)

  5. Musisz najpierw narysować solidne linie, jedno szybkie machnięcie ręką daje najprostszą kreskę. Ważne żeby nie robić takich łuków (jakie robisz) bo wtedy wydaje się, jakby perspektywa była niepoprawna, a do tego sześcian wygląda jakby miał się zaraz zawalić. Twoje ćwiczenia z perspektywą wyglądają trochę jakbyś najpierw narysował sześcian, a dopiero potem dorysował linie. Fajnie że masz zapał, oby tak dalej ;) Jak nauczysz się podstaw, to już powinno pójść z górki, widzę po Twoich próbach pejzaży, że masz dobre wyczucie koloru.

  6. Mruk- Dzięki za miłe słowa :) Co do szkiców - trochę ciężko ze skanerem a aparat mam tylko w telefonie więc niezbyt fajny, ale może wykombinuję jakiś sposób na zaprezentowanie moich szkiców :)

     

    prutznel - Wilkołak jest bardzo stary, ale w sumie przydało by się go jakoś odświeżyć. Robot niedawno poprawiany, ale jak widać za mało :D Dzięki za korekty, mam już 3 prace do poprawienia więc jak tylko czas pozwoli poprawię je hurtem i wrzucę :)

  7. Dzięki za odwiedziny :) Owszem z zielonym się uparłam bo jak coś nie wychodzi to trzeba to rysować tak długo aż wyjdzie ;) Masz rację, miękki pędzel sprawy nie załatwi, spróbuję światła odbitego, może coś wyjdzie.

     

    Co do lasu to teraz to widzę... a coś mi tam ciągle nie pasowało...

    W katedrze chyba coś ze światłem przeszalałam, a jak wiadomo światło tworzy bryłę... takie wielkie dziursko wyszło :D Dzięki za korekty, w wolnej chwili poprawię co się da :)

  8. W 100% zgadzam się z Nezumi. Nie żebym była starą wyjadaczką ale jest sens w tym co mówi. Poza tym jak przychodzi narysować coś, co w rzeczywistym świecie nie istnieje (fantasy, sci-fi itp) zaczynają się schodki. Musisz wtedy z głowy wyrysować dynamiczną pozę, skomplikowaną zbroję, stwory takie jak karykatury i smoki, skomplikowaną scenerię z oświetleniem nie z tego świata. Kopiowanie - z przyrody czy ze zdjęcia, (aczkolwiek to pierwsze trudniejsze bo z wymiaru 3D musisz przenieść na 2D) to jedno, a zrozumienie tego to drugie. Można kopiować obrazy w idealny sposób, jednak stworzenie czegoś samemu od zera to jest zupełnie inny konik. Rysując nie uczysz się kopiowania tylko zrozumienia, dlatego książki o anatomii są takie ważne żeby zrozumieć jak coś działa (w tym wypadku ludzkie ciało).

     

    Dlatego polecam rysować z głową, nie tylko na zasadzie kopiowania. Oczywiście od czegoś trzeba zacząć i zresztą dajesz sobie z tym świetnie radę, więc nie wahaj się przejść level wyżej :)

  9. Ręka trzymająca łuk ma płytko rozrysowany skrót perspektywiczny, powinna iść z kątem nachylenia łuka (ostatni kadr, bo rozumiem że to on jest najbliższy końcowi obrazka) Ogólnie mam wrażenie że postać jest taka "krótka". Dziewczyna wygląda na bardzo niską, myślę że jak odrobinę wydłużysz jej kończyny w szczególności ręce to nabierze zwinności łucznika. Tyle ode mnie, co do reszty ciężko mi się wypowiedzieć bo to szkic, dlatego czekam na dalsze kroki bo ilustracja zapowiada się na prawdę bardzo ciekawie :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności