Skocz do zawartości

Krzych

Members
  • Liczba zawartości

    36
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Zawartość dodana przez Krzych

  1. Do stworzenia zabrudzeń błotem użyłem materiału vray blend z mapą composite, jako maską. Map Composite działa podobnie jak warstwy w photoshopie. Wystarczy wrzucić kilka bitmap i zmieszać je ze sobą korzystając z dobrodziejstw trybu mieszania, masek itd. Co do oświetlenia, to i więcej świateł tym dłuższy czas renderowania. Dlatego byłem oszczędny i zastosowałem vray dome z mapą gradientu, jedno światło z góry odbite od maty i jedno, które miało tworzyć tylko cień. W sieci jest wiele tutoriali jak można osiągnąć jeszcze lepsze rezultaty, ale myślę, że warto samemu trochę poeksperymentować.
  2. Jeszcze raz dzięki za komentarze. To nie jest mój debiut na forum wcześniej zrobiłem amerykańską amfibię nawet bardziej "unuraną błotem" ;). Tematyka militarna, to jest to, w czym czuję się najlepiej. Pozdrawiam
  3. Właściwie to nie ma tam sceny. To co widać, to jest vray plain z włączoną opcją matte na białym tle. Chciałem przede wszystkim wyeksponować auto.
  4. Dzięki za komentarze O ile dobrze pamiętam któryś z zachodnich magazynów motoryzacyjnych uznał multiplę za najbrzydszy samochód roku. Ale pomimo różnych niepochlebnych opinii, co do jego wyglądu, ma też swoje zalet np. jest bardzo przestronny i ma trzy fotele z przodu. Ten model posłużył mi do nauki modelowania, teksturowania, riggowania. i właściwie nie miał być tym, czym się stał. Gdybym był fanem motoryzacji, pewnie zrobiłbym samochód bardziej „sterylny” i atrakcyjny dla oka np. sportowy, zabytkowy itp.
  5. Witam, Na początku chciałbym zaznaczyć, że nie jestem fanem motoryzacji, może dlatego wybrałem samochód rodzinny, fiata multiplę. Pracę nad nim zacząłem na początku mojej przygody z grafiką 3d i nigdy nie miałem na tyle cierpliwości, aby go dokończyć. Dopiero ostatnio się zmobilizowałem i dokończyłem. I oto rezultat Programy których użyłem: 3ds max, vray, photoshop
  6. Ten bump na "dachu" to warstwa antypoślizgowa. W założeniu nie maiła to być wizja artystyczna, a możliwie jak najwierniejsze przedstawienie pojazdu. Dlatego amfibia nosi normalne ślady eksploatacyjne. Mogłem go bardziej upaćkać błotem, ale to przykryłoby szczegół, a poza tym, jakim cudem amfibia w takim stanie znalazłaby się w doku desantowym. Niestety nie mam pod ręką jakiegoś sensownego rendera z siatką.
  7. Dziękuję za wszystkie komentarze. Każda konstruktywna krytyka jest zawsze mile widziana. Postaram się uwzględnić wszystkie Wasze uwagi i spostrzeżenia przy kolejnych projektach.
  8. Ogólnie, amfibia nie jest szczytem amerykańskiej technologii. Powstała w latach 70 i te pojazdy mają łączony pancerz za pomocą spawów i to całkiem sporych. Wydaje mi się, że zachowałem proporcje. Rzeczywiście, niektóre tekstury m.in ogniw gąsienic powtarzają się. Chciałem przez to, ograniczyć wielkość samych tekstur. Co do, powierzchni antypoślizgowej, to jest to tekstura.
  9. Witam, Mam na imię Krzysiek. Jest to mój pierwszy post i pierwsza praca na tym forum. Chciałbym zaprezentować model amerykańskiego pływającego transportera opancerzonego AAVP-7A1 używanego przez US Marines i kilka innych krajów. Ten konkretny egzemplarz używa US Marines z 2 Szturmowego Batalionu Amfibii 2 Dywizji Piechoty Morskiej (2nd Assault Amphibian Battalion, 2nd Marine Division). Programy jakich użyłem to: 3ds max, Vray, Photoshop, Zbrush. Pierwsze dwa rendery przedstawiają amfibie stojącą w doku desantowym kolejne pokazują więcej szczegółów samego pojazdu. Pozdrawiam,
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności