bystry

Fajnie to u Ciebie wygląda. Fajne koncepty i enviro. Ciekawe podejście do studiowania prac mistrzów, muszę też zacząć coś takiego robić:D Wspomniałeś coś o inżynierce, co studiujesz,że tak z ciekawości zapytam;)

szybka wrzutka. Dla odpoczynku od dużego obrazka: szybkie studium, ok1h i kilka konceptów postaci

kolejna wrzutka 2min twarze: speedpaintingi, troche dluższe bo 3h, żeby proces był bardziej świadomy:D zobaczymy co z tego wyjdzie na dłuższą mete. i coś konkretniejszego w trakcie pracy,

Świetnie wyglądają te portrety https://m1.behance.net/rendition/modules/147244729/disp/762ffea09bb2fbbc49f7d707f4df868e.jpg i https://m1.behance.net/rendition/modules/146278621/disp/936796033bac69e4f178834bba306ecd.jpg podoba mi się technika której użyłeś. Co do rysunków z wyobraźni mam kilka uwag. Przedewszystkim nie grają proporcje ludzkiego ciała i to jak ono działa w skrócie perspektywistycznym. Pani z mieczem mogłaby być bardzo sexowna, ale ma za małe nogi w stosunku do reszty ciała, a pan z kapturem ma lewą rękę krótszą niż prawą. Prawa noga też jest troche za wyso Pozwoliłem sobie podmalować dla przykładu.

Fajne te gesty Tomku widać progres w porównaniu z ostatnimi. Fajnie że ogarniasz perspektywę i bryłki, jedno co mogę Ci zasugerować to rysując bryłkę warto narysować również to co niewidoczne. Wtedy dokładnie wiesz w jakim położeniu względem siebie i otoczenia są obiekty które rysujesz.

@SentineL dzięki kombinuje jak mogę;) Staram się robić wszystkiego po trochu, żeby nabrać pewności i ogarnąć co z czym się je. W ramach dalszego eksperymentowania i przepychania comfort zone zrobiłem taki enviro, trochę się przy nim namęczyłem, ale nadal widzę sporo braków. Zacząłem od zblokowania warstw w odcieniach szarości, potem przeskoczyłem od razu na prace w kolorze.

DPFantasy dziekować:D wrzucam portrecik z dzisiaj. Podoba mi się defocus jaki można osiągnąć przy pomocy soft brusha

Dzięki za miłe słowa:D Xiw z nogami nie miałem już siły walczyć więc zostawiłem tak jak było. Dodałem kolor na kolejnych warstwach, jeszcze nie do końca czuję tą technikę jak dla mnie rezultaty za bardzo przypadkowe. tutaj małe ćwiczenie, postać zrobiona soft brushem kilka koncepcików w troche innej technice niż poprzednio i szkicownik

Dzisiaj tak bardziej B&W: value study kocept

dzięki proxo, z tym mieszaniem to pewnie fajna sprawa, ale na razie za zielony jestem na takie eksperymenty:D tym bardziej że w życiu olejami nie malowałem. Książka którą proponujesz jest u mnie na liście, ale zakup czeka na lepsze finansowo czasy:P ostatnio czyli jakiś miesiąc temu postanowiłem wrócić do podstaw. Odkurzyłem ołówki,szkicowniki i zabrałem się za podstawy. Postanowiłem sobie zdekonstruować proces ćwiczeń i każdego dnia staram się ćwiczyć tylko jeden aspekt. Na razie zmagam się z ogarnięciem perspektywy, bo to najbardziej podstawowa rzecz, którą zwykle ignorowałem w swoich pracach. Ćwiczę też anatomie i staram się dowiadywać jak działają rzeczy. Poza prostymi ćwiczeniami staram się generować jak największą liczbę pomysłów, na razie trochę biednie to idzie, ale czuje że powoli się wyrabiam. Na jakiś czas wstrzymałem się od digitalu, pozwala mi się to bardziej skupić na pracy. Kolejnym etapem będzie ogarnianie waloru a potem kolor. Wrzucam poglądowo kilka stron ze szkicownika. Z góry przepraszam za jakość a tutaj coś z wczoraj w digitalu:

Witam, pracuje właśnie nad projektem wnętrza, trochę dla funu, trochę dla sprawdzenia skilla. Miałem dość długą przerwę w tworzeniu wizualizacji i chcę się przekonać czy jeszcze coś potrafię. Założenie to proste wnętrze otwarte na otoczenie, miejscówka otoczona dość gęstą zielenią, budynek ma być przeszklony ze wszystkich stron z dużym tarasem i kamiennym trzonem w środku. Załączam wstępny szkic, na uproszczonych modelach. Będę wrzucał postępy w pracy, wszystkie komentarze mile widziane:D

Taka już samotna droga artysty:P Fajny klimat, ale noga trochę za długa.

Hej Patryk, fajne prace. U pana w kapeluszu coś złego stało się z ustami, ciężko mi stwierdzić co konkretnie nie widząc referencji. Popracuj ogólnie nad anatomią postaci, bo buzie ładne robisz, ale reszta jest bardzo chaotyczna. Nie do końca wiesz co tam jest pod tym ubraniem;) Trochę ćwiczeń i powinno być lepiej.

Dzieki za komentarz, postaram się to ogarnąć:D Ostatnio odkrywam na nowo dobrodziejstwa szkicownika dlatego teraz wrzucę kilka starych konceptów, zrobionych do gry Race to Mars.

Studiów "dla papierka" w Polsce jest od groma, więc jeżeli grafika nie wypali to będziesz miał sporą konkurencje:P. Tak na serio to widać że wiesz czego chcesz i w jakim kierunku chcesz się rozwijać. Wiele osób nie ma tego komfortu, będą Ci mówić "zrób studia, potrzebujesz alternatywy JAK nie wyjdzie, jak artysta to mieszka pod mostem i inne takie". Bullshit mówią tak bo wychodzisz poza utarte normy, schematy, bo nie wierza że Ci się uda oni Ci nie pomogą. Wiesz czego chcesz zrób z tego swój największy atut i nie nastawiaj się na "wyjście awaryjne", raz się żyje, sam wiesz co jest dla Ciebie najlepsze! Jeżeli naprawdę potrzebujesz studiów, bo np. rodzice dają kasę, ale tylko pod warunkiem że będziesz studiował, a ty potrzebujesz czasu żeby się wyrobić i wbić w branże, to znajdź sobie studia na których dają papierek za darmo i nakur**aj grafikę w każdej możliwej chwili. Wybierz sobie miasto w którym jest dużo ludzi z branży, chodź na warsztaty, na prelekcje poznawaj ludzi z branży. Jakby przez myśl przeszła ci Architektura i Urbanistyka to zastanów się 2 razy. Wiele osób mówi że to dobra droga dla grafika, ale po drodze jest sporo rzeczy wypisanych drobnym druczkiem. Gdybym miał teraz wybierać to pewnie na ASP bym się zdecydował.

pracki są ułożone chronologicznie, obie postaci są robione na podstawie referencji. Prace są WiP najprawdopodobniej permanentnie, chciałem pobawić się formą, nie miałem cierpliwości na detal, pewnie dlatego wydają się rozmyte. A pan na dole nie ma wodogłowia, cierpi na karłowatość;)

Elcia nie ma co się bać rysowania z wyobraźni bo można wpaść w niezłe limbo i po paru latach ocknąć się że się same studia robiło i nie potrafi się samemu nic zrobić;) Zresztą w moim przypadku właśnie robienie studiów i ćwiczeń to przejaw prokastynacji:P Im więcej studiów robisz tym większe masz oczekiwania wobec swoich prac z wyobraźni. Więc lepiej szybciej niż później:D

Mnie się podoba, a murale wgniatają w fotel:P W studium postaci zauważyłem że studiujesz anatomie dość wnikliwie, mieśnie, szkielet etc. niby fajnie ale nie skupiasz się na ogólnych proporcjach postaci. Mam trochę wrażenie że chciałeś jak najszybciej naszkicować postać i potem dobrać się do mięsa:D Trochę nie ma sensu zagłębiać się w układy kostne i mięśnie kiedy podstawowe proporcje kuleją. Można nabawić się przy tym złych nawyków. To samo do twarzy. Moim zdaniem lepiej jest zrobić kilka mniejszych szkiców, nauczyć podstawowych form i proporcji a dopiero potem walczyć z anatomią na poziomie medycyny:D... Rozumiem, że to rysunki z przed 1,5roku ale na nowych rysunkach masz podobny problem. Na twoim profilu CGsociety masz masz bardzo fajnie zrobione modele postaci, cyborg wymiata, więc rozumiesz o co chodzi. Masz tylko problem z pokazaniem tego w 2D. Spróbuj może patrzeć na postać jak na bryłe geometryczną i próbuj ją umieścić w trójwymiarowej przestrzeni. To wymaga zrozumienia działania perspetywy. Na twoich pejzarzach i architekturze nie widać tego zrozumienia. Polecam rysowanie prostych brył w perspektywie,a jak to ogarniesz to jesteś w stanie narysować wszystko:P

Witam, założyłem teczkę 3D żeby trochę uporządkować zdobywanie skilla w tej dziedzinie. Póki co skupiam się głównie na rysunku i DP a 3D i sculpting traktuje jako uzupełnienie. Oto kilka prac które popełniłem

ja bym wyciągnął mu trochę twarz do przodu, teraz ma płaską i wygląda bardziej jak głupek niż groźny ork, z resztą pan na pierwszym screenie też ma ten problem:) popracuj też nad pozą, wygląda trochę sztywno, szczególnie zwróć uwagę na przód postaci widać jakby zrobiony był "od linijki".

Fajne pracki, w szczególności te dwie pierwsze. Szkice na papierze też ok, ale widzę że przy autobusie uciekła Ci gdzieś perspektywa. Na refce linia horyzontu przebiega mniej więcej na wysokości dachu, a u Ciebie jest trochę wyżej. Dlatego widać trochę większą powierzchnie dachu. Warto poćwiczyć sobie rysowanie prostych sześcianów w przestrzeni. Zrozumienie perspektywy bardzo ułatwia potem rysowanie z wyobraźni.

widzę, że lubisz rysować kobiety:D ale tak jak ja masz problem z rysowaniem twarzy. Reszta anatomi też ma sporo błędów, ale w rysunkach postaci to twarz jest pierwszą, najważniejszą rzeczą na którą patrzy odbiorca. O ile całkiem spoko wychodzą Ci twarze skierowane en face to masz problem ze zrozumieniem ich formy w przestrzeni. Masz trochę tendencje do przekręcania twarzy w swoją stronę, mimo iż reszta głowy jest skierowana w inną. Bardzo dobrze widać to na kobiecie ze skrzydłami i na portrecie z opaską. Z tego co mi wiadomo to, rozpoznajemy i zapamiętujemy twarze głównie en face. Chyba ma to jakieś ewolucyjne znaczenie (rozpoznanie członka stada, matki etc.) dlatego to jest w nas tak mocno zakorzenione. Dlatego moja rada jest taka żeby zacząć myśleć o twarzy w bardziej abstrakcyjny sposób, jak o zbiorze kształtów i figur. Dobrym sposobem jest studiowanie portretów obróconych o 180 stopni, wtedy przestają działać nasz mózg od rozpoznawania twarzy, a zaczyna działać ten od widzenia form i kształtów. Można też korzystać uproszczonych modeli/zdjęć głowy, albo rysować czaszki:P

jeszcze troche szybkich szkicow

Konkursowa pracka na halloween dla conceptcookie.com troche szybkich szkicow z wyobraźni

Postanowiłem odpocząć sobie od malowania ze zdjęć, za dużo tego;) i sprawdzić swoje umiejętności w malowaniu z wyobraźni. Widzę że jeszcze długa droga przede mną;) Pierwszy obrazek to rozwinięcie speedpainta, którego zrobiłem na grupie fejsbookowej. Tytuł pracki to "supersoldier creation" Druga praca to koncept postaci, miało być coś obleśnego połączonego z maszyną. Chciałem położyć nacisk i detal na samą postać dlatego tło dorobiłem później(pewnie widać:D).