Maxym

Ponieważ oczekując na nominacje, których z wiadomych chyba przyczyn nie przeszedłem, nadal prowadziłem prace nad sceną, postanowiłem przedstawić ostatni stan pracy (niestety nadal niedokończonej) i podziękować wszystkim uczestnikom bitwy za współzawodnictwo, komentarze, natomiast nominowanym życzyć miejsca na podium. link do wersji 1024x614

Hkropinski – poniekąd zgadzam się z twoim zdaniem, to jednak faktyczne, sam regulamin mówi: .. co nie jest równoznaczne z zakończonymi pracami. "Potencjał" pozostawię bez komentarza. Tak to jest w każdym konkursie, że o wygranej bądź eliminacjach decyduje skład jury, a wówczas wiele zależy od gustu poszczególnych członków jury, jeśli w nie nie trafisz, to praca choćby dla innych była OK i tak odpadnie. A to jest uczciwe, niestety.

Po pierwsze - po czasie, po drugie- zmiana tytułu, po trzecie - nie skończone. Po czwatre wpół do piątej, ********, a rano (właściwie za chwilę)wyjazd do Wrocka. Oto obraz, który zarżnął tej nocy mi kompa i mnie. Jak przejdę nominacje, to jeszcze coś podłubię. Na pewno poza Minotaura do wymiany :).

No cóż, pisana od podstaw witryna sklepu internetowego zawaliła mnie czasowo. Ale szkoda mi tak wspaniałego tematu, więc spróbuję... Czasu nie ma, wieć poprawek nie będzie, trzeba coś zrobić aby się choć do nominacji załapać, później może coś poprawimy. satanicus1991 - futro to faktycznie hair Maxowy, z dwiema mapami, jedna to zagęszczenie futra, druga określająca jego długość. Dziamka - co do Ariadny to pisałem wcześniej, taka moja wariacja tematu... W załączeniu próba starcia, w tym dłonie Minotaura do poprawy, natomiast to co trzyma w lewej ręce Tezeusz, to pochodnia, jak na razie nie płonąca.

KLICEK, gdybym nie postępował zgodnie z tą regułą, to pewnie Minotaur nie wyglądałby tak jak wygląda (choć trochę żałuję, że nazbyt go ”uczłekokształtniłem). Poza tym na ziemi i to nawet wśród gatunku ludzkiego żyją istoty zawierające liczne błędy anatomii oraz różnego rodzaju zniekształcenia i to właśnie one niejednokrotnie urastają do rangi potworów . Ale nie o tym chciałem powiedzieć, szczególnie irytuje mnie coraz częstsze nadużywanie terminu ”błędu anatomicznego”, a najczęściej są to po prostu różne upodobania i gusta powiedzmy artystyczne. Oczywiście nie chodzi mi tu o wypowiedzi rodzaju; wiązadło ścięgna położone jest nie w tym miejscu gdzie trzeba czy mięsień jest dziwnie łukowaty, a z ułożenia postaci wynika, że powinien być wyprostowany.Ponadto jak najbardziej na miejscu są posty typu: To, że ktoś jest chudy, ma szczupłe nogi, wąskie nadgarstki, czy małe dłonie, to nie błędy anatomiczne, to po prostu taka jego uroda, a ta nie wszystkim się może czy musi podobać.Ale wówczas gdy posty się powtarzają, choćby było to wbrew własnemu upodobaniu, warto postąpić według rad, choćby ze względów ekonomicznych(w końcu to konkurs i ma się podobać rzeszy). Ponadto brnięcie w stronę idealnej anatomii również nie zawsze jest najlepszym wyjściem…(to jest coś dla twórców serialu „Słoneczny patrol”). W galeriach internetowych widziałem wiele reprodukcji Minotaura i muszę przyznać, że wiele z nich nie ma nic wspólnego z prawidłową anatomią, a uważane są za dobre pod względem artystycznym, bo o to właśnie o tu chodzi. Pamiętajmy, że nie jesteśmy forum medycznym, a artystycznym. Pozwólmy żyć błędom anatomii i natury, chociażby w sferze naszej wyobraźni. Na koniec przytoczę dość ciekawy post jednego z użytkowników innego forum graficznego: A teraz do rzeczy, ogólnie nagadałem się i straciłem full czasu, a osobiście z własnego Minotaura nie jestem zadowolony, mam tylko nadzieję, że we właściwej pozie, z odpowiednią mimiką i scenerią będzie prezentował się o wiele lepiej. Mało czasu, więc Tezeusza i Ariadnę jak zdążę, najprawdopodobniej polecę z jakiegoś automatu i lekko przyodzieję. Trochę czasu chciałbym poświęcić jeszcze scenerii.

Zaczyna nabierać koloru. Choć... proponuje zmienić, a raczej lekko obciął kadr z prawej strony. Nie zawsze główny obiekt musi być widoczny w całości. Po pierwsze pozbędziesz się przesadnie prostego odcinka muru, po drugie nie będzie wiadomo jak daleko zamek się rozciąga, co wizualnie a raczej podświadomie (w zależności od wyobraźni oglądającego) powiększy go. Coś takiego jak poniżej (przesunąłem wierzę narożną, bo fajnie się prezentuje): Powodzenia! _____________________ Bitwa:"Minotaur & Tezeusz"

Proszę minutą ciszy oddać hołd bohaterowi tego wątku. Chodzi oczywiście o Jimiego, dziś mija 36 rocznica jego śmierci. ---------- To żeś mu Klicek prezent zrobił ---------- Powodzenia! _____________________ Bitwa: "Minotaur & Tezeusz"

Sam z wzorcem anatomii Minotaura to się jeszcze nie spotkałem, a mutant to mutant, przypadek odstępstw od reguł anatomii i nie tylko. Poza tym myślę (jeśli można się tak wypowiedzieć) to ta pozwalałaby mu żyć. Faktem jest, że przeanalizowałem kilka swoich modeli i racja – mam tendencję do tworzenia szczupłych postaci, a te grozą nie grzeszą (chyba, że brak im wielu partii ciała). Jutro nad nim popracuję (sterydy itp.) i dorzucę mu trochę ciała.

Ania - nogi (chodzi chyba o dół) z założenia miały być cienkie (piszczel i silne ścięgna), ale nie aż tak, teraz po rzeźbieniu... _kuba_ - a żebyś wiedział ile z taką głową trzeba walczyć, aby ją jakoś w miarę sprawnie w ciele ludzkim umieścić ;) Lacedemon - o kolumnach z Knosos pisałem w pierwszym poście, jakoś mi do gustu nie przypadły, a tak poza tym te są z Aten (choć nie neguję, iż może być to architektura rzymska). Po rzeźbieniu :

Minotaur przed rzeźbieniem...(odkładam na niedzielę)

Co do kadru to trudno będzie, bo raczej zamierzam go jeszcze lekko na boki poszerzyć, ale strop chcę uzupełnić jakimś fajnym dużym żyrandolem, który wypełni delikatnie górę kadru (jak na razie szukam bezskutecznie referki, takiego który pasowałby choć częsciowo do charakteru wnętrza i tamtej epoki - jeśli coś takiego wogóle pasuje do tamtej epoki). Lewa ściana jest jeszcze przed obróbką, tam będą między innymi drzwi, którymi przywędrował Tezeusz. Jak na razie to odpocznę od scenerii i biorę się za Minotaura. Screenu dziś nie będzie, bo nie wiele jest do pokazania - 6 faces i to bex tex....;)

Bardzo ładna praca i jak wiele zrobione. Bęszdziesz miała dużo czasu aby ją dopieścić...;) Co do włosów, to tak przypadkiem trafiłem szukając byka w googlach: Taka sobie sarenka,przepraszam syrenka...:) Konkurencji, która Ci niedawno wyrosła, też zapodałem. Powodzenia! _____________________ Bitwa:"Minotaur & Tezeusz"

Po części ułożyłem elementy w scenę (światło - tylko zabarwienie, podłoga - test, pozy bohaterów- czysto przypadkowe), na detale przyjdzie czas, gdy zdecyduję się na odpowiedni kadr. Mam trzy koncepcje , choć najbardziej przekonany jestem do pierwszej wersji, z tego względu, że myślałęm o umieszczeniu w scenie w cieniu jednego z tylnych filarów Ariadny, która z przerażeniem obserwowałaby poczynania Tezeusza...Tak sobie wymyśliłem, że ukradkiem śledziła Tezeusza i dotarła za nim aż do tego miejsca:)).

Oj, faktycznie, nie wspomniałem, że drzwi nadal są z tex roboczą. Dzięki BLADE.

Ania - dzięki, nad przybrudzeniami jeszcze popracuję, ale dopiero po ustawieniu sceny. Jest jeszcze wiele do zrobienia, a nie wiem czy czasami te obiekty nie będą w głebi kadru. Mały update (zawiera oryginalne malowidło z pałacu w Knossos :) ) :