Największym problemem był displacement, który jest włączony na bardzo wielu obiektach (śnieg, asfalt, cegły itp). Przy niektórych obrazkach nie starczało na to 64 gb ramu, co wcześniej mi się nie przytrafiło.
Ostatecznie stworzyłem dla każdego kadru oddzielną scenę, w której pousuwałem wszystkie niewidoczne obiekty. Nie jest to specjalnie finezyjne rozwiązanie, ale sprawdziło się bardzo dobrze :)