remi

no nie wiem czy taki nowy, ja go już widziałem jakiś rok temu

z tego co wiem to takiej możliwości nie ma. maya oferuje sprzetowy rendering dla czesci high endowych kart, ale raczej wątpie w jakość takiego rozwiązania bo przecież algorytmy rendererów są zbyt skomplikowane i nie dadzą się zaimplementować w gpu (przynajmniej jeszcze nie teraz)

pamiętam kiedyś czytałem o jakieś grupie desperatów która chciała za wszelką cenę napisać nowoczesną, komercyjną grę w delphi żeby pokazać że można, męczyli się z tym ładne parę latek i wyszła kaszana. o innych próbach mi nic nie wiadomo. więc coś w tym musi być

no dobrze Krótki(ciekawe skąd ta ksykwa) wiem, znam tą gadke, sam uczyłem się kiedyś pascala, jak się okazało zupełnie nie potrzebnie bo początkujące rzeczy równie dobrze można pisać w c/c++ z takim samym nakładem pracy. a kolega zainteresowany był pisaniem gier 3d. no więc c/c++ rządzi i wymiata na tym polu (tak wiem że chroma pisali w javie ale to raczej wyjątek)

olej te turbo pascale, delphi i inne scierwa. po co tracić na to czas. jak sie uczyc to na czymś poważnym. więc może c/c++ i opengl

jak już tak przeliczacie wszysko na BigMaki: są jeszcze inne aspekty mieszkania za granicą. Dla mnie np. decydujący o pozostaniu w kraju jest fakt, że polskie dziewczyny statystycznie są o niebo ładniejsze od np. niemek czy amerykanek i nie mają jeszcze (też statystycznie) tak narombane we łbie jak ich zachodnie rówieśniczki.

ostatnio grałem w far cry, hl2, mohpa, doom 3, brothers in arms, painkiller we wszystkich grafa jest piękna, ale najprzyjemniej grało się w far cry: przepiękne scenerie tropikalnej wyspy, możliwość ukrycia się wśród bujnej roślinności, świat, który żyje własnym życiem (możemy obserwować go przez lornetkę) do momentu kiedy my się w nim pojawimy. najlepsza jest jednak możliwość przechodzenia przez wyspę i eliminacja wrogów w absolutnie nieliniowy sposób - wyższość nad hl2 jest tu niekwestionowana. a zabijanie wrogów przez snajperkę - niezwykłe uczucie;D

jimiman: nie wiesz czego się podejmujesz;) mówiąc obrazowo to przez 5 lat będziesz się przemieszczał między odbytami wykładowców;)

jaras: co prawda to prawda. ciekawe czy takim cwaniaczkom tak dobrze by szło gdyby pracowali na blenderze;)

a ja swoje studia rzuciłbym do s*acza i spłuknął przynajmniej jeśli chodzi o przydatność tego czego nas w wiekszości uczą

KLICEK: jak ci koleś takie teksty puszcza to go olej, niech sobie znajdzie kogoś innego. chyba, że nie masz wyjścia. ale wtedy to prawo rynku. chodzi mi o to, że niedługo będziecie z frustracji blokować drogi i w końcu Unia Europejska będzie musiała robić dopłaty do waszych prac, a rząd robić interwencyjne skupy waszych modeli ;) maksymalizacja użyteczności, asymetria informacji, teoria gier, prawo popytu i podaży, koszt utraconych możliwości itp. - z uwzględnieniem tych pojęć powinno się rozpatrywać zachowania człowieka, który podejmuje decyzje o wykonaniu pracy za 'śmieszne" pieniądze. i jakąkolwiek decyzje by nie podjął to ze swojego punktu widzenia, przy danym zasobie informacji zawsze będzie uważał, że jest ona dla niego najbardziej optymalna i dlatego obiektywnie racjonalna. nie chce mi się tego tłumaczyć bo koszt utraconych możliwości pisania tego będzie większy od korzyści krańcowych, a przecież dąże do maksymalizacji swojej funkcji użyteczności.

SansSerif: chodzi o to, że nie godze się na wiecznego wyrobnika - moge przecież założyć własną firmę, w końcu jestem na akademii ekonomicznej. przecież ktoś te firmy zakłada i potem, jak mówicie, bogaci się, bezwzględnie wykorzystując biednych grafików;)

RK, a możesz mi napisać co to za firma, bo może mnie też to spotka? jestem tu niestety wyjątkiem, bo otwarcie powiem o swoich zarobkach zamiast coś ściemniać. firma robiąca gry z warszawy zaproponowała mi 2200 na rękę za prace 8 h dziennie na umowę o dzieło (czyli bez socjalki). w sumie jeszcze dokładnie nie wiem co będę robił, ale raczej coś bardziej techniczno-mechanicznego niż artysycznego (i w sumie dobrze). na razie kasy nie licze, bo nic jeszcze nie umiem, jescze studiuje dziennie i to moja w ogóle pierwsza praca. ale jak za 2 lata będę dostawał mniej niż 3500 na rękę to się mocno zastanowię nad założeniem własnej firmy. i nie narzekajcie, że ktoś tą samą pracę co wy może wykonać za 1/3 ceny. widocznie robi to szybciej, sprawia mu to dużą przyjemność itp. weźcie też pod uwagę fakt, że raczej nikt z was nie wyobraża sobie innego zajęcia poza 3d. ja mam zawsze opcję, że mogę przez 12 h dziennie analizować sprawozdanie finansowe firmy produkującej dojarki do mleka w pricewaterhousecoopers za jakieś 6 tys. miesięcznie, ale wolę za mniejszą kasę robić to co lubię.

co powiecie na temat tego monitorka: 17" Eizo L550K black http://sklep.komputronik.pl/pelny.php?id=10461 ? może znacie coś lepszego w cenie do 1500 pln? będe go używał do 3d.

najpierw sprawdź czy da się te vertexy co chcesz weldować połączyć: connect i dopiero wtedy welduj

zwiększyłeś weld threshold?

a jednak się da ;D zaaplikowałem mesh select - zaznaczyłem te nieszczęsne faces, nałożyłem na nie uvw map i znowu uvw unwrap

cześć, może ktos wie jak to naprawić: zaaplikowałem modelowi unwrap uvw i niechcacy usunąłem w oknie edit pare vertexów. jak je odzyskać nie tracąc tego co już zrobiłem w tym modyfikatorze?

ja bym chyba olał skylight i unikał omni light. zamiast tego kilka spot lub direct lights.

geometry dla shaga? czy do tego nie trzeba 1g ramu? ja mam 256 ;( GI? o co Ci chodzi? nie umiem obsługiwać ani brazila ani vraya, a mental (którego też za bardzo nie umiem obsługiwać ;) nie jest kompatybilny z shagiem. a widziałeś jak najeżdżali na tamtą fryzure...

zmiana fryzury. co z licznych defektów najbardziej rzuca się w oczy? tylko nie piszcie, że mało w niej życia bo to mi nic nie mówi. ja prosty człowiek jestem.

ok. znalazłem ten slider w helpie, ale mnie on nie urządza. jakoś sobie poradze.

ale do morfa trzeba tworzyć kilka modeli :( a viewport i tak już mi wolno chodzi :(

nie jestem pewien czy widziałem to w maxie czy gdzie indziej, w każdym razie chodzi mi o stworzenie slidera, który kontroluje pozycje poszczególnych vertexów np. przesuwamy slider i zamykają się powieki. pewnie mógłbym to wykombinować w maxscript, ale może jest łatwiejszy sposób? proszę o wyrozumiałość - w helpie tego nie było.

trochę reklamy ze strony Pixara: Pixar's RenderMan® was used in 35 of the last 39 films nominated for a Best Visual Effects Oscar® by the Academy of Motion Pictures Arts & Sciences (2004).