Skocz do zawartości

Reanimator

Members
  • Liczba zawartości

    5 340
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Zawartość dodana przez Reanimator

  1. Mnie sie bardzo podoba. Klimatyczny pokoik.
  2. Ja probowalem sie ostatnio z.... Warcraftem 3 :P I o zgrozo najbardziej podobaly mi sie misje, gdzie sterowalo sie jednym bohaterem, jak w erpegu ;)P ... Pozniej odblokowali mi konto wowa ;D
  3. Bo SC jest niesmiertelny. Mnie sie jednak znudzily juz RTSy niestety.
  4. :) HL jest jedyna gra tego typu, przy ktorej swietnie sie bawilem i naprawde mnie wciagnela. HL2, chociaz liniowy, to bardzo imho klimatyczny.
  5. Dodam jeszcze, ze w wowie jest cos takiego, jak "bonus dla niegrajacych na nadgonienie". Jezeli nie grasz przez jakis czas to proporcjonalnie dostajesz bonus do EXP, zeby troche nadgonic. W ten sposob mozna sie rozwijac nie grajac tyle co "dzieciaki z podstawowki" ;)
  6. No to dyskusyjne pozostaje to, czy lepsze jest uczenie sie skillow przez expowanie (w wow np. wprawa w uzywaniu broni zalezy od czasu jaki jej uzywasz, czyli logiczny. Skille typu tailoring, alchemy tez zaleza od tego ile z nich korzystasz), czy samoczynne uczesnie sie w czasie. edit: "kompletna pomyłka IMHO po co potem grać ?" nie wiem jak w SW, ale w wow jest masa questow (smoki na przyklad, ktore trzeba zabic w kilkadziesiat osob) i instance`ow dla takich wysokich poziomow. Do tego Battle Groundy, questy dla tribe`ow... Jest co robic. To co mowisz o Eve brzmi calkiem fajnie. Gra wydaje sie bardzo zlozona.
  7. A w jaki sposob rozwija sie w EVE, jezeli nie graniem przez jakis czas?
  8. Hehe, spokojnie Zolthar. Ja to rozumiem i wcale nie mam zamiaru dyskutowac od nowa:)
  9. No ja wlasnie tez. Moze temat tytulowy juz sie wyczerpal? :)
  10. "I to nie jest kwestia do dyskusji, ale fakt" No ok, ale co to ma do rzeczy z dyskusja i dlaczego nie mozna niczego do wowa przyrownac, bo mial mega kase na reklame?:)
  11. "Gra zapewne (bo nie grałem) wspaniała, ale 80% sukcesu zawdzięcza kampanii reklamowej, marketingowi i genialnemu "gospodarowaniu" fanami." W sensie swiadomosci tytulu wsrod ludzi? Alez oczywiscie, ze tak. Jest w tym cos dziwnego? Tylko ze to dziala na krotka mete, bo gdy ludzie zaczynaja juz grac, to szybko rozchodzi sie wiesc o jakosci produktu. Recenzje, fora, itp. Nie mowiac juz o checi placenia abonamentu co miesiac. Gra po prostu musi sie obronic. Gdyby Zolthar mial kase, zeby sie rozreklamowac na taka skale, myslisz, ze by tego nie zrobil? Szczerze w to watpie (zolthar? ;) ). Juz teraz robi wszystko co moze, zeby sie pokaza swiatu. Wywiady dla portali, czy chociazby Konferencja w Sączu. Dlatego imho mowienie, ze cos odnioslo sukces tylko dzieki "manipulacjom" jest lekko niesprawiedliwe. Przynajmniej w tym konkretnym przypadku :P
  12. No tak, ale akurat Sigonyth to wyjatek, bo w wiekszosci to maja byc cRPG, zwykle liniowe. No i przy tym jest najwiekszy bol imho.
  13. No tak, fabula w .... sorry, bede mowil jeszcze pare razy o wow, bo to jest mi najblizszy przyklad ;) Fabula w wow to tak naprawde questy, no bo co innego. Niby jest jakas glowna linia fabularna, wokol wszystko sie kreci, ale praktycznie mozna sie tym nie przejmowac. Grand finale i tak nie bedzie. Do tego ludzie sobie sami organizuja questy w gildiach, jakies najazdy na wioski przeciwnikow, itp. To jest urozmaicenie i moze byc traktowane na serwerach RP jako element fabuly. Podobnie bedzie u Was? Jak to wyglada w grze, w ktora obecnie grasz, a ktorej nazwy zapomnialem? ;) Jak to wyglada w innych mmorpg? Bo jak by nie patrzec to wymyslenie fajnych questow tez jest jakas sztuka. Wow pare takich ma, ale znaczna czesc to jest zbierz tyle tego, zabij tyle tamtego. Tylko powody sie zmieniaja.
  14. Ok, mialem juz milczec, ale zeby nie bylo, ze jestem az takim napuszonym dupkiem, to przyznaje sie do bledu. Faktycznie, zapomnialem, ze Rafael sie tlumaczyl ze swojego zdenerowania i niepotrzebnie wbilem szpile. Pozniej to juz wynik gestniejacej atmosfery. Przepraszam za ten motyw. Co do pierwszego posta. Coz, generalnie przedkladam tresc nad forme, dlatego napisalem tak jak napisalem. Zeby wiec rozwinac i sprowadzic dyskusje z powrotem na dobry tor... W RPG chyba najwazniejszym elementem jest fabula. Ksiazki pisze sie bardzo dlugo, nie krocej scenariusze do filmow, itp. Przy projektach tzw. amatorskich wszystko idzie jak z bata strzelil i mam nieodparte wrazenie, ze fabula jest jakims elementem dodatkowym do pieknie wyrenderowanych broni. Czy uwazacie, ze historie w waszych grach sa dopracowane, moga sie spodobac, kleja sie? Dialogi? Monologi? Bez zlosliwosci, to nie zarzut, bo fabul nie znam i nic o nich powiedziec nie moge. To tylko obawa z mojej strony. Dlatego sugeruje ludziom zabierajacym sie za gry robienie gier prostszych, gdzie mozna popisac sie wszystkimi umiejetnosciami, ale nie pograzyc calej pracy banalna historia. OT: LOL, az dziw bierze, ze nikt sie nie czepil "amatorskim cRGB", ktore dopiero teraz zauwazylem. Tak to jest, jak sie pisze posty w pracy, robiac konwersje w tle ;)
  15. Eee... za dawnych czasow takie watki rosly w oczach, by po jakims czasie zostac z hukiem zamkniete lub skasowane, co zmuszalo do zalozenia nastepnego w podobnym tonie. 5 stron i nadal mozna gadac? Pfff. ;)
  16. "tak samo jak za pienidze tylko że się nie płaci, proste." Najwyrazniej nie masz bladego pojecia czym sa badania rynku. Na reszte nie odpowiem, bo bym sie powtarzal.
  17. Heh, daj spokoj. Widzialem jeden wasz wystep, wiec wybacz, ale to nie moja wina, ze sie zblazniliscie. Tym bardziej, ze w tym watku zaprezentowales podobne podejscie, ktore niczym sie nie rozni od tamtego. "Widze ze rozmowa zostala zmieniona na jak udupic Burzuazje:]" Nastepny histeryk. A mnie sie wydawalo, ze jakos sie z Intoxem zaczelismy dogadywac (nie mylic ze zgadzaniem sie;) )
  18. " właściwe to wpadki New Desert i BZ" Buhehe, nie histeryzujesz za bardzo? Cytuje: "Widzialem i slyszalem przedstawiciela "Burzuazji", ktory probowal do siebie przekonac City Interactive." Faktycznie, nie zostawilem na Burzuazji suchej nitki ;)
  19. "Tweety ;) - ale nie myl go z Tweetym z tego forum" Aaa ;) No to teraz rozumiem. Pogadaj z nim to sie moze dowiesz, skad w ogole wzielo sie zestawienie dwoch gier, ktorych nazw juz boje sie nawet wymieniac ;D Jeszcze pytanie: jak sie robi za darmo badania rynku?
  20. "Ale czas spedzony nad projektem wcale nie jest stracony." Bla bla bla. To juz zalozylismy na wstepie. "To się własnie dzieje z twórcami gdzy przyjadą do warszawki... " Hehe, to raczej nabranie doswiadczenia, niz warszawka sama w sobie;)
  21. O co ci ziomek chodzi? Zadalem proste pytanie, Ty sie dziwnie podnieciles. Po prostu jestem ciekaw kto to byl, bo wczesniej nie dostalem odpowiedzi.
  22. Ten Tweety!? :D Nie zauwazylem, kurde. To kto rozmawial z City w Waszym imieniu, hm? Chlopaczek w okularach, z torba zawieszona przez ramie... chyba ze to byl Tweety ;) Ja nie atakuje amatorskich projektow. Ja sie tylko zastanawiam nad sensem porywania sie na strasznie trudne tematy, ktore jak sam stwierdziles trudno zrealizowac w ten sposob. Tak naprawde wybraliscie chyba najtrudniejsza droge moim zdaniem, ale moge sie mylic. Inwestor chyba wie, ze gre da sie zrobic. Problemem jest zrobienie gry tak, zeby ktos chcial w nia grac. No i jeszcze jedna sprawa - rynek rpg jest zdecydowanie mniejszy, niz "każuali". Tym bardziej moze byc problem z wydaniem czegos takiego.
  23. To Ty byles na konferencji jako reprezentant burzuazji, prawda?
  24. Ja doczytalem, najwyrazniej entoxicate nie. edit: ANI RAZU nie porownalem Sign do WoWa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności