Witam
Tak się przysłuchuję i oglądam i... wtrące parę słówek.
Zacznę może od spojżenia z góry.
Wszystkie budowle średniowieczne charakteryzują się potęgą i siłą. Dlaczego?
Gdyż w wiekach średnik budowle tego typu było tworzone z kamienia. Kamień ma to do siebie, że nie można go dowolnie modelować, ma swoje pewne granice. Jest kruchy i nie posiada elastyczności dlatego wszystko co jest z niego wykonane jest masywne. Te barierki są tragiczne... powinny być grube i masywne jeżeli są wykonane z kamienia, a są napewno gdyż wątpię aby ktoś umieścił taką drewnianą makietę. Druga sprawa to kolumny. Kamień jest bardzo ciężki i kolumny które muszą utrzymać nie tylko ciężar sklepienia ale i własny powinny być grube i masywne o szerokiej podstawie. Najlepiej to pójść do jakiejś takiej gotyckiej albo romańskiej budowli i zobaczyć jak to wygląda.
Kolejna sprawa to te półki. Kiedyś nie było taś produkcujnych i pił mechanicznych. Drewno było obrabiane ręcznie. Ale dzięki temu było tak wspaniale rzeźbione, masywne i piękne. Te półki wyglądają naprawde jak z czasów PRL\'u.
Co do ich uginania się nie jestem w pełni przekonany. Dębowe drewno jest wytrzymałe. Ale waga średniowiecznych książek oprawianych skórą i metalowych oprawach nie była mała.
Teraz co do tych posągów to są żałosne!!! Może nie sam szkielet ale te szaty. Wyglądają jakby je ktoś przykrył prześcieradłem aby się nie zakurzyły.
Szaty takie były wykonywane z dość grubego materiału, aby mnichowi który je nosi nie było zimno w kamiennych budowlach. Przez to materiał był dość sztywny takie coś jak te stare wełniane koce. W filmach takim magom, lub mnichom, albo Nazgul\'om w LOTR tak pięknie się układają kaptury na głowie właśnie z powodu grrubości a co za tym idzie sztywności materiału. Tak podobnie jak na tym szkicu (nie jest on mojego autorstwa)
Kiedyś nie było takiego czegoś jak rękawiczki. Dlatego rękawy takich tog były poszerzane aby bez problemów wsadzić tam drugą rękę. Tego również brakuje.
W tych szatach mniemam, że kiedyś był człowiek, a one wyglądają jak szyte na miarę dla tych szkieletów. No i bakuje wykończeń, chociażby zagjęć.
Interesuję się średniowieczem i bronią białę dlatego powiem coś na temat tych mieczy i jak Ktoś je nazwał szpad. Z szacunkiem i bez obrazy ale to jest to jednak miecz, a mianowicie ESPADON, należy on do mieczy dwuręcznych, chociaż ostrze jest tu o wiele za krótkie (brak proporcji nie tylko w postaciach). Można je rozpoznać po takich właśnie charakterystycznych obłękach koło jelców. Podobny jest również flamberg tylko ten ma dodatkowo płomieniste ostrze.
Trochę się rozpisałem i pewnie zapomniałem co jeszcze miałem napisać, ale....
Pozdrawiam
Garret
Bywajcie!