piksar

Remedy dobrze gada, to Amilo jest nienajgorsze tylko przy kupnie zwróć uwagę aby Ram był w jednej kości a drugi bank pusty na rozbudowe - będzie taniej niż wywalenie 2x256 i kupno 2x512

dobra, styczeń, so be it

pokaz siateksa

zapoznaj sie z regulaminem forum a potem wal na strone producenta w poszukiwaniu wersji trial (o ile jest)

moze zapisz jako obj - wiele programów to czyta

telekonwerter Z tego co pamiętam to AE czyta prawie wszystko ja posyłałem jako sekwencje TGA (bezstratnie)

odrazu widac że brakuje Wam Tweetiego dwóch organizatorów i nie są zgodni ale pkt za szczerość

No to i ja sie podepnę Tłiti - wszystkiego najlepsiejszego

A kto jedzie do warszawy ? gdzie to jest ?

wskrzeszam wątek, musze się w końcu zmierzyć z intreriorem na razie ponuro ale pracuje nad tym

no coż, pięknie - jak zwykle

wyposażenie : - kamera termowizyjna (jeżeli wchodzimy w nocy) - nożyce do siatki - lina - granat dymny to mam gotowe potrzeba: - saperka - 4 kpl.moro (po jednym dla Ciebie TT i Vorka a dwa dla mnie - zeszyje sobie) - brzeszczot

illy kurczę nie strasz ludzi ile wypijesz i zjesz tyle płacisz piwo w Biedronki

coś ten link nie działa, jest wszystko oprócz łobrazka zmień make na made --------editione działa - paskudny

takie prace zabijają we mnie chęć do 3d maxa rewelacja jakieś drobne błędy na słuchawce na drugim renderze w odbiciu i na renderze z flashem na rogu ciany i za wanną, mogłeś je PS`iakiem potraktować

to jak są dziewczyny to nie trzeba materacy targać, będzie na czym spać

cytuje z książki 3ds max 5 Projekty i rozwiazania, strona 736 werset 4 PS. książka to wg encyklopedii : Książka - dokument piśmienniczy myśli ludzkiej, raczej obszerny, w postaci publikacji wielostronicowej o określonej liczbie stron, o charakterze trwałym. Jakby ktoś zapomniał, w czasach elektrotutków zatem : " działanie kontrolera wymuszanego LookAT sprawia, iż poddany mu obiekt obraca się w taki sposób, by jedna z osi jego lokalnego układu współrzędnych zawsze celowała w inny wybrany obiekt. Aby móc go utworzyć \, utwórz dwa obiekty z których jeden zawsze będzie wskazywac drugi. Wybierz ten z nich, który będzie obiektem wskazującym i przypisz mu kontroler LookAt constraint z menu animation"

nocleg chyba obleci - 46 PLN za dobę teraz termin i obsada

tak istnieje --------- pytanie było czy istnieje a nie jak zrobić

Wiosna w pełni, wszystko wokół kwitnie. Bociany już dawno wróciły, a wraz z nimi powrócili archeolodzy na teren wykopalisk na Placu Dominikańskim we Wrocławiu. O pracach archeologiczno-architektonicznych prowadzonych na tym terenie pisałem w marcowym numerze „Turysty”. W świetle nowo zaistniałych faktów nie mogę oprzeć się pokusie zaprezentowania czytelnikom widoku odsłoniętego, średniowiecznego rurociągu, o którym wspomniałem w artykule „Historia za parkanem”. -------------------------------------------------------------------------------- Rurociąg ten zainteresował również przedstawicieli Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji we Wrocławiu, którzy zapragnęli pozyskać fragment tego znaleziska dla przyszłego muzeum wodociągów, mającego powstać w XIX wiecznej wieży ciśnień przy ul. Na Grobli (kiedy – któż to wie?). By pozostać przy temacie, chciałbym przedstawić pewien nieduży, młodszy o kilkaset lat od wspomnianego rurociągu, lecz już zabytkowy obiekt, który może wejść w skład przyszłego muzeum MPWiK. Położona na południowo-wschodnich obrzeżach miasta przepompownia wód infiltracyjnych (czerpanych z gruntu, poprzez sieć studni i rurociągów) powstała na początku XX w. Ciekawa, niemal baśniowa architektura, wtopiona w otaczającą ją zieleń, mogła by stanowić tło dla filmu fantasy. Pompownia ta, dzięki zainstalowanym w niej trzem leżącym maszynom parowym typu Woolfa, z których każda napędzała dwie pompy tłokowe, przetaczała 85 – 95 tys. metrów sześciennych wody na dobę do zakładu uzdatniania „Na Grobli”. W latach 70. XX w. agregaty pompowo-parowe zastąpiono nowoczesnymi pompami wirowymi, napędzanymi silnikami elektrycznymi. W 1996 roku wybudowano w pobliżu nowoczesną pompownię, a starą wyłączono z eksploatacji. Wewnątrz przywrócono pompowni pierwotny wygląd, odrestaurowano architekturę i agregaty parowe. Wszystko wygląda tak, jakby za chwilę miało zostać uruchomione. Obiekt ten bez większych problemów możemy obejrzeć z zewnątrz, lecz jego zwiedzanie może być utrudnione. Dzięki uprzejmości Dyrekcji MPWiK udało mi się wtargnąć do środka i zrobić parę zdjęć dla czytelników „TD”. Oczywiście pracownicy wodociągów wiedzą najlepiej, że... „nie ma takiej rury, której nie można odetkać” i jeśli ktoś się bardzo uprze, to zwiedzi pompownię również od środka. Najlepiej zrobić to w grupie (np. wycieczka szkolna lub grupa z przewodnikiem miejskim). Komu się to nie uda musi zadowolić się kilkoma zdjęciami w „Turyście Dolnośląskim”. Tekst i zdjęcia: ANDRZEJ WIĄCEK Turysta Dolnośląski Nr 5/2005 Atakujemy ? kto się pisze ? =========== Ciekawy link - szczególnie strona 22 - końca http://www.pot.gov.pl/doc/str1-70.pdf

na stronie microsoftu jest dostępna aktualizacja .net (dotnet framework) ściągnij i zainstaluj bo widać po błędach że twoja gryzie się z maxem

zaczyna się znowu Patry leniu reactora - prawym kliknij na pasku pod menu - tam gdzie są kolorowe ikonki i wybierz reactor komunikaty - albo doinstaluj nowego .neta albo wywal wszystkie scrypty z katalogu scripts (przenieś je do innego folderu) zmiana video - preferences settings/viewport/change driver

nie śmiem głosu zabierać wszystko już zostało powiedziane piękna robota

powiem tak, byłem wielce nieufny co do twoich zdjęć ale popatrzyłem na twoje prace na http://www.fotoexpert.pl i widzę że wiesz o co tu chodzi pozdrawiam.