wlasnie w tym rzecz ze tak sie dzieje kiedy jest problem z sama koncepcja
"tu dodam srobke, tutaj extrude zeby wiecej detalu bylo" itd.
Nie wiem czy sprawdzaliscie ale kiedy robilem wlasny samochod, najpierw mailem caly mesh gotowy i potem go rzezbilem - mozna prace skonczyc w kazdej chwili i za kazdym razem projekt jest w jakis sposob ukonczony a zarazem mozna ciagnac dalej
(nie robilem gotowych elmentow)
moja rada:
nie zuzywac calej energii i checi do 3d w noge robota, ale rozloz to na calosc