Skocz do zawartości

Abyss

Members
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Abyss

  1. -Jaki renderer: Mentalray 3.2 -Czas renderingu: hm...no zjadłam małą kolację w międzyczasie... ;-) -Czas robienia całości: parę dni pełnych przekleństw ;-) -Rodzaj rendera: Ostatni raz kiedy dotykałam się z poważnymi zamiarami do Maxa to była wersja 3.1 i postanowiłam sobie przypomnieć jak się go używało, co zaowocowało tym że musiałam uczyć się prawie od podstaw. Za obiekt ćwiczeń obrałam sobie świecznik na tzw. tealighta, jak np: ten: http://img175.imageshack.us/img175/7113/czerwony1oo8.jpg. Łącznie było to modelowanie, oświetlanie, kaustyka, jak użyć HDRI i Mentalraya. A wyszło mi to tak: Rady, krytyka itd mile widziane :)
  2. Kuchnia, dom, dom! I dla dodania dramatu jakaś wystająca ręka z wyrwanym kablem,tostem, nożem do masła albo noga w skarpecie. Albo kłaki sierści zwierzaka ;-)
  3. Abyss

    Logotyp: Logotypy by bezio

    Odczytuję znaczenia tych znaków z wyglądu (w kolejności od lewej do prawej) tak: kojarzenie par (kolor różowy+strzałka oparta na półkolu, podobna do znaku "mężczyzna"; wszystko scalone z literą "B" co kojarzy mi się z scementowanym związkiem na amen) - wrażenie: agencja matrymonialna, randki online? nie mam pojęcia... (?!) pierwsze i najsilniejsze skojarzenie: firma zajmująca się rękodziełem wyrabianym z paciorków, korali, a w każdym razie coś z biżuterią i dla kobiet
  4. Hm, wygląda jak kura która się nadziała kuprem na bombę atomową. Innymi słowy przód w sumie OK jak na wypełniacz, ale jakoś dziwnie się ta kura kończy...
  5. Fajne :). Podobają mi się te pseudokwiatki i rysunek ubrań :) Jednak może by to jakoś inaczej poukładać? Bo jeśli dwoma najważniejszymi rzeczami miałyby być cztery ciuchy+napis "spring colection" to reszta powinna zejść trochę w tło. Kiedy na to patrze to mam odruch, że chcę sobie powiększyć ramkę z ciuchami (w celu zobaczenia szczegółów), natomiast te boczne rysunki stworzone jedynie linią tylko odwracają uwagę i to trochę drażni. A może by ważniejsze szczegóły (kieszeń, dekolt) wykadrować zamiast powtarzać całość? Szkoda w ogóle że podgląd taki malutki :).
  6. Przyznam się, że dla mnie temat niestety też mieści się gdzieś koło międzygatunkowej orgii ssaków Afryki :D. Dostałam po prostu wytyczne "zrób coś zwariowanego, szalonego, no...zwariowanego takiego" i stworzyłam to co jest moim odległym skojarzeniem klimatu. Z własnego wyboru zrobiłabym raczej radosne, rozśpiewane zombiaki w strzępach koronkowych koszul, w czarnym fordzie, popijające z roztrzaskanych czerepów...no popijające coś ;). Jednak to następna umiejętność jaka chciałabym doszlifować: tworzenie nie tylko w stylu jaki się lubi... Ozdóbka jest po środku wg funkcji automatycznego centrowania jednak przesunięta może z milimetr dalej przestanie mylić oko. Co do różu..idę to zmienić skoro druga osoba o tym wspomina. Auć,auć,auć... Nie zakrzywiłam czcionek wysyłając sobie projekt do domu - już poprawiam... Po drobnych zmianach: Zewnątrz: Wnętrze: Lepiej? Mi się ta szarość bardziej pasuje. Róż ujednoliciłam, jest mniej kontrastu w paskach, więcej w nazwie firmy.
  7. Hej, wielkie dzięki za te szybko wysłane komentarze :). To znaczy? Mniejsze różnice w nasyceniu na paskach? Czy proponowałbyś w ogóle inny odcień? Próbowałam z 80% magenty i 90% czerni, ale klientka wolała ostrzejsze kolory więc zostało. Oj ja wiem, że to takie tłumaczenie "nie bardzo". Pracuję jednak w malutkiej, seryjnej fabryczce wydruków gdzie szefostwo tupie nogą "Co tak długo?", "Nie ma co wstawić to ściągnij coś, cokolwiek, kończ już bo nie ma czasu". I kończę ;). Co do zaproszeń - tak więc chyba wymyślę nowe, chociaż jakoś przywiązałam się do wzorku z kółeczek i falek.
  8. Ponieważ to mój pierwszy post to wszystkim mówię dzień dobry :). Ostatnio zrodziło się we mnie pragnienie posiadania portfolio, tak więc o wyciągnęłam swoje ostatnie prace zrobione w pracy i postanowiłam udoskonalić spokojnie w domu. W firmie na zrobienie jednej rzeczy mam zazwyczaj od 15 min. do 1godz. z przerwami (jeśli ktoś z klientów przyjdzie), tak więc pieścić projektów za bardzo nie mam kiedy. Czasem też już brak mi pomysłu a i obecny poziom umiejętności już mnie ogranicza. Proszę zatem o konstruktywną krytykę, postaram się poprawić :). ZAPROSZENIA: Czas wymyślenia i złożenia ok. 20-30 min. Przyznaję się, że dama tu przedstawiona to zmodyfikowany klipart z netu, trochę lenistwo, trochę brak tylko kilku minut na podziubdzianie wektorów po obrysie jakiegoś zdjęcia. - format A6 - format A6 ULOTKA - CENNIK: Kobieta, która po domach chodzi i robi zabiegi kosmetyczne, chciała coś "czarno-różowego, składanego". Akurat na zrobienie tego miałam jakieś 3-4 godziny, ona była zadowolona ale czegoś mi tym brakuje...nawet bardzo brakuje. Format 285mmx105mm. Zewnątrz: Wewnątrz: : W miejscu przerywanych szarych linii pionowych będzie biga, całość składa się jak tablica szkolna, tak, że cennik jest w środku. Oryginalne dane klientki zmienione ;). Zamierzam jeszcze poddać krytyce kilka wizytówek (może też jakiś webart), ale muszę je wyciągnąć z czeluści dysku firmowego jak minie weekend.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności