moris

fajny kadr ale brak przestrzeni poprzez monotonne urzycie srodków wyrazu,choc jest ona zasugerowana więc jak dobrze to zrobisz to będzie luks..szkoda ze tak technicznie troche...np.chmury są malowane jak skały moze za duzo na tym maxie siedziałes.troche spontanu i roznicy srodkow...malarstwa ..łapy ...

kurcze ja nie wiem fidiaszu nic o motylkach kolejnych ani o wątkach.dopiero co wpadłem pomalowac i nie lubie gadac za duzo.powodzonka

jasne że nie finalna wersja...to tylko wrzuta tematu. co to twoich rad odnosnie błędów-nie miał być doskonały...mogę udowodnic ze takie brzuchy istnieją .jesli będziesz sledził mnie dalej z pewnością zauwazysz ze radze sobie z proporcjami.pozdrawiam.

hej.to pierwszy obrazek.zrobie nowe.pewnie zupełnie inne.W sprawie tego co jest ,-chodziło mi o łatwość odczytania pewnej emocji towazyszącej temu momętowi-ten koleszka mógł z pewnąscią zacytowac w głowie ...-"małe jest piękne"sama pracka dosc szybka i moznaby było pokombinowac z kadrami i dopiescic conieco,-np.motyla i zrobic go w kontrascie z monochromatycznym otoczeniem bardziej kolorowego...pozdrawiam.

widac ze jestes człowiekiem inteligentnym.temat jest zabawny i nietuzinkowy,chociaz mysle ze sie zmieni.nawet nie chodzi o sam temat a cos w rodzaju emocji ktore sa widoczne w twoich pracach-luks.

Dobra ręka-fajnie sobie działasz.Szkoda zeby rzeczy takie jak proporcje psuły całosc.Chodzii mi tutaj o tą twarz.:)