marcin wuu

levus chłopie kochany dziękuję ci za zwrócenie uwagi na te obojczyki! poważnie teraz widzę jak napaprałem tam. Będę ci oddawał drugie śniadanie do pracy przez następny rok i dam ci numer do kuzynki mojej żony która nosi jeszcze większy rozmiar stanika niż moja modelka. :) to znaczy nie do końca miałeś rację ale ja teraz widzę jaki tam jest kau. więc dzięki za zwrócenie uwagi.

@levus - aż boję się postować ale trudno raz się żyje: obojczyki nie są proste, wręcz przeciwnie. U mnie za ostry spekular spowodował że wydają się cienkie i gładkie. jeśli już to są zbyt proste a nie zbyt wygięte. może wyłażą za daleko na ramiona przez to cholerne oświetlenie albo po prostu wyłażą za daleko. niemniej jednak strzeliłem sobie fotę w takiej pozie (to była niesamowita akrobacja trzymać prawą ręką aparat i celując bez patrzenia trafić w ten obojczyk w warunkach oświetleniowych pod żyrandolem :) ). Temat jest do przemyślenia wydaje mi się: Postaram się to poprawić i nie pokazywać koncepcji tylko jakieś bardziej gotowe rzeczy... Dzięki za linka do shaderów, podpatrzę sobie niechybnie. @dynia - dziękuję za radę oświetleniową ale nie sądzę żeby taki układ jak proponujesz mi odpowiadał. dwa posty wyżej pisałem o jaki efekt mi chodzi a to co piszesz to taki typowy 3punktowy układ. Nie o to mi chodzi.

ania - światło jest z góry po to żeby wyciągnąć cienie pod oczami. z boku tak się nie da levus - co do uszu to zobaczę. Co do obojczyków to muszą tak zostać bo zależy mi właśnie na tym odbiciu światła kliment - no będzie raczej ciężkawo... inny engine nie da się po prostu skopiować

mam na myśli że ma bardzo wąskie czoło bardziej jak garb niż u normalnego człeka

a gdzie czoło?

testowy render. Tylko żeby ocenić kompozycję i pierwsze podejście do światła, nie mam jeszcze pomysłu na shadery... Karabin lewituje (ale docelowo nie będzie :) )

poprawiłem rączki - i to już koniec jeśli o nie chodzi, i tak za dużo zeszło czasu, resztę postaram się załatwić teksturą...

No widzisz - to bierz 7000 papierów i leć, kupuj :P

Hm n-pigeon jakby nie było z możliwościami programu, jego interfejs jest naprawdę, hm... przytłaczający. Pierwsze uruchomienie to był dla mnie szok - nie mówię że to program zły czy program dobry - lista featuresów jest imponująca - ale człowiek siedzący przed ekranem używa tych featuresów za pomocą interfejsu właśnie i fajnie jest kiedy ten interfejs jest jakiś taki ludzki. Kiedy po otwarciu programu dostaję po gałach milionem odpustowych ikonek we wszystkich kolorach tęczy, rozsianych po całym ekranie na pierwszy rzut oka bez ładu i składu to jakoś ochota na wgłębianie się w tajniki programu lekko mi się osłabia. Ja rozumiem że ten chaos jest pozorny i tkwi za nim jakaś tam logika (to znaczy mam taką nadzieję) ale jednak pierwsze wrażenie jest ważne, a w tym przypadku jest ono zdecydowanie negatywne.

Zaniżanie ceny żeby "złapać klienta" to wielki błąd, bo potem będziesz musiała robić dla takiego pacjenta już zawsze za pół ceny. Klient to taka cwana bestia - bardzo dobrze rozeznaje się zazwyczaj w rynku i jak wyczuje takie podejście to będzie ci bardzo trudno negocjować przy następnych zleceniach...

zmniejszyć polycount?

A co to jest? mianowicie wypasiony silnik do proceduralnego (nomen-omen) generowania całych miast... Już dawno krążyły fajne filmiki między innymi na youtubie prezentujące fantastyczne możliwości tego softu - naprawdę robi wrażenie. Nawet nosiłem się z zamiarem kupienia tego cuda, niestety wrażenie robi też cena, dla przeciętnego freelancera raczej zaporowa. Prawie $7000 bez waty... link tu: http://www.procedural.com/

czy ten dym w papierosie jest pod ciśnieniem?

kerkythea bardzo ładnie współpracuje z wingsami link do programu a tu masz plugin do wingsów do eksportu: link na stronie kerkythei znajdziesz sporo dokumentacji łącznie z bardzo ładnym tutorialem dla początkujących w pdfie. swoją drogą odrobina samodzielności i użycie googla by ci nie zaszkodziło... a jeśli masz pytania odnośnie wingsów to najlepiej je zadawać na forum wings nendowingsmirai.yuku.com, bo w pięknym kraju nad wisłą popularność tego wspaniałego programu nie przekracza jednocyfrowej liczby :)

coś mam z tymi podwójnymi postami...

ania - dzięki za uwagi - fajnie że ci się podoba :) jeśli chodzi o symetrię to oczywiście będzie złamana, ale dopiero jak uznam że model jest gotowy w sensie topologii - póki mogę to wolę sobie nie przysparzać dodatkowej roboty :) Jeśli chodzi o hole to oczywiście wiem o tym ale ja nie używam shaded view w wingsie (toolbara też nie :) ) - to co widać to jest vertex shader do wingsów który sam sobie napisałem - niestety nie umiem podpiąć pod niego atrybutów materiału - wszystkie wyglądają tak samo więc opacity nie ma wpływu.

dopracowuję główkę - siatka jeśli ktoś ciekawy:

bardzo ładnie, a ile poly?

racja, zmieniłem tytuł

spoko spoko przecież napisałem że masz świętą rację z rękami - wymagają jeszcze dużo pracy - ręce w ogóle są chyba najbardziej wymagającą częścią modelu. Będę poprawiał.

Truspace nie jest aż taki zły - porównanie do softimage to oczywiście słaby żart ale nie jest aż tak źle. Cena w tym momencie jest poważnym argumentem, gdyby nie ten niesamowity interface... troszkę jak z blenderem mam wrażenie... Oczywiście to microsoft tak naprawdę uwalnia Truespace'a ale może coś z tego będzie w tym momencie... Microsoft nie jest może jakiś fajny ale w porównaniu na przykład z autodeskiem albo adobe i tak są wporzo...

No własnie - truespace 7.6 jest od dzisiaj za darmo. dziwne ale prawdziwe. Nigdy nie mogłem przejść nad tym pogiętym interfacem (nawet bardziej pogiętym od zbrusza jeśli to w ogóle możliwe) ale jak jest za darmo to jakaś dodatkowa motywacja żeby spróbować: link LOL dopiero teraz doczytałem: Strzał w Softimage'a w związku z usunięciem foundation - :D Trochę nie ta półka panowie...

tylko wyjaśnię to WTF? (lol). Wings nie pozwala tworzyć otwartej siatki więc te poly które tam widać są zaznaczone jako "hole" i są automatycznie usuwane przy eksporcie. Co do rąk to racja racja racja - wszystko racja jeszcze się dopracuje. Co do odejścia od bazy to za dużo się naoglądałeś zbrusha :P - to nie jest sculpt tylko zwykły modelik...

Czytasz w moich myślach tweety - karabin już jest pochylony - dużo lepsza kompozycja, ale ręka będzie oparta na łożu - gdybym zacisnął na lufie musiałaby być wysoko, za wysoko... Co do tatuaży to w fazie tekstury będę na pewno coś kombinował.

niewielki update - przerobione rączki - niestety nie mam czasu żeby przysiąść ale dociągnę to do końca choćby nie wiem co :) jeśli chodzi o tą nieszczęsną giwerę - przemyślałem to i zostawię tak jak jest. Nie dążę do perfekcyjnego realizmu, gdyby chodziło o karabin to wątek miałby tytuł "karabinek automatyczny kałasznikowa" a nie taki jak ma - w związku z powyższym za duża spluwa może tylko podkreślić to co chcę wyciągnąć z tego obrazka... nie jest aż tak za wielki żeby był karykaturalny - w ogóle nie jest za wielki tylko lufa może wyszła za gruba...