To kiedyś było sanatorium (ta jasna część), dziś jest to ruina, ale ma pewne walory, które postanowiliśmy zachować odbudowując ten budynek... Tworząc swego rodzaju eksponat, który w nocy nabierałby znaczenia poprzez podświetlenie jedynie historycznych fragmentów...Działając na zasadzie kontrastów w dzień nowo projektowana część będzie bardziej eksponowana, w nocy odwrotnie...:) Dodam jeszcze, że sam obiekt na życzenie inwestora miał zostać powiększony 3-krotnie w stosunku do liczby pokoi istniejących.