Skocz do zawartości

Schody Wspornikowe - Pomocy!!!!!


Runa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie

 

Liczę, że ktoś z Was okaże serducho..

Poszukuję wykonawcy (Poznań i okolice) - schodów wspornikowych (na tym odcinku bieg prosty 70 cm) w dwupoziomowym mieszkaniu w bloku (budowa już ruszyła więc czas goni !! gdy ściana stanie po ptokach będzie). Architekt zgodził się poczekać na decyzję i informacje dotyczące przygotowania ściany.

Projekt schodów już jest - nie wiem do kogo się zwrócić, wszyscy odwodzą mnie od pomysłu jak mogą. A JA NIE CHCĘ GO (pomysłu) PORZUCAĆ :( :( :mad:.

POMÓŻCIE!!! Będę wdzięczna za każdą sugestię, czy namiar.

 

Ściana nośna (24cm) z cegły więc pozostaje wpuszczanie każdego "stopnia" osobno. Nie wiem już czy lepszy żelbet czy metal (wykończenie stopni w drewnie), co można, a czego nie należy. Jestem malarką, a nie architektem, boję się, że nieodpowiedni wybór sprowadzi mnie na manowce...ludzie z którymi rozmawiałam są "inaczej zorientowani" - i dogadać się z nimi nie mogę..

 

Wiem, że mój post narusza nieco formułę forum, ale jestem w dwsperacjiiiiiiiiiiii

Sans proszę, nie wycinaj mnie..może choć znikomego odzewu doczekam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Wiem, że mój post narusza nieco formułę forum, ale jestem w dwsperacjiiiiiiiiiiii

Sans proszę, nie wycinaj mnie..może choć znikomego odzewu doczekam.

 

Formuły nie narusza, ale większy odzew dostaniesz chyba na forum muratora gdzie zaglądają wykonawcy.

 

Wydaje mi się że jeżeli jest to mieszkanie w bloku a ściana jest nośna to żelbetowe schody powinna wykonać ekipa budująca budynek pod dyktando architekta tego budynku.

 

Stalowa lub aluminiowa kratownica obudowana drewnem miałaby o wiele większe przekroje więc ten wariant raczej odpada. Ale jakby co to ja się nie znam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za sugestię - nie omieszkam i tam zadziałać.

 

A architekt mnie spławił (choć jeszcze podejmę z nim próbę) - zmieniłam pierwotny(jego) projekt.. Może i spróbuję bezpośrednio do ekipy uderzyć, ale nie wiem czy "powiązani" nie są.

 

W każdym razie TUTAJ nadziei nie porzucam..i sprawdzać będę.

No i raczej orientuję się na żelbet :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli dobrze kojarze to juz masz projekt i te schody sa jakby takimi klockami wbitymi w sciane? na budowie powinien ktoś to wstawić bez probelemu przecież... z resztą ja nie widze zadnej filozofi i w zrobeniu ich na budowie. tylko pewnie w łape panowie chcą. wystarczy to robić jak zwykłe zelbetowe nadproze.

A projekt podpisany przez konstruktora?

Jeszcze mi wpadło do głowy jezeli projekt zakłada brak poręczy z jednej strony to moze poprostu nie chcą pożniej beknąć za złamanie zasad prawa budowlanego które określa jednak jakieś zasady w budownictwie zbiorowym czy wielorodzinnym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryjas - zwiędłam zupełnie..ale może i dobrze.

 

- z "łapą" zapewne masz rację - wkalkuluję,

- poręcz będzie, ale "na ścianie" - więc pewnie faktycznie "niezgodna" jest,

- konstruktor nie przyklepał..- a nie wiedziałam, że musi..

 

...słowem - dziecko we mgle..

 

Dziękuję Ci - podpowiedziałeś sensowny, myślę, kierunek działania.

Wiem od czego zacząć. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

RAF - i Tobie dzięki.

Że zabawa jest - to już wiem... na efekty stresu długo nie czekałam.

Dopadła mnie niemoc grypowa, a spotkanie z architektem za dwa dni - trzymajcie kciuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności