Panowie, Panowie... nie wypada z Damą o wieku dyskutować :)
Witam na forum oczywiście. A pracki fajne, widać że łapiesz o co chodzi - nic tylko trenować dalej.
Mimo wszystko wracając do poruszonego tematu - jak miałem 19 lat (1997) raczej nikt nie myślał poważnie o digital paintingu, oczywiście na taką skalę jak mamy teraz. Tablety już na rynku były (ba - są w sumie starsze ode mnie) ale wydaje mi się że pomijając hobby nie było to po prostu przyszłościowe zajęcie. Pomimo raczej "raczkującego" i drogiego sprzętu, nikt też nie myślał o wysypie gier na platformy mobilne, via www i wszystko inne gdzie można upchnąć DP.
Wydaje mi się że na tamte czasy graficy bardziej skupiali się na 3D bo ono zdawało się być hmmm... rozsądniejsze.
Reasumując, czy ze względu na to chciało by się być młodszym o 10 lat? Sami sobie na to odpowiedzcie, aha... i piszę to z perspektywy kogoś kto wtedy zajmował się grafiką z doskoku i nie miał internetu więc i jak na tamte czasy zacofanie możliwe.
Kolejna rzecz to samouk vs kursy/szkoły/studia. Nawet Omen napisał kiedyś że do pewnych rzeczy samemu dochodzi się miesiącami/latami a będąc czyimś uczniem można się tego dowiedzieć na pierwszych lekcjach.
@Polakpotrafi - pogadamy jak będziesz miał 200 stron w swojej teczce :) plus rzeczy które nie ujrzały światła dziennego.
Na pociechę dodam taką historyjkę. Jak byłem jakieś dwa lata temu w Toruniu na rynku przechodziłem obok "stoiska" pewnej malarki.
Obrazki jak obrazki ale moją uwagę przykuły jej akwarele. Zapytałem jej od jak dawna maluje te piękne "wodniaczki" a ona mi na to: - A wie pan, na emeryturze człowiek ma dużo czasu!
Pzdr.