chyba G-dur gra ;P bardzo fajna klimatyczna praca-zastanawiam się tylko czy na gitarze nie trzeba wiecej odblasku od ognia -no chyba ,że nie lakierowana :)
haha nie skumałem oj gdyby jeszcze udało mi się splagiatować dokładnie tego barbarzyńce byłoby cudownie :D -ale wniosek jeden takiego przerysowaństwa nie ma co słać
nie wiem czy uda mi dokończyć ten obrazek ale tyle zmalowałem na kolejny "bloodsport challenge" Boszzz ile tu popartoliłem-oświetlenie/anatomia/perspektywa heh no więc oto kaszanka z groszkiem ;D
patent z olejeniem rycerza jest mega! można by rozwinąć w obrazek -> kilku gnomów uwijających się wokół zdenerwowanego/zniecierpliwionego rycerzyka czekającego na możliwość wyjechania w pole,albo taki warsztat przed którym kolejka a w nim praca wre :P (PIT stop rycerski)
ok goblin nieco dziś poćwiczył :) i się napiął to tu to tam -wiem ,że aktualnie nie ma szyi,ale kilka elementów chyba nieco lepiej wygląda-choć mam wrażenie,że teraz jest zbyt podpierdziany pędzlem, ale chwilowo na tyle mnie stać :D no to wracam do mazania
Bardzo wszystkim dziękuje i wszyscy macie racje - wiem ,że jeszcze dużo w temacie anatomii itp mi brakuje (co choćby widać na całej rączce goblina) z cieniem na hełmie też prawda. Bardziej przychylam się do zasady B.Rigneya -poćwicz rysunki danej pozy/osoby a potem bez refki spróbuj to odtworzyć-nie udało się?poćwicz więcej (a nie kopiuj) ;) dlatego niniejszym siadam i porysuje kilku karłowatych ludzi i piłkę ping pongową doczepioną do rury po papierze toaletowym :D -i mam nadzieje następna wersja będzie lepsza. EC- za nic przepraszać nie trzeba zayebistą kwestią jest odzew z konkretnymi podpowiedziami a nie cisza :)
EC - dzięki wielkie masz całkowitą słuszność- zacząłem poprawiać -wiem ,że mega ciężko będzie mi oddać światło pod wodą -ale do tego etapu jeszcze daleko -tyle narazie się udało - doszła pirania "Bąbel", torpeda "Willy" i trochę kolorów- minie też dodam bolców kolców itd.