Napisano 12 Kwiecień 20186 l Witam wszystkich. Jako że niedawno przez przypadek zalałem wodą swojego starego wysłużonego Bamboo potrzebuje nowego tabletu...i wydawało by się że wybór jest prosty i oczywisty: Wacom Intuos Pro M, gdyby nie fakt że występuje on w kilku rożnych wersjach ... PTH-651-RUPL , PTH660PN , PTH860N, Pth-651-Pl + jeszcze jakaś Paper Edition...czyli znów mętlik w głowię.. Z góry dziękuje za każdą pomoc i sugestie ! Edytowane 12 Kwiecień 20186 l przez operonxyz
Napisano 12 Kwiecień 20186 l Wodą co? Od wody się nie psuje , chyba że z %% ;) Aż tyle wersji? Zależy co robisz, ja bym brał zwykły najzwyklejszy.. Też miałem kiedyś dylemat czy brać z funkcją touch czy bez. Wziąłem bez, był trochę tańszy a tej funkcji nigdy mi nie brakowało. Generalnie jedna ręka i tak spoczywa na klawiszach, a jakby co to touch ring i guziki są wystarczające. Czytałem opinie, że dotyk w tych tabletach to nic ciekawego - zbędna rzecz.
Napisano 12 Kwiecień 20186 l Autor Eh..trochę mi się już wyjaśniło o co biega z tymi kodami ...660PN to po prostu nowsza wersja czyli Intuos pro II. Pytanie tylko czy nowsza znaczy lepsza.. https://forum.deviantart.com/technology/hardware/2294702/ Tutaj raczej ją chwalą w porównaniu do starszej, choć ciężko znaleźć takie naprawdę rzeczowe porównanie, więc ryzyk fizyk, ale biorę 660PN Edytowane 12 Kwiecień 20186 l przez operonxyz
Napisano 12 Kwiecień 20186 l Też bym brał najnowszy, ale bez dodatkowych bajerów jak paper czy tam dotyk. Szkoda kasy an to, lepei j już kupić 3d pena, ma więcej przyciskó, chyba o jeden ;)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto