Skocz do zawartości

Featured Replies

Napisano

Drogie Bravo! Ma ktoś do polecenia jakieś sensowne tutoriale do Corel Paintera? Generalnie chodzi mi o coś, co przystępnie wytłumaczy UI i w ogóle jak w nim pracować, bo myślę ciągle Photoshopem i czuję się zagubiony. Wszystko niby to samo ale jednak nie to samo, a podobają mi się te gęste brushe i ogólnie tradycyjny sznyt. Znalazłem (poza youtubowymi pierdółkami) Corel Painter 2022 Training Course (gumroad.com) ale 250 dolców to lekka przesada, delikatnie mówiąc, a na magicznej stronie tego nie ma 😞 Wolałbym uniknąć metody prób i błędów na ślepo, więc będę wdzięczny za jakąś pomoc.

  • Odpowiedzi 3
  • Wyświetleń 657
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

  • EthicallyChallenged
    EthicallyChallenged

    Co prawda nie mam konkretnych porad odnośnie Corela, ale mogę tak ogólnie doradzić z perspektywy kogoś kto chce się przerzucić z Photoshopa na inny soft, bo ostatnio uczę się Krity aby porzucić fotosz

  • Nie znam żadnych tutoriali ale Sinix używa corela to może na jego kanale będzie coś przydatnego, chociaż on takie bardziej ogólne porady nie związane z programem. https://www.youtube.com/user/sin

Napisano

Co prawda nie mam konkretnych porad odnośnie Corela, ale mogę tak ogólnie doradzić z perspektywy kogoś kto chce się przerzucić z Photoshopa na inny soft, bo ostatnio uczę się Krity aby porzucić fotoszopa. W moim przypadku dobrze się sprawdziło taki podejście: na samym początku jest dość frustrująco. Co chwila brakuje jakiegoś narzędzia które w fotoshopie miałem odruchowo pod jakimś klawiszem, albo jakiegoś pędzla do malowania jakiejś specyficznej rzeczy. Dlatego polecam robić sobie na początku jakieś proste prywatne bazgrołki i robić listę narzędzi których najbardziej brakuje. Potem co jakiś czas siadać i rozkminiać jak kilka z tych narzędzi które masz w fotoszopie w małym palcu zreplikować lub zastąpić w nowym programie. Początek tego procesu jest dość kłopotliwy bo więcej rozkminiasz niż malujesz, ale odgryzając regularnie po kawałeczku robi się coraz lepiej. Pomagają przyjemne niespodzianki kiedy okazuje się, że w nowym sofcie coś jest lepiej działające niż w photoshopie. Po jakimś czasie zrobiłem całe zlecenie bez udziału photoshopa i potem było z górki. Do tego wszystkiego nie potrzeba tutoriali, wystarczy staroszkolne RTFM, ewentualnie coś specyficznego wyszukasz na youtubie. Metoda prób i błędów co prawda wydaje się czasochłonna, ale jeśli powód do przerzucenia się z photoshopa na paintera jest dla Ciebie wystarczająco ważny, ważniejszy niż wygoda za wszelką cenę, to dasz radę. Powodzenia.

Napisano
  • Autor

Wygląda na to, że tak będę musiał zrobić. Chciałbym natomiast nie tyle zastąpić Photoshopa, co móc wykorzystać to, co Painter robi lepiej, czyli naturalny wygląd brushy i farb, i mieć jakieś wyobrażenie jakie opcje są dostępne, żeby się nimi pobawić.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności