Napisano 17 Marzec 200520 l uzywam SolidWorksa do modelowania czesci i innych inzynierskich zabaweczek.. przeimportowalem rysunek do 3dsmaxa... ale jedyny format w kotrym moglem zapisac z Solida do 3dmaxa byl IGES (*.igs).... otwieram w 3dmaxie.. i niedosc ze potwornie dlugo mi mlucil prosty element.. to na dodatek nie wszystkie powierzchnie sie zachowaly.. przerzucalem aby sobie wyrenderowac cos ladnego.. tak samo jest z AutoCADem... przewalam rysunek do 3dsmaxa.. i narazie nie udalo mi sie z nim za wiele zrobic... cos dziwnego sie dzieje z powierzchniami.. Wiecie o co chodzi, i jak temu zaradzic?
Napisano 17 Marzec 200520 l nurbsy w maksie to prowizorka wiec iges odpada. solidworks nie eksportuje *.stl? max ma dobry importer do tego formatu. mozna tez na okolo uzyc rhino, zaimportowac iges i wyeksportowac *.stl lub *.3ds.
Napisano 18 Marzec 200520 l Autor faktycznie z formatem stl jest duuzo lepiej :) nie mam problemu narazie.. wczesniej sie nim nie bawilem.. W takim razie mam inne pytanie.. skoro juz dobrze sie importuje to co mam zrobic aby jakos zautomatyzowac proces importowania elementow.. bo w SolidWorksie zrobilem bardziej skomlikowane zlozenie a format stl zapisuje wszystkie czesci z tego zlozenia do oddzielnych pliczkow ktore potem reczenie importuje w 3dsmaixie... jest jakas funkcja aby to przyspieszyc? bo importowanie 100 czesci jest dosyc pracocholonne :) pozdrawiam!
Napisano 18 Marzec 200520 l przyspieszyc to moze jedynie eksport kilku elementow na raz ale jak zauwazyles efektem jest wtedy jeden obiekt stl.