co mam podbic w vrayu 1.4 jeśli używam light cache, tzn jak podbijam multip vraylightw to dostaje przepaleń w okolicach okien, a jak podb bright value w stosunku do dark jak 3:1 to nie widac prawie różnicy :0

 

zwiększ dark multiplier

dark mp. jak nazwa wskazuje rozjasnia ciemne miejsca w scenie ;] a chyba o to chodzi ;] zwiekszajac bright mp. przepalasz jeszcze bardziej jasne obszary ;]

 

no ale jest tez maly problem ... czasem po podbiciu tej wartosci ciemne miejsca wyprzedzają te jasne i robi sie zgnilizna ... czasem mozna to zaopserwowac tak jak by efektem grzyba w suficie pomieszczenia lub w innych ciemnych miejscach

 

wiec staraj sie nei podnosci tego parametru zbyt wysoko ;] lub razem z nim w jakichs tam proporcjach podnosic brgt. mp.

Oczywiście wszystko zalezy od konkretnej sceny ale zazwyczaj robie tak że zmniejszam wartości świateł i zwiększam dark multiplier. Bright nigdy nie ruszałem :)

 

A i oczywiście jeszcze lepiej używać do wnętrz exponental color mapping który właśnie zapobiega przepaleniom.

dzięki wielkie, spróbuje...cały czas byłem przekonany że zwiększając bright multip. rozjaśniam scene, a > dark multip. przyciemniam ;) nie wiedziałem ze to na tej zasadie działa...

a jeszcze lepiej zrenderuj do framebuffera Vraya i tam pobaw się expozycją lub krzywymi super możliwości i do tego w czasie rzeczywistym.

jesli bawisz sie photonami to jest co neico latwiej ...

 

masz cos takiego jak diffuse multiplier w light settings (tam gdzie ustawiasz liczbe photonow dla poszczegolnych swiatel)

 

podwyzszajac ta liczbe rozjasniasz samą photon mape danych promieni danego swiatla ..

 

takze bez przesady ;] ale dla mnie to jest cudowne rozwiązanie ;] szczegolnie przy symulacji nocnego oswietlenia ze swiatlami z inverse square

nie siedze w renderingu interiorów długo tak że mało wiem na ten temat, najpierw próbowałem z photonami, ale w okolicach załaman np sciany i sufitu dostawałem jakies przyciemnienia :/ przesiadłem sie na lightcache, moze i o wiele wolniej ale jakos bardziej mi to podchodzi, co do Twojej propozycji Marcin to pewno skorzystam jak zrobie do końca wersje dzienną ;),

jeszcze lepiej zrenderuj do framebuffera Vraya

możesz to troche rozwinąć ? cały czas testuje Wasze uwagi i tipsy ;) dzięki

z lightcache powinno być conajmniej dwa razy szybciej i dużo jaśniej niż z fotonami.

Vray ma możliwość renderowania nie do Virtual frame buffer (maxowe okienko) tylko do własnego okna framebuffer Vraya włączasz to w opcjach renderowania Vraya. Okno dodatkowe, które się otworzy ma dodatkowe przyciski do sterowania obrazem, takie jak np jak expozycja. Można naprawdę nieźle podziałać. renderowany obrazek możesz mieć nie tylko jako standardowy RGB ale również RAW GI, Real RGB. Niestety w wersji którą miałem nie można było zapisywać w 'głębszym formacie' trzeba było sklonować do stardowego framebuffer'a i potem zapisać.

Możliwości ogromne.

P.S. istnieje jednak możliwość zapisu 'głębszego' obrazu jako vrayraw.

no dobra ale jak wyrenderuje w vfb to moge jakos przerzucic do tamtego okienka i tam poprzestawiac czy renderowac od nowa trzeba w frame bufferze vraya ;) ?

http://www.spot3d.com/vray/help/VRayHelp150beta/vfb_index.html

 

masz nieboraku ty :P

 

masz tam przyciski i jeden taki z ludkiem i logo vraya ;] to przekopiuje co do maxowego buffera ....

 

ale i tak radze maxowego wylaczyc w cholere i zostawic sam vrayowy ;]

dzięki, ale powiedzcie mi dlaczego co kolwiek bym nie włączył, mając vray mat na scianach (biały difuse) to dostaje taki mleczny render że tak powiem ;) ??

zapodałem link do pracki - jak ktoś by mógł to prosze o pomoc - nie chce żeby to wyglądało że sie wami wyręczam ale jak raz zajaże to będe wiedział co robie źle :/ no nie mam pojecia , robiłem już pare tutkw i kicha - gdzieś musi byc błąd bo to normalna paranoja , ściany zamiast białe to jak przez mgłe wychodzą :o nie prosze o gotowe ustawienia tylko jak lukniecie co robie zle to moze pomożecie :) dzieki

niemozesz idealnie bialego materialu uzywac z lightcashe, bo nie otrzyamsz wogule cieni , pozatym sie dlugo liczy wtedy.