Witam!

 

Od pewnego czasu nosiłem się z zamiarem pokazania tej pracy, ale jakoś zawsze "ważniejsze" sprawy nie pozwalały mi na to ... po otrzymaniu wielu ponaglających kopniaków od dwóch maxowych łosi - Marcela i Smarta (dzięki chłopaki) - zdecydowalem sie w końcu spiąć, porobić fotki, pokompresować obrazki i wrzucić to na forum.

 

Praca ta jest dla mnie o tyle ważna, że zespół, dla którego ją wykonywałem jest zespołem, w którym gram. Muzycznie lawirujemy w obszarch black/death metalu, stąd nasz odpowiedni image na zdjeciach z bookletu, których autorem, jak i zresztą zdjęcia z frontu okładki, jest Krzysztof "Sado" Sadowski - http://www.56angels.com

 

Żeby odpowiednio zarysować ogólny sens tej pracy, chciałbym cofnąć się nieco do przeszłości. Okładka poprzedniej płyty jak i sesja zdjęciowa z tamtego czasu powtarzały motyw maski i pozbywania się jej. Maska jest jakby swego rodzaju ikoną zespołu, a motyw pozbywania się jej - ideologiczną podstawą muzyków. Prawidłowym też jest skojarzenie maski z teatrem, którego jak najwięcej elementów staramy się przemycić na naszych koncertach. Będąc więc konsekwentnym zdecydowaliśmy że użyjemy motywu maski również i na tej płycie.

Album nosi tytuł "God The Lux" (bóg - światło), w samych tekstach również bardzo duzo jest rozbłysków, oślepień itp. w związku z czym na grafikach chciałem zawrzeć sporo gry światła i kontrastów. Koncept liryczny płyty, jak i sama konstrukcja liryków (neologizmy, wieloznaczność) opiera się o ideę labiryntu, stąd motywy graficzne różnego rodzaju labiryntów zawarte we wkładce.

 

W konwencji graficznej płyty powstała również oficjalna strona internetowa zespołu, na której całą grafikę tworzyłem ja, natomiast za kodowanie odpowiedzialny jest olo - http://www.masterful-magazine.com/olo

 

Serdecznie zapraszam: http://www.vesania.pl

 

Podsumowując, moim celem, oprócz próby wizualizacji muzyki, było graficzne uwydatnienie słów: Światło ... Maska ... Labirynt ... Pozostawiam Wam w ocenie, czy udało mi się to zrobić, czy nie :)

 

Zdjęcia produktu:

 

[ front cover ]

 

 

[ front & back cover ]

 

 

[ open box - cd in ]

 

 

[ open box - cd out ]

 

 

Ciąg dalszy w następnej wiadomości

Postać cyfrowa:

 

[ front and back booklet cover ]

 

 

[ path I - rest in pain ]

 

 

[ path II - posthuman kind ]

 

 

[ path III - lumen clamosum - minitrack ]

 

 

[ path IV - god the lux ]

 

 

[ path V - synchroscheme ]

 

 

Ciąg dalszy w następnej wiadomości

[ path VI - phosphorror ]

 

 

[ path VII - lumen funestum - minitrack ]

 

 

[ path VIII - the mysthory ]

 

 

[ path IX - fireclipse ]

 

 

[ path X - lumen curoscum - minitrack ]

 

 

[ path XI - legions are me ]

 

 

Ufff ... to wszystko

master of brud art !

 

krążek na żywo miażdży w 100%, cover świetny, wkładka również

 

żeby to w pełni docenić, trzeba to mieć w ręku, naszczęście dostałem kopię :D z autografem

 

poprostu świetne

ekhm no przecierz nie napisze że słabe :D

Total wypas po prostu

no,stary,roxxx ;]

Okladka fajna, muzyka mnie zawodla

Respekt ! Nic dodac nic ujac, swietny klimat ;) powodzenia

pozdr

Zarówno grafika jak i muzyka miodzio :D

Pozdrawiam wszystkich z ciemnej strony mocy :>

Hehe no nie powiem okladka bomba a z muzyki to hmm znam tylko utwor gdzie hitler jest na wokalu :D

 

JokeR

Bardzo fajna oprawa graficzna płyty, świetna muzyka!!!

Mam tę płytę, była dołączona do Thrash'em All :)

Nowy gitarzysta w zespole = mega kac = absencja na forum

 

Stad dopiero teraz moge powiedziec:

 

Milo mi, ze sie Wam podoba :)

Bardzo dobre wykonanie.