cYnik Napisano 26 Lipiec 2005 Napisano 26 Lipiec 2005 Czolem! Mam problem takiego typu - jestem poczatkujacym uzytkownikiem Corela Draw 11. Musialem wykonac pewne logo. Robilem je w duzym rozmiarze i kiedy skonczylem, chcialem je pomniejszyc do rozmiaru 2,5 cm. Zaznaczylem wszystkie obiekty, zgrupowalem - normalka. Przeciagam, zmiejszam a tu - wszystkie linie sie zlaly, tak jakby nie zostaly zachowane proporcje :/ Wcisniecie "nieproporcjonalne skalowanie" nie pomaga. Nie wiem o co chodzi, a musze koniecznie zmienic rozmiar, inaczej praca nie bedzie miala sensu. Jezeli ktos bedzie zainteresowany pomoca mi, to moge mu wyslac na maila plik cdr. Pozdrawiam i czekam na odpowiedz :)
syriusz 27 Napisano 26 Lipiec 2005 Napisano 26 Lipiec 2005 Czesc,przeslij mi ten plik to postaram sie Ci pomoc.Ale zapisz mi je w Corelu 9. Moje GG 1944995
SansSerif Napisano 26 Lipiec 2005 Napisano 26 Lipiec 2005 ctrl + shift + Q -- zamienia na krzywe z wypełnieniem krzywe otwarte które mają tylko grubość
cYnik Napisano 26 Lipiec 2005 Autor Napisano 26 Lipiec 2005 A moge zamienic w krzywe bez wypelnienia? Bo wypelnienie psuje obrazek. Chyba, ze da sie usunac pozniej to wypelnienie? Pewnie zadaje glupkowate i kompletnie lamerskie pytania, ale wektorowka to dla mnie zupelna nowosc :/
SansSerif Napisano 26 Lipiec 2005 Napisano 26 Lipiec 2005 to o czym pisałem zamienia np. linię na prostokąt o wymiarach linii która ma tylko grubość. linia czyli krzywa otwarta nie ma wypełnienia. prostokąt może je mieć. poeksperymentuj to zobaczysz o co biega :)
Reanimator Napisano 26 Lipiec 2005 Napisano 26 Lipiec 2005 Wypelnienie usuwasz wybierajac przezroczysty "kolor", czyli pierwszy w palecie kolorow. Lewym klawiszem mychy. Prawym ustawiasz kolor konturu. p.s. bozesz, pewnie napisalem nie na temat w ogole, ale nie mam czasu czytac pierwszego posta;)
cYnik Napisano 26 Lipiec 2005 Autor Napisano 26 Lipiec 2005 no i wlasnie eksperymentuje :D Na wypelnienie znalazlam taki sposob, ze przed ctrl + shift + q, klikam na jeden z wezlow i dalej "odwroc kierunek krzywej". Nie za bardzo rozumiem co to ma wspolnego z tym co chce osiagnac, ale grunt, ze dziala :P EDIT - uf, uf, uf :) Zrobilem to! Jestem z siebie dumny ;) Dzieki wielkie za pomoc!!! Jeszcze pytanie - co musze robic na przytszlosc, zeby sytuacja sie nie powtorzyla? Zamieniac (ctrl shift q) kazdy nowo utworzony obiekt? I jeszcze jedno pytanko - dlaczego nakladaja mi sie obiekty? Tak jakby kazda zmiana (np koloru) nie stawala sie zmiana, a tworzeniem nowego obiektu, zakrywajac tym samym stary? Nie wiem czy dobrze wyjasnilem... pozdrawiam!
Rekomendowane odpowiedzi