Problem jest następujący, otóż chce zrobić żeby ogień przylegał do np. ściany ale niewiem jak to zrobić, problem moze wydac sie banalny ale prosze o pomoc :)

Może wystarczy apparatus ognia ustawić przy ścianie?

BTW: Witam serdecznie na forum, Wojciszek. :)

Proponuję Ci na wszelki wypadek zapoznać się z regulaminem, o ile nie zdążyłeś jeszcze tego zrobić. To ułatwi życie na forum Tobie i innym. :)

no raczej nie wystarczy bo mam w tej scenie takie nawet "skomplikowane" pomieszczenie i chce jakos puscic ten ogien po wszystkich scianach, tzn wiem jak zrobic ogien w afterburnie ale potrzebuje efektu tak jak wyzej :),

 

btw czy zna ktos jakies ciekawe tutoriale do afterburna zeby zrobic naprawde realistyczny ogien? :)

Chodzi o "odbijanie" się ognia od ścian?

nie, chodzi o to zeby sciany sie paliły :)

a jak robisz ogień? cząsteczkami? Jeżeli tak to zrób na podstawie ścian zrób dodatkowy obiekt, który będzie emiterem cząsteczek. A super efekty ognia możesz uzyskać za pomocą aury lub phoenix.

szczegóły na http://www.chaosgroup.com/software/

oo fajny ten phoenix :), tylko teraz pojawia sie pytanie, czy musze koniecznie robic na kazdej scianie spray lub superspray czy mozna zrobic zeby sciana emitowala, "sama z siebie"?

Ja mam gdzies doskonały videotutorial Allana Mac Caya do robienia ognia cząsteczkami, tylko trzeba znać angielski australijski i być juz nieco zaawansowanym, w kazdym razie bardziej zaawansowanym niz ja. W kazdym razie wazną cechą przedstawionej tam metody jest to, ze raz zrobionym ogniem mozna podpalac kazdy obiekt w scenie, wystarczy go obiektowi przypisać.

hmm a moglbys to gdzies wystawic albo dac jakies namiary?

Poszukaj na stronie Allana mac Caya, z tamtąd mozna zciągnąc, tylko musisz codec równiez zciągnąć. Tylko nie pamiętam adresu jego strony. Kris R powinien znać...

Czy chodzi o taki efekt jaki był w reklamie Piwa Okocim (Palone)...Może tworząc ogień ustawić cząsteczki pod ścianą...i na ścianie zastosować Deflector (space warps/Deflector)Połączyc go z cząsteczkami by oba elementy odzdziaływały ze sobą...i chyba powinno grać (ale nie wiem czy to dobra rada...?!)