Skocz do zawartości

Dyskusja Na Temat Stajni Alias :)


hemi427

Rekomendowane odpowiedzi

witam

jestem świeży i mam pare pytan....

Dlaczego nikt w polsce nie używa oprogramowania aliasa? no może troche maya sie przyjeła...Chodzi mi o to że jestem studentem designu i zaczołem sie bawic tym wszystkim i poszukuje kilku odpowiedzi...Znam juz rhino i chciałem poszerzyc horyzonty...czesto siedze na amerykanskich stronach i zauwaylem zę dla nich produkty ze stajni aliasa to absolutna norma...czemu tak jest?

jak patrze na galerie prac robionych w produktach alisa to mi szczena opada...szczególnie studio tools albo auto studio....Czemu tym sie nikt u nas nie bawi?...przecież to oprogramowanie nie jest chyba takie drogie....Jak kliknąłem na oficjalną galerie prac mayi to zobaczyłem same rzeczy w stylu Lord of the rings albo star wars...te tytuly chyba mówia same za siebie....

W moich zainteresowaniach leży projektowanie środków transportu oraz filmy i ich scenografia,f/x itp... Dlatego mam wiele wątpilwości co do tego czego sie zaczac uczyc...w planach mam zdawanie na studia do usa i angli ale co z tego wynikie to zobacze :)....to taki szeroki wątek na temat produktów aliasa i reszty świata - czy rzeczy wiście moge stwierdzic taki podział?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 29
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Na zachodzi używa się częsciej mayi ponieważ tam jest przemysł filmowy bardziej rowinięty a jak wiadomo maya do animacji, dynamiki i tego typu rzeczy nadaje się idealnie i może dlatego, że pixar go używa :>. 3ds max był tańszy o kilka k $ i może dlatego się przyjął w europie. Jeśli pragniesz tworzyć animacje, symulacje etc, ucz się mayi lub xsi, jeśli wizualizacje architektoniczne, 3ds max będzie trafionym wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chodzi mi o to zeby nie wpasc w jedno a potem nie plakac jak trzeba bedzie szybko sie uczyc czegos nowego ...typu max czy cos....zastanawia mnie po prostu wasze zdanie na temat watku...ilu z was korzysta tak naprawde z tego softu oraz jakie macie spostrzeżenia itp... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest troche inna, maya przyjela sie w krajach gdzie poziom edukacji z matmy i fizy jest tak niski, ze programy parametryczne, jak autocad czy max sa po prosty za skomplikowane,

zbrush, maya i podobne wynalazki swietnei sie sprawdzaja do pracy jesli nie chcesz kombinowac z udawniem rzeczywistosci tylko wklepujesz ja z ladnego panelu, a pod spodem i tak kryje sie to co w maxie,

sa to programy bardziej zaawansowane, ale maja pewne specjalizacje, no i oczywiscie wymagaja na poczatku mneijszej wiedyz ogolnej, kliaksz deszcz i jest deszcz, a nie jak w maxie tworzysz deszcz i efekty powiazane,

 

narzedzia dobierz do celu, cele do mozliwosci, przejscie z maxa na maye zajelo mi okolo poltorej minuty, wiec sie nei stresuj, to jest to samo, oba programy robily zespoly od intuicyjnej obslugi oprogramowanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no akurat studio tools do najtanszych nie nalezy :] jesli mnie pamiec nie myli to s.p. alias zadal sobie za ten soft od kilkudziesieciu do bodajze ponad stu tysiecy zielonych.

 

czemu uzywaja mayi? bo maya byla od zawsze. przed maya byl power animator, ktory tez byl od zawsze :)

dobry marketing, deal'e z uczelniami (doslownie wszedzie uczyli i ucza mayi) noi oczywiscie fakt, ze to po prostu dobry soft, bardzo otwarty na wszelkiego rodzaju przerobki, updejty i tuningi (via m.e.l. & api).

 

co do tych symulacji i efektow to akurat odradzam xsi, ktory ma chyba najtoporniejsze partikle ze wszystkich big boysow.

 

edit: vv3k70r-> nie chce sie mi zaczynac pyskowek/wojenek... ale czy naprawde kiedykolwiek uzywales mayi czy tylko widziales na jakims makingoffie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vv3k70r, ja mam dokładnie odwrotne wrażenie :)

 

przejscie z maxa na maye zajelo mi okolo poltorej minuty...

jeśłi tak piszesz to znaczy że albo jesteś supercggrafikiem albo nic nie potrafisz zrobić zarówno w 3ds maksie jak i mayi :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość e=mc^2

hemi427 jak chcesz sie wglebiac w systemy czasteczkowe i dynamike, i chcesz robic efekty specjalne, ktore wydaja sie byc niemozliwe do zrobienia to zainteresuj sie rowniez houdinim, niesamowity program;)

 

a jesli chodzi o to co napisal vv3k70r to zgadzam sie z xeavem i dirty, poza tym cale cg to jest i bedzie udawanie rzeczywistosci

swoja droga to nie wiedzialem ze maya ma ladne panele;)chociaz w wersji linuxowej maja swoj klimat;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Dlaczego nikt w polsce nie używa oprogramowania aliasa?"

 

Nikt? To czego ja wlasnie uzywam? Majka jest w wiekszej ilosci firm nizli Ci sie zdaje.

 

I na milosc boska dajcie juz spokoj tym dyskusjom o softach. Bylo o tym milion razy i zawsze te same bzdety.

Oczywiscie to apel, bo zabronic wam nie moge ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest troche inna, maya przyjela sie w krajach gdzie poziom edukacji z matmy i fizy jest tak niski, ze programy parametryczne, jak autocad czy max sa po prosty za skomplikowane

 

Wybaczcie, ale ja osobiście jeszcze takiej bzdury nie słyszałem. Główna wina popularności MAYA to jej cena, z 8 lat temu, za cene jednej MAYA kupowałeś 10 3dstudio MAX, tyle że w USA, nie cena gra główną rolę tylko jakość, czyli wybierają MAYA. A zresztą co to ma do rzeczy, przecież każdy korzysta z takiego oprogramowania które uważa, za najlepsze.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vv3k70r - heh, śmieszna wypowiedź ;)

 

a pod spodem i tak kryje sie to co w maxie,

Jasne, każdy soft jest podobny do innych. Wyjątkiem jest może rzeczywiście Houdini, ale to już imo inna bajka.

 

No chyba że uważasz, że Maya to tylko nakładka na maxa jak swego czasu Norton Commander na DOS'a. :D

 

czywiscie wymagaja na poczatku mneijszej wiedyz ogolnej, kliaksz deszcz i jest deszcz, a nie jak w maxie tworzysz deszcz i efekty powiazane,

Ja osobiście używam Maya od jakiegoś czasu, ale jeszcze nie widziałem takiego przycisku (może dlatego, że mało siedzę w cząsteczkach i fluidach

 

Ad rem, duża zaletą Maya jest MEL, a także to, że śmiga pod Linuxami, IRIX'ami i MAC'ami, a to, jak wiadomo, ogromny walor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do softu to nie ma o czym pisać w polsce czesto jest max ale mayka tez nie odstaje, poprostu max sie przyswoił w Polsce i tyle a co do maya to nie wiem dlaczego ale program jest trudniejszy jak dla mnie a max to intuicyjny soft :D Poza tym Alias juz nie jest Aliasem tylko Autodeskiem :p zmien temat na Dyskusja Na Temat Stajni Autodesk :) czyz nie ładniej ?:>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mintril- w maji ladujesz biblioteki, i masz gotowe czastki, an przyklad klikasz particla, dajesz preset deszczu i zapominasz o problemie,

w maxie, to sobie taki preset musisz stworzyc sam,

z softu to maja jest bardziej rozwinieta wersja maxa, rozwinieta w inna strone, pod maska kryje sie dokladnie ten sam system liczenia (a na przyklad w zbrush juz nie)

podam CI podstawowa wade obu programow, bardzo prosta, ktora w maxie jest do przeskoczenia (ale sugeruje skakac matlabem a nie maxem, maxa nei do tego wymyslono):

a wada jest taka: przestrzenie wielowymiarowe, sposob konstrukcji maji wyklucza tworzenie macierzy innych niz [int,int,int], w maxie tej furtki nie zamknieto, wiec jak ktos sie uprze to w pluginie to w pluginie moze zmienic wartosc domyslna i wpisac wiecej integrali dla macierzy wielowymiarowych, w maji sa 3 i koniec, i zadnym pluginem tego nei zmeinisz, bo maja przygotowuje pamiec tylko dla tych trzech liczb, a kazdy vektor ruchu ma tam tez tylko 3 parametry, natomiast w maksie, ilosc zmiennych jest ustalana domyslnei na 3, ale zostala mozliwosc zmainy rozmiaru macierzy, mozna tam ustalic do ff, ale ff wywala blad, bawilem sie kiedys pluginem co robil rzut przestrzeni 6wymairowej na 3 wymairy, fajna zabawka, zastosowania praktyczne? dla grafika zadne, a w maxie taka mozliwosc zostala bo taka byla matma jak pisano maksa ze dawalo sie parametry domyslne zamiast obcinac wszystko co moze sprawic klopot,

oba programy sa bardzo podobne, maja swoje zady i walety, uzywasz takiego mlotka jakie chcesz gwozdzie wbijac, szczegoly sa czysto techniczne, pod tytulem ulatwiacze, ale to tylko kwestia przyzwyczajenia, przestawialem sie z jednego na drugi program w kilkadziesiat sekund, jedyny powod dla ktorego zostalem przy maxie to to ze czesto musze recznie optymalizowac sceny do mozliwosci kompa, w maksie mi latwiej, ale zauwazylem ze takie rzeczy jak dbanie o wydajnosc staja sie coraz mniej istotne,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mintrill-ale tylko dlatego ze modelujesz rzeczywistosc, ktora jestes w stanie sobie wyobrazic, podobnie wiekszosc funkcji w maji i maxie nie sluzy do modelowania, modelowanie to bardzo malutki wycinek calego zastosowania tej technologi, konkretnie panel create primitives i meschedit oraz nurbsiki, a w menu mamy wiecej funkcji, wiec jest to dyskusja o wyzszosci zajaczka nad sw. mikolajem, ze jednemu niepotrzebne sanki

 

modele wielowymiarowe (ale naprawde multiD a nie skladane) sa bardzo potrzebne do wizualzacji zjawisk fizycznych w pikoskali, i tam ta mozliwosc jest wykorzystywana, wtedy, kiedy z wielowymiarowego modelu potrzeba rzutu 3d,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie na temat alias studiotools?...wiem ze to do modelowania a nie do animacji ale ciekawi mnie opinia ludzi na ten temat....używam rhino i szczerze chciałbym coś lepszego :)...nie bardzo chyba widze konkurencje dla studia ale moze sie myle bo dopiero zaczynam...:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawda jest troche inna, maya przyjela sie w krajach gdzie poziom edukacji z matmy i fizy jest tak niski, ze programy parametryczne, jak autocad czy max sa po prosty za skomplikowane

 

 

Chyba sobie zapiszę, tak dla potomnych :), sam nie wiem czy to trolling, dziwne nawiedzenie czy po prostu brak świeżego powietrza. Tak czy inaczej, gratuluję twórczej przebiegłości.

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotham-ja trafilem do takiego kraju, pracowalem w zespole ktoremu swietnei wychodzil modeling, tekstury, a jak doszlo do robienai dynamiki to nie wiedzieli jaka wartosc podac dla przyspieszenia grawitacyjnego, gestosci powietrza, i nie kumali o co chodzi z rozpraszaniem na iverse square, oni uzywali narzedzi i nie wiedzieli po co te parametry, to byla chora sytuacja i bardzo ciezka wspolpraca,

 

rozbili mnei przy ustawianiu kamer, tego sie nei da opowiedziec co oni pokminili, ale pierwszy preview byl pomylony (zmieniali ogniskowa zamiast przesunac kamere)

 

slow nie mam na takich cyvil enginerow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gotham - to niczego nie dowodzi, to luzna dyskusja dotyczaca zad i waletow prawie identycznych programow o prawie identycznym interfejsie,

kwestia to dopasowanie programu do uzytkownika,

 

przescie z maxa na maje zajeli mi chwilke, doslownie, a zbrush doprowadzil mnei do pasji po tygodniu, bardzo intuicyjnie uzywam grupy programow o pewnym rodzaju interfejsu i zestawie ideogramow oraz powiazaniach, to sa programy dopasowane do pewnego sposobu myslenia i ja ten sposob myslenia mam

 

jestem wyjatkowo dobrym grafikiem, nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia, dlaego nie wypisuej nic na temat ceny zarcia, jezdzenia samochodem, zycia w spoleczenstwie i niespozniania sie do szkoly,

 

nie zmieniajmy dyskusji o przedmiocie w osobiste uwagi, zapewne mnei nie znacie, wiec po co oceniacie? oceniajcie tresc wypowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja chyba przejde na mayke bo ma teraz ladny znaczek:D....ale tak serio to maya dla mnie jest za trudna bo jest mnostwo roznych "bajerow" typu robienie realnej kamery za pomoca jednej czosteczki o jakiejs masie przytwierdzonej do niej-mozna sobie duzo ulatwic i soft jest bardzo elastyczny no ale nie dla plebsu czyli dla mnie ja wole prostrze zabawki i te w ktorych moge cos zrobic. No ale to dla mnie jest prostrze- eksperymentowalem z Houdinim, Mayą, Lightwavem i XSI i jedynie XSI MAx mi podchodza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jestem wyjatkowo dobrym grafikiem, nie wypowiadam sie na tematy o ktorych nie mam pojecia, dlaego nie wypisuej nic na temat ceny zarcia, jezdzenia samochodem, zycia w spoleczenstwie i niespozniania sie do szkoly,

 

nie zmieniajmy dyskusji o przedmiocie w osobiste uwagi, zapewne mnei nie znacie, wiec po co oceniacie? oceniajcie tresc wypowiedzi :)

 

 

To czy jesteś dobrym grafikiem miało by dużo większe znaczenie w galerii, tutaj przoduje wartość merytoryczna wypowiedzi i tylko do niej się odnoszę. (nie nadpisuj personalnych ataków gdzie ich nie ma (o ile mi wiadomo podważanie stawianych tez, nie jest takowym atakiem))

 

Chcesz wyrazić swoje preferencje? Super, ale może jednak bez trollowo-niedorzecznych tez.

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotham, z checia pokaze cos w galeri, jak zrobie to sam, ale od dluzszego czasu zajmuje sie jedynie poprawianiem roznych prac zeby ktos to kupil, nieswojego nie pokaze, wiec tego watku nie ma tu co kontynuowac,

 

zezloscil mnie post ze nic nie umiem bo przesiadlem sie w poltorej minuty z maxa na maje, uznalem to za przytyk,

 

a wszystkie moje tezy sa z zycia wziete, to ze w Polsce jest wysoka znajomosc narzedzi jest nie do ukrycia, wiekszosc z Was zna dosc dobrze kilka roznych softow, umie ich uzywac, wie do czego, zadka rzecz poza blokiem wschodnim,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotham, z checia pokaze cos w galeri, jak zrobie to sam, ale od dluzszego czasu zajmuje sie jedynie poprawianiem roznych prac zeby ktos to kupil, nieswojego nie pokaze, wiec tego watku nie ma tu co kontynuowac,

 

Zwykły problem, nie jesteś osamotniony, jak wrzucisz coś fajnego to się obejrzy/skomentuje- nie powiem abym był jakoś szczególnie oczekujący.

 

zezloscil mnie post ze nic nie umiem bo przesiadlem sie w poltorej minuty z maxa na maje, uznalem to za przytyk,

 

Cytat proszę, nie wiem gdzie to wyczytałeś, w ogóle nie poruszałem tych kwestii. (jak ktoś inny cię uraził to po co do mnie kierujesz te słowa?)

 

a wszystkie moje tezy sa z zycia wziete, to ze w Polsce jest wysoka znajomosc narzedzi jest nie do ukrycia, wiekszosc z Was zna dosc dobrze kilka roznych softow, umie ich uzywac, wie do czego, zadka rzecz poza blokiem wschodnim,

 

Nie wiem skąd u ciebie przeświadczenie że jako jedyny masz kontakt z zachodnimi firmami/rynkiem, poza tym strasznie mnie rażą te wszystkie uproszczenia.

 

 

Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gotham, sorki, akapity z dopiskiem gotham byly do Ciebie, reszta jest ogolnie, przepraszam za nieporozumienie, no i skad wiesz ze mam jakies przeswiadczenie? ja opisalem wlasna obserwacje; od niedawna nawiazuje kontakty z polskimi grafikami i wyglada na to ze kazdy umie w praktyce wszystko, a nie ma tylko waska specializacje;

mojej GALERI nie bedzie, to nie jest vortal o zdjeciach slubnych, na ile sposobow mozna pokazac goscia w ciemnym i laske w jasnym,

chyba sobei odpuscmy, bo sie przerodzilo w cytaty i riposty, zupelnie bez sensu i bez zwiazku z tematem :)

w kazdym razie ja do tego watku nic nie dodaje wiecej, bo nie po to pisalem pierwszego posta zeby brnac w takie polemiki

 

czasem zajze zeby poczytac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to ja Ci powiem dlaczego ja-ładne parę lat temu jak wyszla pierwsza maya zxacząłęm sie poważniej zastanawiac nad 3d no a że mialem ograniczone fundusze a maya wtedy kosztowala bajońsko dużo kupilem maxa-jako ze jeszcze wczesniej mialem z nim do czynienia- i to tyle. Teraz zacząłem sie zastanawiac czy Autodesk nie zaserwuje jakiejś możliwości taniego przejścia z jednego na drugi program ale max sie nieżle rozwinął i nie wiem jak to będzie. Maya jak powstawała była tgw. High-Endem-znalazła zastosowanie i zastąpiła inne produkty w przemyśle filmowym, zawsze mnie kusila ale teraz kiedy w maxie jest nie wiele więcej ograniczeń a mam nadzieje bedzie dalej rozwijany trzeba sie poważnie zastanowic-IMHO!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

od siebie dorzuce, ze o ile sam sie orientuje studio tools jest totalnym wypasem, ale wlasnie cena jest dosc zaporowa. poza tym nie ma az tak duzo materialow (darmowych wcale?) do nich, trzeba lazic na ich kursy, ktore kosztuja. Aczkolwiek widzialem dvd szkoleniowe na ich stronce.

 

polecam, warto sie tego nauczyc

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności