Dziwne zachowanie w renderingu sieciowym

[Arni]

Udało mi sie dojść do tego jak uruchomić rendering sieciowy, ale te kawałki które są wyrenderowane przez drugi komputer są o wiele jaśniejsze:

Ktoś wie, w czym tkwi problem?

[MF]

Na drugim komputerze poprostu nie ma tekstur. Wrzuc je do katalogu max/maps.

[Arni]

Ale ja w tej scenie używam materiałów bez tekstur ;]

[MaGuu]

Mam tak czasami gdy używam rendera region, mimo braku zmiany ustawiec to i tak te miejsce które renderuje jest jaśniejsze/ciemniejsze od reszty...

 

Jedyne co u Ciebie przychodzi mi na myśl, to to ze we VRayFrameByfferze na jednym kompie macie powyginane te CXurwy od jasnosci:P A na drugim jest to wyłaczone po prostu? Jesli nie to to nie wiem - sam sobie z tym nie poradziłem :/

[SansSerif]

kompy mają różne procesory (amd vs intel) lub każdy oddzielnie liczy gi.

[Arni]

Oba kompy mają AMD, z tą różnicą że jeden (ten na którym siedze) ma AMD64. A to że liczą GI oddzielnie to też prawda bo w Vray'u w Net Renderze chyba nie idzie inaczej. A jeśli można zrobić żeby tylko jeden liczył GI albo żeby oba liczyły ale wspólnie to jak?

Czy ktoś ma jeszcze inne rozwiązania tego problemu?

 

//EDIT:

Już działa. W scenie miałem dwa światła Typu Photometric z zewnętrznym plikiem. Ten drugi komp nie widział tego pliku i to dlatego renderował inaczej. Wrzuciłem plik do folderu sieciowego widzialnego przez oba kompy i jest ok :)