finished 2d WIP. Another World

[miriam]

Witam,

 

to . . . kolejny zaczęty projekt, dla odpoczynku od anatomii :]

tym razem coś z innej beczki, zrobione przez weekend w ramach ćwiczeń

Staram się nie marnować czasu, którego mam niezbyt wiele ;)

mam jednak zamiar zakończyć obie prace.

 

 

a tu małe zbliżenia ""

 

 

niewiele ale . . . . staram się :).

[Jonasz_Real]

Witam, to znowu ja...:)

Hmm. wydaje mi sie ze perspektywa tych budynków leży. Najlepiej, na początku rozrysuj sobie linie pomocnice. Naprawdę dużo to pomaga.

 

Miłego

[Marduk]

Widać lekki chaos - choć troche niepewny. Nie bój się zrobić go wiecej i potem próbować "wyciągać" z tego chaosu porządanych kształtów. Zabawy pędzlami i kolorem napewno się przydadzą.

[miriam]

Wielkie dzinks na początek

 

>>Jonasz nie da się ukryć ;), a co do perspektywy to jako taka jest może niezbyt dokładnie to widać ;], i niezbyt poprawnie zastosowana ale . . . jeśli tak to będę musiał to poprawić . . .

 

tukej lepiej widać ;))

 

>>Marduk - szczerze przyznaję Tobie rację, ale to wina moich tzw. "małych kroczków" i zasady do której ni w ząb nie mogę się przyzwyczaić od ogółu do szczegółu, a to wynika niestety z rysowania pojedyńczych ogólnie elementów na kartce z reguły a4 ;),

 

Obiecuję poprawę na 9 palców ;)

[miriam]

na czas miniBitwy zawieszony

cdn . . .

[biglebowsky]

Perspektywy się zupełnie nie czuje bo nie masz ani rysunku ani światłocienia na tych obiektach, teraz działają więc jak abstrakcyjne plamy.

Potraktuj to co masz teraz jako plan tego co chcesz zrobić. Poszukaj sobie fotek referencyjnych i poobserwuj jak góry wyglądają, zwykle mają o wiele bardziej skomplikowane kształty niż proste stożki, tworzą łańcuchy etc. Wyobraź sobie że to tylko gigantyczne zmarszczi, widziane z dołu. Podobnie chmury - to nie bezskładne plamy a bardzo konkretne bryły mające wyraźny światłocień, jedyna różnica to niewielka gęstość a w konsekwencji przepuszczanie części światła tam gdzie jest ich mniej i gdzie pokrywa chmurna jest cieńsza. Morze raczej nie przyjeło by takiego odcienia. W ogóle z kolorami tu trochę cieniuchno, może więc narazie ograniczaj się do monochromów? o wiele łatwiej ogarnąć scenę jak ma się do czynienia wyłącznie z walorem (a to podstawa przy realistycznym malowaniu)

[miriam]

>> Biglebowsky - wielki dzinks, tak też wg Twych wskazówek, na ile moje skromne możliwości pozwolą postaram się to poprawić, obiecuję na X palców tym razem bo ten ostatni znaleźli ;)).

 

Pozdrawiam