Napisano 6 Wrzesień 200618 l Witam, zawsze pracowałem w maxie w OpenGl, bo wszyscy zachwalali... rok temu zmieniłem karte graficzną z "GeForce 4 Ti4200 128MB" na "Gainward GeForce 6600GT 128MB AGP PowerPack! Ultra/1960 XP Golden Sample" (tu opis http://www.mmv.pl/produkty_new/szczegoly.php?id_grupy=37&grupa=gainward_karty_graficzne_agp&id_produktu=203) i też pracowałem w OpenGl. Dziś z nudów spróbowałem w DirectX i co widze? Tam gdzie w OpenGl zarywało tak jak cholera (bez wciśniętej literki "o" nie było mow o obracaniu widoku) w DirectX śmiga płynnie!!!!!! To jak to w końcu jest? Zawsze wszyscy chwalili OGL, a tu takie cos;)
Napisano 6 Wrzesień 200618 l czasy sie zmieniają sprzęt coraz lepszy a powstaje głównie pod gierki czyli DirectX jak mi sie zdaje czyli to z czym nie dałby sobie rady 2 lata temu DX teraz radzi sobie lepiej niż OpenGL wszyscy żyli w nieświadomości przez te wszystki lata bo każdy powtarzał to czego nauczył sie z podręcznika do maxa3 ;P i tak dalej sie toczyło ;)) ale ty odkryłeś jak to jest naprawde i najważniejsze że działa lepiej pozdro.
Napisano 7 Wrzesień 200618 l To wszystko kwestia sterowników - te do domowych kart są robione pod DirectX, bo niemal wszystkie gry pod tym działają. OpenGL jest w nich tylko na tyle dopracowany, żeby działał DOOM 3 i na tym sie praktycznie kończy. Porządną obsługe OpenGL oferują dopiero sterowniki do kart Quadro i FireGL, za które to karty trzeba już słono zapłacić, więc logiczne że producenci muszą jakoś skłaniać klientów do ich zakupu. ;)
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto