Skocz do zawartości

Modelowanie architektury


Maceo

Rekomendowane odpowiedzi

Znacie może jakieś pluginy, do Maxa albo do Maya wspomagające modelowanie architektury? Chodzi mi generalnie o takie fajne bajery żywcem z AutoCada, jak snapowanie do różnych rzeczy lub "zmienny" pivot (tak jak w cadzie, że nie ma jednego pivota, tylko tam gdzie złapiesz to snapujesz), albo pobieranie wymiarów "z do", lub jakieś takie inne miłe i szybkie rzeczy.

 

albo chociaż jakieś (uwaga!! WARTOŚCIOWE) tutki modelowania architektury w 3d.

 

po tym jak zrobiłem interior uczę się exteriora, robiąc sobie farnsworth house. niby prosta bryła, ale jak chcę dokładnie to z blueprinta sieknąć, to strasznie wolno to idzie. w AutoCAD zrobiłbym to 100 razy szybciej.

 

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi

Top Posters In This Topic

no np to, że nie mam wymiarów tylko skalę liniową (wiec na oko musze dużo wymiarów zciemniać), a w cadzie nie da się jechać z blueprintów. no i nie wszystko się w cadzie dobrze modeluje (bevel, krzywizny itd). Poza tym trochę idiotyczne będzie przerzucanie częściowego modelu do maya (żeby domodelować), a potem na render w vrayu do maxa ;) Mało efektywny workflow. Dążę do tego, żeby pracować tylko w jednym programie - Maya (vray będzie na dniach, póki co obczajam go w 3ds - no i 3ds wypada umieć trochę, ale jest zbyt toporne dla codziennej pracy).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no krzywizny w cadzie to faktycznie porazka, ostatni projekt musialem przez to w rhino modelowac bo tak wygladal

zalesie.jpg

tzn, najpierw sciezki w cadzie :) a potem loft w rhino..i do mentala w maxie render:)

i moze wlasnie rhino bedzie dla ciebie rozwiazaniem..opcje snapowania niewiele ustepuja tym cadowskim..podczas transformacji mozesz wklepywac wymiary z klawiatury..base pointy itp.

 

a co do blueprintow w cadzie to probowales insert raster image?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm.. spoko model - projekt też ciekawy.

Rhino rozważałem, jednak jest trochę (zabijecie mnie - wiem) mało intuicyjny. Dużo osób poleca. Może się przekonam.

Na razie jeżeli chodzi o interfejs najbardziej przypadła mi majka. Chciałem jakoś to ograniczyć tylko do jednego programu. Zdaję sobie sprawę, że ona jest raczej przeznaczona dla innego sektora niż architektura, ale kurde, tak fajnie wszystko w tym działa. Poszperam jeszcze w necie.

 

Ale te wymiary wklepywane z klawiry i snapowanie nieustępujące tym cadowskim to właśnie jest 80% tego o co mi chodzi..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rhino rozważałem, jednak jest trochę (zabijecie mnie - wiem) mało intuicyjny. ....

Ale te wymiary wklepywane z klawiry i snapowanie nieustępujące tym cadowskim to właśnie jest 80% tego o co mi chodzi..

 

Przecież zasada działania, interface i komendy dotyczące 2D w Rhino są żywą kopią autocada. Nawet skróty klawiaturowe się pokrywają.

Rhino to idealne rozwiązanie dla konserwatystów preferujących acada :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hejka

nie wiem czy cos takiego maxie istnieje, taki plugin, natomiast w CADzie mozesz jechac z blueprintów, nawet wydaje mi sie ze lepiej niz w maxie. Wrzucasz sobie printa jako rasta , dajesz mu odpowiednia kolejność ( by zawsze był pod spodem i jedziesz :) Mozesz to robi=c od razu w 3d lub póxniej tylko płaski rysunek extrudować. Co wiecej, jak odpowiedni go doskalujesz, mozesz kozystac z CADowskiego wymiarowania. Osobiście nie nawidze robic w CADzie 3d, ale musze przyznac ze chyba jest o wiele bedziej dokładny niz max. A w maxie masz tez snapowania i mozesz zmieniać pivoty :)

PoZdRo!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znacie może jakieś pluginy, do Maxa albo do Maya wspomagające modelowanie architektury? Chodzi mi generalnie o takie fajne bajery żywcem z AutoCada, jak snapowanie do różnych rzeczy lub "zmienny" pivot (tak jak w cadzie, że nie ma jednego pivota, tylko tam gdzie złapiesz to snapujesz), albo pobieranie wymiarów "z do", lub jakieś takie inne miłe i szybkie rzeczy.

 

albo chociaż jakieś (uwaga!! WARTOŚCIOWE) tutki modelowania architektury w 3d.

 

po tym jak zrobiłem interior uczę się exteriora, robiąc sobie farnsworth house. niby prosta bryła, ale jak chcę dokładnie to z blueprinta sieknąć, to strasznie wolno to idzie. w AutoCAD zrobiłbym to 100 razy szybciej.

 

pozdr.

 

Lepiej odpuść sobie AutoCAD puki jeszcze masz czas. Ludzie pokończyli architekturę i teraz żałują że znają tylko Cada i 3DStudio. Kumpel uczy się teraz ArchiCada i niejeden już na studiach przestał używać AutoCada na rzecz Rhino.

Na rynku jest dużo lepszych programów, choćby wspomniany Rhino - w pewnym sensie hybryda AutoCada i 3DStudio.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AutoCADA znam. Całkiem dobrze. Ale umówmy się, że nie ma sensu w tym modelować bo potem jest strasznie dużo ciapciania się ze zrobieniem z tego bryłek, zmiękczeniem ich i przystosowaniem do wizki (chyba, że czegoś nie wiem). Można sobie wtym podrys zrobić, żeby załapać wymiary ewentualnie.

 

Rhino obczajałem, dużo znajomych tego używa. Ale jakoś brakuje mi wielu rzeczy i jest dla mnie średnio intuicyjn.. ale pewnie się mylę, bo nie dałem mu za dużo czasu.

 

Archicada też próbowałem. Całkiem przyjemny, coś jak Revit. Ale też jak coś chcesz w tym wizualizować czy kreślić to nie poszalejesz z architekturką. To jest extra narzędzie do robienia domków w stylu Archipelagu ablo katalogów Muratora.

 

Próbowałem jeszcze SolidWorks, ale one bardziej są do inżynierskich rzeczy.

 

Tak naprawdę to i tak dojdziemy do miejsca gdzie trzeba będzie to wyrenderować porządnie w jakimś dobrym rendererze - Vray, MentalRay, Brazil, czy Maxwell.. i tu leży pies pogrzebany.

 

Cała idea polega na tym, żeby używać TYLKO jednego narzędzia. Żeby było najszybciej... Trochę posiedziałem w MAyce i idzie to dość szybko, obczaiłme już pivot+snap. Modelowanie w tym programie jest dotychczas najwygodniejsze z tych, które obczaiłem i ma najwięcej możliwości. Próbowałem jeszcze 3ds, Rhino (troszkę) i MODO.

 

Chyba jednak poczekam na Vraya do Maya i zostanę przy niej. Albo dosiądę Rhino - zależy od czasu. Na razie zrobiłem model w Maya, teraz następny zrobię w Rhino i obczaję, który wygra.

 

Z całym szacunkiem do contestu nie wliczam 3ds, które jest co najmniej do dupy, jeżeli chodzi o modelowanie. Prezentacja modelu w viewporcie, zaznaczanie obiektów, etc.. jest tak toporne, że zniechęca.

 

Pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam zestawienie Allplan+Cinema 4d, szybki eksport, import, szybkie poprawki, mozliwosc renderowania w maxwellu, final-u, lada dzień (miesiąc :) ) vray-u. Allplan jesli chodzi o modelowanie jest bardzo prosty i szybki, do tego ma moduł modelowania 3d który pozwala wymodelować bardziej skomplikowane rzeczy poza komponentami takimi jak ściana, okno, drzwi, dach itd. Poza tym wszystko to, czego nie mozemy wymodelowac w Allplanie możemy domodelować w cinemie, gdzie modeling jest w miare prosty (jedyny problem to mała precyzja-brak snap-ów trzeba jechać po x,y,z). Pozdrawiam !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Allplan to mój ulubiony program :)

Jego intuicyjność, brak możliwości zapisu i cofania komend wyryły się mocno w mojej pamięci :)

 

Wracając do tematu. Gdyby w rhino dodano lepsze wymiarowanie, obsługę tekstów, plotowanie, obsługę kamery i edytor materiałów to byłby właśnie taki super kombajn do projektowania i wizualizowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym allplanem to jakiś żart Sans tak ?! Programu nie znam, ale sposób w jaki piszesz jest dość specyficzny.

 

Jeżeli chodzi o cinema 4D to sam nie wiem.. Trochę mało popularny ten kombajn na razie. Nie wiem właściwie czy się rozwija. Z resztą brak możliwości snapowania to trochę poważna wada raczej.

 

Inna sprawa to brak materiałów do nauki w stosunku do innych programów (Maya, 3ds). To też problem. Jeszcze inna sprawa to export do Maxa i Render w Vrayu - na razie nei znalazłem rówie szybkiego i łatwego renderera.

 

Raczej nie chodzi mi o taką jakość : http://www.c4d-pl.org/modules.php?op=modload&name=galeria&file=index&do=showgall&gid=9 Tylko może coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie. To nie żart. Ctrl+Z działa tylko do ostatniego save’a a save w Allplanie jest automatyczny. Następuje po każdej zmianie narzędzia lub „arkusza” projektu. Filozofia programu jest kontrowersyjnie innowacyjna. Pracuje się na „projektach” a nie na plikach. Projekt to katalog z dziesiątkami plików.

 

Ogólnie trzeba mieć do Allplana dużo cierpliwości, samodyscypliny i miejsca na dysku. To co w acadzie i rhino robi się kilkoma wciśnięciami klawiszy na klawiaturze tam trzeba wyklikać myszą 3 razy więcej. Projektujesz, szukasz najlepszego rozwiązania, przesuwasz kilka ścian, klika usuwasz, zapominasz o skopiowaniu całego katalogu i kilka tygodni pracy poszło się… ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

potwierdzam... kiedyś gdy jeszcze o oprogramowaniu architektonicznym miałem niewielkie pojęcie , po nemetchkowej prezentacji kupiłem (o zgrozo!) wersje studencką tego programu...

 

jego intuicyjność jednak sprawiła, że nie skończyłem na nim nawet najmniejszego projektu. w zasadzie nawet chyba na dobre nie zacząłem... od tej pory leży gdzieś na półce i się kurzy.

 

być może trzeba mieć do tego cierpliwość. ja jej nie miałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.cinema4d.pl/pages/main2.php?main=http://www.maxon.de/pages/gallery/gallery_11.html

 

Może to juz jest coś więcej czy jeszcze nie, sam nie wiem. Cinema jest toporna bez snapa ale nie oznacza to ze nie można na niej nic wymodelować,nic wyrenderować i nic zrobić.

http://www.maxwellrender.com/forum/viewtopic.php?t=4868

 

Przejżyj tą galerie, wszystko cinema+maxwell. Poza tym nie wspominam o cenie w porównaniu np z maxem.

 

Co do Allplana to chyba jestem jakimś cudotwórcą że na nim pracuje juz ponad rok i jakoś całe biuro daje na nim rade, oddajemy, projekty robimy wizki itd. Nie powiem fakt automatycznego zapisu przy każdej zmianie warstwy (to nie te same warstwy co w cadzie:) ) jest z początku męczący, i jeśli sie nie ma tej świadomości to można łatwo starcić jakiś projekt, ale do wszystkiego można sie przyzwyczaić. Mi chodziło głównie o sam eksport i współprace z cinemą to po pierwsze, a po drugie modelowanie. W archicadzie poza gotowym komponentem typu nie wiem ściana, czy wstawiony gotowy obiekt nie jesteśmy w stanie samodzielnie sami nic wymodelować, w allplanie przeciwnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"przy każdej zmianie warstwy" - a ja tam kiedys slyszalem ze nie ma warstw tylko są ... kalki ; D hehe

 

ale tak dla obrony - mam kolege co tez chyba z pol roku dal rade w nemaczku rysowac.. ale nie wiedziec czemu tez zmienil srodowisko na tego topornego archikada ; )

 

pozdrawiam, boba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W archicadzie poza gotowym komponentem typu nie wiem ściana, czy wstawiony gotowy obiekt nie jesteśmy w stanie samodzielnie sami nic wymodelować, w allplanie przeciwnie.

 

...wręcz przeciwnie, w archicadzie da sie zrobić wiele... zwłaszcza w 10. a jeżeli projektujesz jak zaha wystarczy zapoznać sie z jakimś dodatkiem np. MaxonForm, Archiforma....

 

 

ale tak dla obrony - mam kolege co tez chyba z pol roku dal rade w nemaczku rysowac.. ale nie wiedziec czemu tez zmienil srodowisko na tego topornego archikada ; ).

 

... ja wiem czemu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie znam 10-tki,ostatnim razem pracowałem na 8-mce wiec pewno wiele sie zmieniło. Co do maxonform to chyba produkt maxona tak?? Kiedyś o tym coś słyszałem, jako o moście łączącym cineme i archicada ale nie wiem czy to jest dokładnie to. Co do archicada to nie pisałem że jest toporny, wręcz przeciwnie, bardzo przyjazny i bardzo szybko można sie go na uczyć. Tyle ze na tamte czasy wydawał mi sie bardziej ograniczony :)

Pozdrawiam!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w allplanie są warstwy i są także kalki ... nieużywanie kalek w allplanie to przestępstwo.

dodatkowo w allplanie jest totalnie spierniczony moduł 2d i rysowanie głupich kresek to droga przez mękę po kolana w pocie i krwi. no chyba że w tych wersjach nowszych coś sie zmieniło.

dopóki tworzysz coś co przewidział programista to jest łatwe i przyjemne ale jak pojawia się element nietypowy to zaczynają się schody i jakieś smieszne łatanie, np. robienie rynien z kominów czy coś innego ;).

dlaczego nie warto używać allplana ? bo jak już będziecie mieli biuro i będizecie chcieli zatrudniać ludzi to nie znajdziecie pracowników a jak już znajdziecie to będziecie musieli płacić im olbrzymią kase aby konkurencja ich nie podkupiła.

tak też autocad to podstawa bo i tak wszystko na końcu sprowadza się do wydrukowania kreseczek kółeczek i napisów. tak też po co utrudniać?

tak samo rzecz się ma z mayką czy 3dsmaxemu architektów 3dmax jest standardem i tego należy się trzymać ... jak bedziesz szukał współpracowników to do 3dmaxa znajdziesz ich na pęczki choćby na tym forum a z mayką już nie będzie tak łatwo

... wszystko to czego szukasz MACEO jest juz standardowo zaimplementowane w maxie tylko trzeba poszukać ... snapy do punktów charakterystycznych z rozróżnieniem axis constrains jak też różne sposoby przyciągania 2d 2.5d 3d wystarczy poczytac helpa.

wymodelowałem w autocadzie ponad 100 budynków tak też mogę z ręką na sercu potwierdzić że 3dmax daje o wiele większe mozliwości i przyspiesza prace

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe z tymi liniami 2d to mnie chyba przesadziłeś :) Bo kolana mam zdrowe ;)

Od początku studiów pracowałem w autocadzie, dyplom robiłem w archicadzie. Po studiach pracowałem i na tym i na tym. Teraz pracuje w allplanie i moge śmiało powiedzieć że rysowanie linii 2d w każdym z tych programów praktycznie sie nie różni, jedyna kwestia to może ustawienie pewnych skrótów na klawiaturze i dostoswanie ich do swoich potrzeb.

Co do modelowania, to tak jak wspomniałem mamy tu moduł do modelowania 3d, nie jest on jakis super wspaniały ale wspomnianą rynne robimy raz dwa=>rysujemy profil i wyciągamy po ścieżce która może być dowolna (np splain).

Z wydrukiem tez nie ma większych problemów :)

Nie jest tak że jakoś bronie allplana i cineme z wszystkich sił, ale wierzcie mi na słowo można normalnie na nim pracować :)

Co do maxa to jak juz wspomniałem standardy kosztują, i to nie mało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak też autocad to podstawa bo i tak wszystko na końcu sprowadza się do wydrukowania kreseczek kółeczek i napisów. tak też po co utrudniać?

 

autocad to przeżytek... jak spojrzeć na ten program to nie zmienił się w zasadzie od paru lat... kolejne nowe wersje to w zasadzie kosmetyka , która jedyne co zmieniła to wymagania sprzętowe. najlepiej to potwierdza fakt wykupienia przez autodesk ravita.

chłopaki widzieli co się święci. jedyny argument dla którego nadal ludzie ten program kupują to moim zdaniem komunikacja /wymiana plików z branżystami/. tyle że konkurencja autocada tak się rozwinęła w między czasie że z powodzeniem można sobie z tym problemem poradzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No co fakt to fakt - standardy obowiązują. Generalnie jeżeli chodzi o maxa to zdania są podzielone. Ale z 80% znajomych mi osób, które próbowały czego innego niż max wybierają co innego. Kwestia używania maxa i jego rozwoju to wg. producenta jeszcze kilka lat, tak samo z mayką. Plany są takie (z tego co się obiło o uszy) żeby zdewelopować inny prog, na zupełnie nowym rdzeniu.

 

Tymczasem najważniejsze jest raczej, żeby czaić zasadę (bo jak dobrze umiesz jeden soft to przesiadka to kwestia kilkunastu godzin) modelowania i wybierać narzędzie odpowiedei dla Ciebie.

 

Myślę, że jeszcze ArchiCady (w sumie nie znam najnowszej wersji) Revity i inne są jeszcze niezbyt rozwiniętym softem (zabijcie mnie :D ). Jest to zdecydowanie nowa droga rozwoju, ale jeszcze niedopracowana. Może nie używałem tego (bawiłem się) wystarczająco długo, ale wg mnie te programy świetnie nadają się do masowej architektury... chociaż z tego co mówicie.. w bardziej wymagających zadaniach sprawę załatwiają pluginy... no zobaczymy jak będzie.. na razie na szczęście wszsytko idzie w kierunku, gdzie dane są coraz bardziej cross-software i cross-platform. To najważniejsze na rynku gdzie, z tego co widać ważną rzeczą jest różny gust do softu różnych biur. Nie zadowolisz wszystkich, ale przynajmniej zapewnij im dobrą komunikację.. ;) Pozr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maceo jestes z WAPW?

Tam jeszcze nieprędko chyba zrozumieją że trio Autocad+3DS+Photoshop to totalna bzdura.

Ci, co się w porę przestawili teraz są zadowoleni. Ci, którym zabrakło chęci i odwagi, po studich albo żałuja albo ślepo chwalą stary system.

Inna sprawa to to że specjaliści od Archciada często mają mniejszy problem ze znalezieniem dobrej pracy niż rzesze Autocadowców, traktowanych w pracowniach jak biali murzyni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Archicada też próbowałem. Całkiem przyjemny, coś jak Revit. Ale też jak coś chcesz w tym wizualizować czy kreślić to nie poszalejesz z architekturką. To jest extra narzędzie do robienia domków w stylu Archipelagu ablo katalogów Muratora."

 

Maceo, niezgadzam sie, z tego względu że dosyć długo pracuje na archicadzie ( obecnie na 10, ale zaczynałem od 6,5 ).

w archicadzie w łatwy i intuicyjny sposób mozna tworzyć przestrzeń 3d + na projekcie budowlanym + różnego rodzaju zestawienia, obliczenie itp. dodatkowo kroisz obiekt w dowolnym miejscu co bardzo przyspiesza proces projektowy na etapie koncepcji jak i na etapie proj. budowlanym. A jeśli chodzi o wizki to nie ma problemu, cosik tam wychodzi(ale to w zupełności wystarcza dla inwestora, którego nie wzrusza super wizka tylko interesują go koszty i ogólny zarys ) a jeśli chcesz super wiz to zapisujesz w 3ds ie i renderujesz w maxie, czy tam w cinema albo w artlantisie np R

To takie moje skromne zdanie, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dlatego patrząc z pozycji przyszłego potencjalnego pracodawcy a nie dozgonnego pracownika powinniście wybrać ten standard który obśmiał 1084 to nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem pracownika biegłego w tworzeniu dokumentacji i za rozsądne pieniądze a nie rozkapryszonej królewny której jedyną zaletą jest znajomość archicada czy allplana

 

zrobienie projektu sprowadza się do narysowania lini kółek opisów i wymiarów na papierze. a do tego najlepszy jest autocad LT z jego wydajnością, szybkością, stabilnością i możliwością wymiany plików z branżami.

wszystkie parametryczne programy sprawdzaja się jedynie w trakcie prezentacji ich możliwości przez marketingowców na pokazach.

W praniu wychodzą takie kwiatki jak nieprzewidziany przez programistów przypadek który trzeba łatać jakimiś chitrymi sposobami albo podmalowywać po wydrukowaniu zwykłym rapitografem , hahaha (wole oczka) schody z różnymi wysokościami stopni pochyłe ściany i mnóstwo innych

 

allplan archicad i inne takie super nadają się do pracy koncepcyjnej czy sprawdzenia czy schody nie włażą w drzwi, potem jak nagromadzi się więcej elementów głupie przesunięcie widoku wymaga niezłej stacji graficznej aby przerysowanie okna nie zajmowało godziny.

 

przy sporządzaniu wizualizacji większośc profesjonalistów smarka na bryłki wyexportowane z cadoskich programów i robią sami od nowa ,bo to co wypluwają CADy ma przeważnie mase błędów i niedoskonałości.

 

a podsumowując : ważny jest tylko wynik.

to w jakim programi powstało dzieło nie ma znaczenia patrząc w kontekście historycznym to największe dzieła architektury powstały rysowane piórem na pergaminie czy wygarbowanej skórze.

 

Tak też kryterium doboru narzędzia powinny być względy pozaartystyczne ... czysto biznesowe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też kryterium doboru narzędzia powinny być względy pozaartystyczne ... czysto biznesowe

 

Dokładnie o to chodzi. Dlatego też coraz więcej firm przechodzi na konkurencyjne względem AutoCad'a oprogramowanie. Własnie przed chwilą odebrałem telefon od kumpla, putającego się czy nie mam pożyczyć jakiejś książki o ArchiCadzie bo znalazł nową pracę. Tydzień wcześniej uczyłem koleżankę, która dostała w firmie 2 tyg. na zdobycie podstaw Archicada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakby nie patrzeć całe projektowanie dąży do całkowitej integralności z 3d i nie mówie tylko o architekturze więc jeżeli jest tylko możliwość podążajcie w tym kierunku a ja nie mogę się doczekać pogramów któe będą za 5 lat jeżeli to wszystko bedzie się nadal tak szybko rozwijało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wykorzystujemy cookies. Przeczytaj więcej Polityka prywatności