Taki malutki problem, ale wole sie spytać, bo tej konkretnej rzeczy nie znalazłem.

Jak powinienem ułóżyć rece/nogi postaci zeby wygodnie się to potem rigowało?

Widziałem mnóstwo rożnych ułożeń - od "ukrzyżowanych", do lekko rozłożonych rak i nóg.

Jak najlepiej?

Pozdro Guciu, long time no see ;)

 

To bardzo indywidualna sprawa. Ja np. czesto ustawiam model w pozycji, w ktorej znajduje sie przez znaczna czesc swoich animacji. Czyli np. model zolnierza ustawiam przy zgietych ramionach, w lekkim przykucu.

Dzieki temu unikam problemow z deformacjami w newralgicznych punktach, typu lokcie i kolana.

Podpatrzone u dYody ;)

 

Oczywiscie w przypadku, gdy engine gry obsluguje animacje na kosciach w polaczeniu z morphami, poczatkowa poza traci na znaczeniu :)

 

 

Ustawienie modelu zalezy tez czasami od softu, w ktorym masz zamiar riggowac. Np. taki Motionbuilder wymaga, zeby model byl ustawiony w T-pose.

Nooo jak dYoda tak robi to coś w tym musi być:)

Może konkretniej: jak szeroko powinne być rozłożone rece i nogi?

Od czego zależy ta szerokość?

Moze to głupie pytanie ale mię nurtuję ono.

Nie ma czegos takiego;P

 

Ustawiasz sobie tak, zeby bylo latwiej. T-pose jest wygodny, bo mozesz sobie ustawiac kosci w liniach prostych.

To inaczej postawię pytanie ono:

a dlaczego jednym jest wygodnie nogi i ręce szerzej a innym ciaśniej?

"Ciasniej" nie jest wygodniej, ale pozwala uniknac problemow ze zlymi deformacjami przy zgieciach konczyn. Cos za cos.

ciasiniej sie trudniej riguje (bo sie placza werty z obu nog naprzyklad)

 

ja tam jak modeluje tez robie to zazwyczaj w jakiejs tam, luznej, pozycji (czyli nogi lekko rozstawione, ramiona swobodnie opuszczone, acz troche rozlozone) - wtedy tez duzo latwiej sie modeluje bo lepiej widac proporcje i takie tam :)

 

po9poa

 

ps. poproobuj to bedziesz wiedzial jak ci najwygodniej :)