Napisano 5 Styczeń 200718 l Witam! Jestem w sytuacji podbramkowej, potrzebuje wyrenderować dużą wizke formatu około A2.... 300 DPI. Pracuje na laptopie Procek Centrino 2,1GHZ (Sonoma) 1GB ramu, grafa Radeon X300 256mb. W scenie mam dużo szkła i elementów.Rendery wielkości 3000x2500 robią się koło 20 godzin...Vray RC2,max8 Moje pytanie brzmi: Czy bardziej opłaca mi się wydać załóżmy 1500 zł na prosty zestawik z CORE 2 DUO (i zrobić render farma), czy może dołożenie RAMU(do 2GB) do laptopa poprawi sytuacje? Z tego co wiem, najwięcej chyba zależy od procka? Dzięki za szybką odpowiedź..
Napisano 5 Styczeń 200718 l W duzych scenach RAM jest dosc kluczową sprawą (bylem przy probie renderowania scenki 8000xileś tam i w ogole nie ruszala na sprzecie ponizej 3gb). Ale skoro ruszylo ci to na 1GB ramu, to render farmik rzeczywiscie powinien to zdecydowanie przyspieszyc. Najwiecej to procek i ram ma do powiedzenia przy renderach. A, i tu na forum byl gdzies wątek gdzie ktos porownywal szybkosc liczenia vraya w roznych wersjach i RC2 byla o wiele wolniejsza od RC3, moze ta zmiana też ciut pomoze. pozdrawiam Mirach
Napisano 5 Styczeń 200718 l Chciałbym sie dołączyć. Bo chce także dokupić sobie troche ramu ale nie wiem czy to coś da i nie wyrzuce pieniędzy w błoto. wymienie tylko parametry procesora i ramu bo to jest najwazniejsze. MAM procesor Intel celeron 2.6GB oraz pamięć RAM 512 DDR 400 MHZ czy dokupienie 1 lub 2 Giga pamięci da dużo przy renderingu i pracy komputera podczas pracy z dużą ilością polygonów??
Napisano 5 Styczeń 200718 l Nie chce robic za hardwarowego guru, bo nim do konca nie jestem, ale: - wspolczuje troche celerona, podobnie jak durony swego czasu, są obciente i pozbawione pewnych instrukcji czy czegos tam, w kazdym razie gozej sobie radzą z rzeczami 3d. - sam zaczynalem zabawe w maxie z 256 ramu, pozniej mialem 512 a teraz 1gb. Prawde mowiac najwiekszy skok wydajnosci zaobserwowalem przy przejsciu na 512,komp mi sie juz nie dusil, ale wtedy pracowalem na raczej malych scenach. - teraz mam porownanie takie: w domu pracuje na Athlonie 2000+ pracujacym na 1,66 Ghz i 1GB ramu. W pracy siedze na Pentium IV 3Ghz (z Hyperthreadingiem) i 2GB Ramu, i jak testowalem rendery na Modo to wychodzilo ze komp w pracy jest prawie idealnie 2 razy szybszy od mojego w domu. W skrócie, RAM przyda sie zawsze, a w twoim wypadku kupil bym sobie drugą kostke 512 i obaczył. Ale jak chcesz pracować z naprawde duża iloscią poly to RAM jest niezbedny, bo w pewnym momencie rozbijesz sie o granice poly bo renderer ci nie przyjmie z powodu braku ramu... dżizas, ale ja rozwlekle dzisiaj pisze, czas spac... sorry jesli zamotałem... chcialem dobrze :D pozdrawiam Mirach
Napisano 6 Styczeń 200718 l Nie zgodze sie, ze Durony sobie nie radzily. Przez kilka lat "jechalem" na Duronach. Najpierw 800MHz, a pozniej 1.3GHz i NIGDY nie mialem sytuacji, zeby z czym s sobie nie poradzil w 3D. Oczywiscie praca byla wolniejsza, ale nie bylo zadnych "zaciec":) Co do pamieci, to fakt, ze 512MB to jest za malo. 1GB to minimum.
Napisano 6 Styczeń 200718 l Też jechałem na duronie przez dluzszy czas, i wszystko działało. Poprostu te procki są przycięte (z jakiegoś powodu kosztują mniej) i do niektorych rzeczy nadają się gożej. Co nie znaczy ze nie da sie na nich pracowac :)
Napisano 7 Styczeń 200718 l Stary - jasne że wiecej ramu Sorry ale z doświadzenia powiem Ci że nawet taki Athlon 64 X2 +5000 i wiecej nie uratuje sceny z kilku mln poly w rozdzielczosci około 4 czy 6K z efektami jak GI GLARE ETC ETC. W domu mam 2,6 hz i 2+1,5GB ramu i powiem Ci że czasem bez tej "2" sprawa jest nie do ruszenia . RAM i kropka!
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto