Taka sobie morda. Soft - maya, ps, render w metnal rayu. Zrobiłem dwie wersje - w kolorze i w skali szarości. Osobiście mi bardziej odpowiada czarno-biała.

 

 

 

 

 

Pozdrawiam.

eee wtf? mi żadna nie odpowiada...

Hmmm, mało mi to mówi. Jakieś konkretne uwagi?

konkretnie Ci powiem: wszytko jest słabo no może ujecie robi robote;]

Coś czuję, że tutaj żadnego konceptu nie było...

Na początku nie było konceptu.

 

Później stała się światłość. Bóg widząc, że światłość jest dobra, olał cienie...

 

Po czym stworzył Bóg człowieka na swój obraz. W połowie mu się znudziło.

 

Potem Bóg rzekł: «Niechaj się staną tekstury losowo przypisane!» I stało się tak. A Bóg widział, że wszystko, co uczynił, było na odwal się.

E no... Master, pięknie to ująłeś :)

Master jak ja uwielbiam Twoja zdawkowa subtelnosc ;)

No i o to chodziło - żebyście powiedzieli co wam się dokładnie nie podoba.

nareszcie coś nie łagodnego ;) Widzę że w Panu jest potencjał:)

Czy ta wykrzywiona gęba ogląda telewizję, że jej się w ślepiach taki ładny prostokąt odbija? ;) No i mam wrażenie, że jest coś nie tak z mapowaniem 'skóry', raz, że jakoś niewyraźnie, a dwa, że wewnątrz gęby pęknięcia są dużo większe, niż na jej zewnętrzu. Może to celowo, ale mi nie pasuje.

Acha, wracając do oczu, to moim zdaniem bardziej pasowałoby tu coś kamiennego, bo teraz wygląda trochę jak jakiś obcy. Ale może to też celowo :)

 

S.

Z kamiennymi oczami to próbowałem ale lipnie to wyglądało. A z tymi refleksami - to pomyślałem że np na kulach bilardowych są podobne odbicia. A mapowanie wewnątrz otworu gębowego to celowo, żeby się nie zlewało z resztą mordy.

 

mir123bych - Pan?:) Aż tak staro to się nie czuje :P