Mam pytanie... Jaki jest najlepszy i w ogóle taki najwydajniejszy sposób modelingu... Czy lepiej modelować z jednego pudła wszystko ( bocmodeling ), czy lepiej z referencjami jakiegoś potworka ( co sobie narysujemy/zdobędziemy ) modelować?

 

A tak poza tym to są dwa sposoby. Jakie są jeszcze inne? Chciałbym kilka przetestować, ale nie znam więcej.

Posiadanie referencji nie wyklucza boxmodelingu.

Do każdej techniki modelowania można mieć referencje.

 

Prócz polymodelingu można modelować używając krzywych i powierzchni NURBS (obecnie stosowane raczej tylko do modelowania "technicznych" rzeczy). Prócz NURBS'ów w różnego rodzaju programach można modelować używając innych krzywych, np. krzywych Beziera.

Do organiki nadają się powierzchnie podziałowe - Subdivision Surfaces.

 

Modeluj tak, jak ci najwygodniej. Polymodeling (np. boxmodeling) to chyba najbardziej uniwersalna i najczęściej spotykama metoda.

Do organiki nadają się powierzchnie podziałowe - Subdivision Surfaces

.

 

Czyli w 3D S widok z różnych perspektyw? Sorki, że pytam takie n00skie pytanie ( raczej ), ale wole wiedzieć, bo jak coś mnie zaciekawi to muszę się dowiedzieć inaczej mam takie nieprzyjemne uczucie... :/

Nie ;) To, z jakich widoków w maxie korzystasz, nie ma znaczenia.

Spróbuj w maxowym helpie albo w google SubDiv, lub tak jak wcześniej napisałem.

http://www.subdivisionmodeling.com/wiki/tiki-index.php?page=What+is+sub-division+modeling powinno wszystko wyjasnic.

Czyli to metoda zamkniecia zesmootowanego obiektu w formie nie zesmootowanej xD A moglby ktos to wytlumaczyc po polsku bo ja z angielskiego nie najlepszy, a tu nie zastosowali obrazkowego jezyka Max'a :D

Co tu tłumaczyć?

Modelujesz jak poly, otrzymujesz obiekt jak NURBS.