Napisano 28 Lipiec 200717 l cześć, mam pytanko ;), wielu z Was jest zapewne uczniami i absolwentami różnych asp, więc pewnie będziecie wiedzieć :) więc mam stary obraz olejny, z tego co mówił koleś to sprzed I WŚ, i tu pojawia się problem. jest brudny, pokryty cały takim brązowawym, tłustym nalotem. spróbowałem w rogu kawałeczek podczyścić wacikiem i mydełkiem w płynie i kolory stały się żywe tudzież nie brudne. ;] no więc :) jak najbezpieczniej wyczyścić taki obraz? czego się wystrzegać itd... dzięki i pozdro!
Napisano 28 Lipiec 200717 l ja sie na tym nie znam, ale jak bardzo Ci zalezy to moge dac namiar do gościa który takie rzeczy fajnie robi :P ew. możesz iść do asp we wrocku i jak będziesz miły to ktoś na pewno pomoże ;) tylko to po wakacjach raczej.
Napisano 28 Lipiec 200717 l Zastosuj te środki ,oczyszczają dokładniej powierzchnie ,niczego nie rób na siłę jeśli jakiś fragment brudu się nie zmywa,tarcie może uszkodzić powierzchnię. http://www.art-renowacja.pl/zmywacze/355_45/
Napisano 4 Marzec 201015 l Mam podobne pytanie...odnośnie renowacji obrazu. Jest to obraz malowany na blasze, najprawdopodobniej farbami emulsyjnymi- farba się ściera. Dodatkowo obraz jest umieszczony na zewnątrz... Jaką farbe najlepiej zastosowac, żeby później nie odchodziła ??
Napisano 5 Marzec 201015 l Litości, ludzie- takich zabytków się nie czyści samemu. Nie wiem ile w pracowni widziałem zniszczonych bezpowrotnie, w każdym razie dużo. Wasza własność- do pewnego stopnia wasza sprawa ale takie rzeczy oddaje się fachowcom. Lepiej niech będzie brudne przez następne 100 lat niż zniszczone w jeden dzień nieudolną konserwacją.
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto