problem z modemem GPRS PCMCIA Vodafone SIERRA AIRCARD 750 ;)

[Destroyer]

kupiłem modem GPRS PCMCIA Vodafone SIERRA AIRCARD 750 ten

podpiąłem go do peceta za pomocą adaptera tego ;)

i albo coś robię źle albo jest zepsuty (modem nie adapter ;))

 

podłączyłem adapter winXP pro sp2 wykrył bez problemu i zainstalował stery automatycznie

 

podłączyłem kartę GPRS zapaliła się na niej dioda zainstalowałem sterowaniki i aplikacje dostępową ale przy zegarze pojawiła się dymka informująca że urządzenie nie zostało poprawnie zainstalowane

 

 

 

 

próbowałem odisntalować sterowniki, zainstalować ponownie ale to nic nie pomogło

 

komputer wykrywa kartę GPRS ale nie kartę SIM nie pyta o PIN a w aplikacji dostępowej opcja connect(i nie tylko) jest wygaszona, można na ikonce tray wybrać connect ale wtedy pojawia się komunikat " GPRS service is not available"

 

próbując połączyć się z internetem ręcznie wybierając połączenia sieciowe pojawia się komunikat informujący że nastąpiła awaria sprzętowa w modemie :(

 

 

robię coś źle czy modem jest popsuty bo widziałem na nim naklejkę z datą 24 kwiecień 2004 więc nie jest nowy

 

any idea??

[illy]

mam ten sam adapter, a modem d2 chyba z karta,

do karty dostalem plyte cd ktora sama konfiguruje polaczenie, i ma swoj program laczacy sie z siecia, tez na poczatku nie chcialo ruszyc ale w koncu dalo rade.

 

A btw: gprs to syf.

[pecet]

gprs/edge to syf ale "jest wszędzie" ja sprzedałem swój modem i kupiłem nokie 6230, łącze się przez bluetooth i jak cos nie tak to włącz/wyłącz i po problemie

 

zobacz to forum

http://www.bez-kabli.pl/index.php

[Destroyer]

ta wiem że GPRS to syf ale jak się mieszka na zadupiu, jak na pustyni pośrodku niczego, a jedyną alternatywą jest internet modemowy TP non-stop za ponad 200 zeta + abonament z zawrotną prędkością sięgającą w porywach nawet 3 kb to GPRS + stelita jest czymś "lepsiejszym" ;)

choć od jakiegoś dłuższego czasu mój stary modem zaczął się sypać ale teraz to już tragedia 2 dni temu 16 plików które razem mają trochę ponad 300 kb wysyłałem 4,5 h (przez pierwsze 2 nie wysłałem nic) a na google mail wchodzę z 8-10 min

 

więc kupiłem nowy modem a tu nie dziła wcale :) więc siedzę na tym starym g...

 

ide się pochlastać :)

[Destroyer]

nareszczie rozwiązałem problem

problemem były przedpotopowe sterowniki, na nowych wszystko bez problemu zaczęło śmigać

 

ale się styrałem tym problemem ;) idę odpocząć